iswinoujscie.pl • Poniedziałek [20.02.2012, 01:30:45] • Świnoujście
Kolejna groźna stłuczka na Grunwaldzkiej

fot. Sławomir Ryfczyński
Polskim kierowcom narzekającym na nieczytelne oznakowanie skrzyżowania Grunwaldzkiej i Steyera, służby drogowe zarzucają złe czytanie znaków. Ciekawe co odpowiedzą dwóm niemieckim kierowcom przekonanym, że do zderzenia ich aut nie musiałoby dojść gdyby oznakowanie skrzyżowania było bardziej czytelne...
Kolejna groźna stłuczka miała miejsce wczoraj (w niedzielę) ok godz. 22.00. Jadący ulicą Grunwaldzką z centrum w kierunku granicy w Garz kierowca Renault Laguna Kombi powinien ustąpić pierwszeństwa wyjeżdżającemu w tym samym kierunku z ulicy Steyera.

fot. Sławomir Ryfczyński
Mężczyzna za kierownicą Renault był jednak święcie przekonany, że znajduje się na drodze z pierwszeństwem. Także drugi z uczestników kolizji nie miał wątpliwości, że jedzie drogą główną bo zauważył taki znak. Samochody zostały poważnie uszkodzone.

fot. Sławomir Ryfczyński
Kierowcy tłumaczyli, że oznaczenie skrzyżowania nie jest dobra. Prowadzący „Lagunę” przekonywał, że poziome oznaczenie na asfalcie ostrzegające o zbliżaniu się do drogi z pierwszeństwem jest niewyraźne i można go po prostu go nie zauważyć.

