- Akcję poszukiwawczą prowadziło 16 jednostek ratunkowych oraz 2 helikoptery z Arabii Saudyjskiej, a teren wzdłuż wybrzeża przeszukiwany był przez patrole zmotoryzowane. Jednostki te nie tylko były kierowane w miejsca wskazane przez organizatorów rejsu, ale i przeczesywały znacznie szerszy akwen – mówi Marcin Bosacki, rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Dodatkowo w niedzielę została włączona egipska jednostka ratownicza.
- Władze polskie pragną wyrazić ogromne podziękowania dla władz Królestwa Arabii Saudyjskiej, którego służby prowadziły akcję ratunkową z pełnym zaangażowaniem, choć cala sytuacja spadła na nie z zaskoczenia – mówi Marcin Bosacki z MSZ.
Minister Radosław Sikorski będzie niedługo rozmawiał z szefem dyplomacji saudyjskiej księciem Saud Al Faisalem by podziękować za ogromna pomoc.
Niedziela, 03 sierpnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Lidii, Augusta, Nikodema.
- Awaria tankowca na środku Kanału Świny. „OKTAN” doznał blackout’u
- Śmigłowiec LPR lądował na Warszowie. Do szpitala trafiło 1,5-roczne dziecko
- Nafta i gaz pod Międzyzdrojami. Odkrycie sprzed 50 lat, które trzymano w tajemnicy
- Chwile grozy na Wojska Polskiego
- Samochód staranował drzewo, znaki, hydrant i zatrzymał się na krzakach
- Kolizja i dramatyczne sceny po ucieczce kierowcy. Interweniowały służby
- Kolizja trzech samochodów na Armii Krajowej
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Polski kitesurfer odnaleziony przez saudyjskich ratowników
ale biednych i nieszczęśliwych ludzi na tym forum, szkoda mi was
wszystko fajnie pieknie ale za akcje trzeba bedzie zaplacic 260 tys zl;
trzeba byc debilem jeszcze w tym wieku
tylko wielkie pieniadze wydane na akcje ratunkowa po to zeby znalezc idiote ktoremu zachcialo sie plywac... niech ze swojej kieszeni buli idiota!!
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
najważniejsze że żyje dużo zdrowiaą życzliwych ludzi nie brak na świecie.
nie rozumie takich palantów co muszą sobie coś udowadniać i narażają życie innych przykład z Władysławowa jak SAR się przewrócił bo głąb chciał w sztormie popływać
ciekawe czy był ubezpieczony, bo jak nie to przyjdzie mu słono zapłacic za" swoją przygodę". Akcja poszukiwawcza kosztowala pewnie mase kasy.
wszystkie szczyty zdobyte, oba bieguny też, opuszczono się na dno Rowu Mariańskiego.Pozostały tylko okruchy.
mam nadzieje ze stac go teraz na pokrycie kosztów tej całej akcji ratunkowej, bo jak panstwo mu za to zapłaci to zaraz pewnie z atlantykiem sie zmierzy- a co panstwo płaci
polski konsul już to widzę jak pracuje, ściema, ważne, że żyje :D
trzeba miec nierówno pod sufitem żeby na takiej deseczce małej smigac po wodze ;) ...pozdrawiam..zero rozumu..jak dla mnie patologia;)
dokladnie czlowiek a nie tylko kasa i kasa ehhhhh
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
a co to ma wspólnego ze Świnoujściem?? tylko tyle, że kiedyś koleś wpadła tu na kilka dni...
wy tylko o pieniądzach. .. człowiek się liczy !
Szacun to się należy, ale ratownikom, jełopie.
w końcu!! Super wiadomość.
super ! :)
Wielki szacun dla tego gościa!!
Niby wszystko OK, ale jaki był koszt tej akcji i kto za to wszystko zapłaci ? Czy to w ramach ubezpieczenia?
A ja tam sądzę że skoro sam się zdecydował na taką wyprawę to i sam powinien dotrzeć do brzegu. I już wprost nie mogę się doczekać komentarzy piętnujących moje słowa hahaha!!
Rozumiem, że ten jego rejs był ubezpieczony polisą która zawiera pokrycie kosztów tej akcji ratunkowej? ;>
Super Wiadomosć!!
Zajebi*cie :)