Pan Jacek Szymaniak z zakładu kształtowania i pielęgnacji zieleni wyjaśniał, że jego zdaniem jest sporządzenie ekspertyzy. Decyzja o ewentualnej wycince należy do ogrodnika miasta.
fot. Sławomir Ryfczyński
W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o specjalistycznych badaniach, jakie wykonywano tomografem dźwiękowym przeznaczonym do wykonywania ekspertyz dendrologicznych. Firma Gaja sprawdzała w ten sposób 90-ltnią lipę. Mieszkańcy pytają czy nie są one zamawiane tylko po to, aby mieć podkładkę pod wycieknę tego pięknego, starego drzewa.
Pan Jacek Szymaniak z zakładu kształtowania i pielęgnacji zieleni wyjaśniał, że jego zdaniem jest sporządzenie ekspertyzy. Decyzja o ewentualnej wycince należy do ogrodnika miasta.
fot. Sławomir Ryfczyński
Roman Giziński tłumaczy, że na całej wysokości pnia powstało pęknięcie, spowodowane silnymi mrozami.
- Mając na uwadze zagrożenie, jakie może stworzyć drzewo ze względu na jego wysokość, powietrzni korony oraz przechył w stronę pobliskich grobów, należało przeprowadzić badanie tomografem dźwiękowym w celu określenia obszaru pęknięcia, a co za tym idzie podjęcia dalszych kroków związanych z zabiegami pielęgnacyjnymi – zauważa Roman Giziński.
Dodaje, że jeżeli okazałoby się, iż pęknięcie jest poważne, drzewo należy usunąć. Jednak w przypadku niegroźnego pęknięcia można zastosować opaski uciskowe na pniu i zredukować koronę na całej powierzchni. W ten sposób udałoby się uratować drzewo.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Drzewo zostawić, wyciąć ten barak widoczny w tle.
[*]
Kiedy ludzie zaczną martwić się o ludzi. A drzewo wyciąć i posadzić 2 młode - taniej i rozsądniej
Lipa z Miodem
no to lyypa..
Przychodzi Asystent ds.Personalnych do swojego szefa z pokaźnym plikiem dokumentów: - Zrobiłem wstępną selekcję. To są dokumenty osób, z którymi warto się spotkać, spełnieją wszystkie kryteria. Szef bierze plik dokumentów, odmierza połowę i wyrzuca do kosza. Drugą część oddaje podwładnemu: - Z tymi ludźmi się spotkamy. Oniemiały Asystent pyta: - Jak to?... Ależ oni wszyscy spełniają kryteria... - Proszę Pana - przerywa szef - nam tu nie potrzeba ludzi, którzy mają pecha.
zciąc i na to miejsce posadzic nowe
Ludzie, żyjemy w piekle: samochody jeżdżą - a gdyby cos się stało? Promy pływają - a gdyby cos się stało? Samoloty latają - a gdyby coś się stało? I jeszcze do tego drzewa - a gdyby coś się stało? Jak żyć?
ciekawy jestem jakbyś piał, gdyby to drzewo stało przed twoją chałupą.
pieprzycie jak zwykle: a gdyby coś się stało to...
Oczywiście żartowałem, ale nie ten gość się tak nie rozpędza z tymi piłami, bo przecież są inne alternatywy. Chociażby podpory. ..
Ogrodnik jak zleci wycinkę, to dostanie w п-zdę i prosił będzie o eutanazję. Niech opaski założą. Kupili nowe piły od rumunów z pod granicy i szaleją komunistyczne komuchy.
Mam na posesji brzozę. Macie pomysł jak ją zakamuflować, żeby pod byle pretekstem nie wyrżnął jej ogrodnik miejski?