iswinoujscie.pl • Wtorek [21.02.2012, 06:52:46] • Świnoujście
Straż Miejska do likwidacji? Jesteś za czy przeciw?

fot. Sławomir Ryfczyński
Samorządowcy w wielu miastach w Polsce zastanawiają się nad likwidacją straży miejskich i gminnych. Powód? Są zbyt kosztowne. W Świnoujściu jednak nikt nie zastanawiał się nad takim pomysłem. Zaoszczędzono by 300 tys. złotych. - Prezydent nie planuje likwidacji Straży Miejskiej – oświadcza stanowczo Robert Karelus z magistratu.
Urząd miasta zatrudnia 5 strażników miejskich. Pracuje także jedna osoba wykonująca obowiązki biurowe. Na co dzień poruszają się samochodem patrolowym. Koszt roczny utrzymania samochodu oraz wypłaty dla pracowników to wydatek rzędu 300 tys. złotych.
- Lepiej przeznaczyć te pieniądze dla policji i zatrudnić na etat nowych funkcjonariuszy. Jeszcze nie widziałem strażników na pieszym patrolu. Jeżdżą służbowym samochodem i wypalają paliwo – twierdzi jeden z Czytelników.
Robert Karelus zapewnia jednak, że strażnicy pracują pełną parą. Łapią m.in. piratów drogowych.
- Z tytułu mandatów za przekroczenie prędkości w ubiegłym roku do budżetu miasta wpłynęło 107 tys. złotych – mówi rzecznik prezydenta miasta.
Strażnicy miejscy wzięli ostatnio na celownik właścicieli nieruchomości, którzy nie odśnieżyli chodników.
- Za nieodśnieżenie administrowanego terenu udzielono 46 pouczeń, a w stosunku do osób nie reagujących na nie wystawiono 6 mandatów – informuje Robert Karelus.
Czy rzeczywiście powinno zlikwidować się straż miejską? Czy obowiązki strażników przejęliby policjanci? Zapraszamy do dyskusji.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Ci, którym wlepili mandat za złe parkowanie są za likwidacją, kogo pouczyli o odśnieżaniu chodników są za likwidacją, jest ich czterech a niektórzy chcą ich widzieć przez 24 godziny w każdym miejscu w każdej minucie, jak coś robią to żle, dobrze jest wówczas gdy mandat otrzyma sąsiad, ale jak" ja" to zlikwidować straż, oj biedne polskie piekiełko, mieszkańcy Świnoujścia chcieliby wszystko mieć i nic dać, nie da się być" wielką aglomeracją" z taką psychiką, to jest jednak wielki zaścianek.
Czasami narzekamy na Straż Miejską, ale bez niej na tym poziomie kultury w Polsce to była by strata. Straż M. jest jeszcze nam potrzebna, bo Policja wszystkie drobne sprawy olewa, albo wkłada do szuflady. Nie jestem za likwidacją, a za małym wzmocnieniem.
Od przekraczania prędkości i mandatów z tyt.wykroczeń w ruchu drogowym to chyba policja ma właściwe kompetencje a nie" straż wiejska".
Wydaje mi się że łapanie za przekroczenie prędkości nie powinno należeć do obowiązków Straży Miejskiej od tego jest Policja.Straż moim zdaniem powinna poruszać się pieszo, kontrolować parkingi, zaplecza posesji, park miejski oraz dbać o estetykę i porządek w mieście bo do tego powinni być powołani, To co w tej chwili robią to jest przy aprobacie rządzących bezszczelne nabijanie kasy miejskiej i nijak się ma do nawet nazwy Straż Miejska.Jestem stanowczo za rozwiązaniem Straży o takim profilu działalności.
191* czego czepiasz sie tylko psow !! a ptaki latajace i srajace gdzie popadnie a koty ktore tez sie zalatwiaja gdie chca, przejdz sie tam gdzie sa koty a poczujesz ich obecnosc !!
do likwidacji!! są nie potrzebni i tak swojej roboty nie wykonują obijają się całymi dniami.Panie prezydencie a może szef straży miejskiej to kolega i należy dać mu zarobić.niech siedzi na emeryturze (milicyjnej)
Zlikwidować darmozjadów
Do likwidacji, to przechowalnia resortowych emerytów nie nauczonych pracy.
likwidować i to od zaraz,
6 mandatów chyba się pomylili 46 pouczeń to chyba na odwrotnie moje zdanie do likwidacji
likwidować
Zamiast pięciu, powinno ich być dziesięciu.Mandatami zarobiliby na siebie i trochę dobrego grosza dla miasta.Wzieliby się teraz dla przykładu za właścicieli psów.To miasto jest tak obsrane, że głowa mała!!Polacy łamią wszystkie zasady na każdym kroku -to i kasa się znajdzie.Wystarczy rzetelnie wziąść się do roboty.