fot. Sławomir Ryfczyński
Na „trefną krzyżówkę” narzekają zresztą nie tylko kierowcy. Policjanci tracą już powoli rachubę ile razy wzywani tu byli do rozsądzania o pierwszeństwie. Nie wiadomo ile kolizji zdarzyło się w tym miejscu. Obecnie kierowcy unikają wzywania Policji zwłaszcza w sytuacjach gdy rozmiar szkód jest niewielki. Czasami jednak bez spisania protokołu się nie obędzie. Tych odnotowanych zderzeń mamy już 8. Ciekawe ile jeszcze?
źródło: www.iswinoujscie.pl
Pozatym, sprzyżowanie jest bardzo dobrze oznakowane.
Niemcy wogóle nie patrzą na znaki.
Gość • Poniedziałek [20.02.2012, 07:33] • [IP: 217.97.193.**] Postaw sobie na głowie to pomarańczowe światło kierowco za pięć groszy, świtało jak już to jest żółte ćmoku.
O dobrze że to niemiaszki znowu, może odechce im w końcu to ujeżdżanie po ś-ciu. mówiąc szczerze to mam ich już dosyć, wszędzie się panoszą i nam miejscowym utrudniają życie a także zaniżają komfort życia. To przez nich panuje w mieście drożyzna w sklepach, a także często chaos komunikacyjny.
ha ha tak to jest jak się nie patrzy na znaki.Proponuję tym kierowcom oddać Prawo jazdy i poruszać się pieszo to samo dotyczy autora tego artykułu, co tam wg.ciebie postawić kukłę policjanta przez 24 h/dobę.Miejsce oznakowane jest prawidłowo, jak ktoś jest ślepy i nie myśli to sory.
Przyjechali po tańsze paliwo jak widać się jeszcze opłaca:) o znakach z entuzjazmu zapomnieli dobrze, że nie wybuchły im kanistry.
Gotów jestem założyć się, że ci co tak klamkują na temat jak dobrze jest to skrzyżowanie oznakowane nie patrzą w ogóle na znaki, oni są +tutejsi+ i oni mogą już jeździć +na pamięć+ bo wiedzą, choćby z tego portalu jak zmieniono organizacje ruchu. Nie mieliby powodów do wymądrzania się, gdyby natrafili na" tak dobrze oznakowane" skrzyżowanie w innym mieście. Wszędzie gdzie organizacja ruchu jest zmieniana np. przez ustawienie świateł drogowych, umieszcza się tablice ostrzegawcze dla kierowców, tylko nie w Świnoujściu. Ten grajdoł rządzi się swoimi prawami.
i znowu śmieszna treść artykułu - źle oznakowane skrzyżowanie - naprawdę dziwne jest to, że 99% kierowców zauważa tam znaki i wie kto ma pierwszeństwo, może panie redaktorze w każdym miejscu gdzie dochodzi do kolizji zmieniajmy znaki bo ten 1% matołów, pseudo kierowców, po prostu nie umie jeździć.
wystarczylo by postawic pomaranczowe swiatlo nad znakiem z kazdej srony i wielu roztargnionych kierowcow by sie ogarnelo. Jak dla mnie oznakowanie jest OK, wystarczy sie patrzec na droge a nie w telefon, lustereczko... itd
Przestańcie powtarzać te same głupoty - to skrzyżowanie jest bardzo czytelnie oznakowane, wina jest po stronie kierowców!
Jak, to mówią, góra z z górą się nie zejdzie, ale człowiek z człowiekiem zawsze.
Oznakowanie jest jak najbardziej czytelne, po prostu trzeba na nie patrzeć a nie jeździć na pamięć.
Oznakowanie jest jak najbardziej prawidłowe i czytelne.
nieraz tamtedy jechalem i jakos dobrze odczytywalem znaki a niemcy wogole na znaki nie patrza i tu jest problem
I TERAZ POJAWIA SIE CZAS NAD ZASTANOWIENIEM SIĘ NAD GŁOSOWANIEM W KOLEJNYCH WYBORACH. OSOBY ODPOWIEDZIALNE ZA TAKIE OZNAKOWANIE I ILOŚĆ WYPADKÓW W TYM MIEJSCU POWINNY PONIEŚĆ JAKĄŚ KARĘ. CZY NIE TAK POWINNO BYĆ? W KOŃCU DOJDZIE DO POWAŻNEGO WYPADKU I WTEDY URZĘDNICY ZACZNĄ SIĘ ZASTANAWIAĆ JAK POPRAWIĆ RUCH NA TYM SKRZYŻOWANIU. aLE WTEDY BĘDZIE ZA PÓŹNO...
Niemcy to Niemcy a oni jeździć nie umieją :) tak więc niech się wpierw nauczą jeździć i potem komentują oznakowanie które jest DOBRE :).
Przejeżdża tamtędy tysiące samochodów dziennie i nie powodują wypadku. Dla ośmiu ślepowronów jeżdżących" na pamięć" trzeba zmieniać oznakowanie? Bez jaj...
Widać nie do końca dobre, skoro tyle tych stłuczek!
Jeśli mamy ogólny burdel w kraju czemu już nie zaprzecza sam pan premier, to dlaczego lepiej ma być w ruchu drogowym. O tym, że budowa autostrad niczego nie zmieni świadczy ogromna ilość wypadków drogowych np. na A4 która już dzisiaj może być nazywana" autostradą śmierci". Polskie prawo drogowe nie wypełnia należycie postanowień Konwencji wiedeńskiej o ruchu drogowym z 1968 r., pomimo że konwencja ta została ratyfikowana w 1988 r. przez Polskę. Niemcy stosują się do niej i m. innymi z tego powodu dochodzi do kolizji na drogach. W szczególności Konwencja nie dopuszcza znakowania prawo i lewoskrętów na skrzyżowaniach jako głównych kierunków ruchu, co u nas jest nagminne. Z tego powodu nie ma co wymądrzać się, bo polnische Wirtschaft i tutaj rządzi. My zawsze jesteśmy lepsi od reszty Europy, tyle tylko że auto powypadkowe z Niemiec nadaje się jeszcze do naprawy (w Polsce), a auta po wypadkach drogowych w Polsce, to zazwyczaj bezkształtna kupa złomu. Warto mieć to na uwadze publikując krytyczne wypowiedzi.
A gdzie byli rodzice ?? - Ja się pytam gdzie byli ??
Oznakowanie skrzyżowania jest w pożądku. Są czytelne znaki i pionowe i poziome. Rozmawianie przez komórki jest domeną tak samo Polaków jak i Niemców. Mam nadzieję, że mandaty były solidne. To Tomcars będzie miał w ofercie o dwa więcej" niebite" samochody w ofercie ;).
Popieram :) Jaja ze dwóch Niemców się stuknęło :)
tak mi przykro trafił szwab na dzwaba :)
tam trzebaby policjanta co by ruchem kierował, zrobił sie tam trójkat bermudzki, magia... niec nie pomoze,
Trafił swój na swego - tragedii nie ma. Zamiast jeździć na pamięć trzeba obserwować drogę i ustawione w czytelny dla normalnych kierowców znaki drogowe. Dotyczy to także kierowców niemieckich, którzy w Świnoujściu nie cieszą się dobrą opinią. Ot, i wszystko...