Sprawa dotyczyła propozycji prezydenta miasta, by zwiększyć liczbę punktów sprzedaży alkoholu w sumie ze 190 do 270. Część radnych protestowała, uważając, że w pobliżu tych miejsc jest niebezpiecznie. Ostatecznie radni zgodzili się na zwiększenie liczby lokali gastronomicznych z alkoholem, sklepów natomiast nie przybędzie. To rozsądne rozwiązanie mówi radny Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Mrozek.
Szanuje tę decyzję radnych, choć uważam, że przeczy ona swobodzie gospodarczej mówi prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz.
Teraz w Świnoujściu będzie 90 sklepów sprzedających alkohol oraz 170 pubów i restauracji.
mamy za mało pijanej młodzieży. A gdzie wychowanie w trzeżwości?