BANDA, BANDA, BANDA. Do kasacji razem z swoim preziem jasiem fasolą!
Brak dochodu z mandatów więc takie pytania mogą zadawać urzędnicy, gówna na ulicy wyłażą spod śniegu, więc nie dziwię się, że pytają obywatele. To, że społeczeństwo nie chce wykazać, że SM (czy inna formacja) jest niepotrzebna, bo samo się pilnuje jest niestety awykonalne, więc porusza się sprawę kosztów... Jedak chciałbym pokazać coś jeszcze: Politycy zadbali, by wszelkie straże miejskie miały więcej uprawnień: mandaty, sygnały niebieskie, broń... i sprzęt. Istnienie takiej instytucji, jaki SOK, SW, czy ITD, SC nawet SG, które powinny wchodzić w skład Policji, jest tylko tworzeniem kierowniczych stanowisk. Przy sposobie zarządzania politycznego prezentowanego w naszym kraju (tj. oszczędności, na stanowiskach ulegli wizjonerzy zamiast specjalistów, oderwanie od rzeczywistości i potrzeb społeczeństwa, realizacja statystyk, itd) mój punkt widzenia skazałby służby porządkowe na szybką degenerację i degradację. Mimo to ten proces 'zniszczenia' dokonywany jest teraz i to szybko... Czy i Państwo zauważacie, że tworzono w kraju wszelkie straże, przekazując im uprawnienia Policji (raz większe, raz ograniczając), a przede wszystkim finanse, zmniejszając środki Policji? Tworzy się przy tym pokręcone schematy odsyłania z jednego urzędu do drugiego - rozbicie odpowiedzialności i kompetencji. Czy teraz myśli się i planuje likwidację kolejnych straży (oczywiście nie zwiększając nakładu na Policję)? Medialnie, jednak wykazywać się będzie oszczędności i nawet zyska się przychylność ogółu, niechętnego, jak zawsze tym co mogą karać, pilnują bardzo łagodnie mówiąc 'niedopracowanych' przepisów, przez to też postrzeganych, jako 'darmozjadów i leni'... Pominie się, że formacje, które przejmą obowiązki i zadania likwidowanych, będą musiały wyrobić się przy zapewne kolejnych cięciach, a w wypadku przekazania środków z w/w oszczędności, rozpłyną się one na potrzeby władzy centralnej (czy to województwa, czy kraju). Taka zasada 'dziel i rządź' w skali krajowej, w celu rozwalenia formacji, które miały zapewniać porządek i bezpieczeństwo obywatelom. Do tego społeczeństwo, jakoś nieskore jest udowodnić, że te formacje są zbędne. Sami zapewne, wyglądając za okno możecie Państwo powiedzieć, czym w tej chwili mogłaby/powinna się zająć SM.
ZA!!
Zostawić, ale niech się wezmą za te wykroczenia do jakich zostali powołani, a nien dodawane typu drogowe- bo najłatwiej to kierowcę ukarać
zlikwidowac.Pieniadze dac dla policji, ktora tez pilnuje porzadku ale mniej koncentuje sie na wystawianiu mandatow.
ZAMIAST STRAZY MIEJSKIEJ POWINNO BYC WIECEJ POLICJI - TAM POWINNY BYC KIEROWANE FINANSE Z BUDZETU - STRAZ MIEJSKA TO JAKIS ZART!
Zlikwidować jak najbardziej!! Zajmują się tylko i ruchem ruchem drogowym-ustawić radarek a resztę obowiązków mają w d...Rozpędzić w diabły to towarzystwo!!
Do likwidacji z nimi i tak stoją całymi dniami na kasiborskiej z radarkiem zamiast robic cos porządnego
UWAŻAM ŻE SĄ NIE POTRZEBNI.ZAMIAST INTERWENIOWAĆ, KAŻĄ ABY INTERESANT SAM ZAŁATWIAŁ SPRAWY.TO PO CO ONI SĄ
w dniach zatorów promowych na promach Karsibór, gdy straż była tam potrzebna choćby po to aby poinformować kierowców, pokierować ruchem, to stali sobie z radarkiem obok oczyszczalni i łapali kierowców aby bardziej ich upokorzyć. Wzięli by przykład z kolegów z południa którzy zrobili coś dla mieszkańców i kupili duży akumulator, aby samochody mogli odpalić na mrozie choć jeden dobry uczynek zrobili !
Gdyby chociaż potrafili ochronić nasz piękny, wyremontowany park, od psiego zasrania lub karać wariatów szalejących po mieście na wyjących silnikach, ale oni tylko potrafią zakładać blokady na spokojnie stojących autach. Zlikwidować, bo uwag jest dużo więcej.
zlikwidować !!
zamiast straży miejskiej powołać milicję oni zrobią pożądek