O grasujących po mieszkaniu pani Joanny pluskwach, które w nocy rzucają się na domowników pisaliśmy już dwukrotnie. Trzyletnia córka pani Joanny ma bąble w miejscach, gdzie robale piły jej krew. A co się stanie z dzieckiem, które niebawem przyjdzie na świat? Pani Joanna jest w ciąży.
O swoich obawach i problemach z mieszkaniem z pluskwami pani Joanna chciała porozmawiać z Januszem Żmurkiewiczem. Kiedy weszła do gabinetu prezydenta, czekało ją niemiłe rozczarowanie.
- Weszłam. Usiadłam. Chciałam powiedzieć, co ja myślę, gdzie mieszkam, jak wygląda sytuacja… Zaczęłam, ale od razu mi pan prezydent przerwał – mówi pani Joanna.- Zadzwonił telefon. Prezydent odebrał i rozmawiał. Potem się spytał pani wicedyrektor ZGM, która była w gabinecie, co się stało, jaki oni mają pomysł na te pluskwy. Ona przedstawiła swoją wersję. Ja swojej nie mogłam. Jak skończyła, pan Żmurkiewicz powiedział, że mi dziękuje. Do widzenia i wyprosił mnie.
Pani Joanna przyznaje, że wyglądało to trochę, jakby prezydent się bał.
- Na przywitanie ręki mi nie podał – przypomina sobie pani Joanna.
Pluskwy żywią się ludzką krwią, ale ludzi tylko kąsają. Nie żyją na nich, tak jak to jest w przypadku wesz. Gromadzą się zwykle w starych meblach. Lubią obicia tapczanów i foteli.
Można je sobie zafundować kupując na przykład antyki. Takie robactwo może się pojawić nawet w czystym zadbanym mieszkaniu.
no to prezydent się popisał!!pani Joanno, może dobrze że pani nie podał ręki, mógł zarazic panią swoim egoizmem!!myśli tylko o sobie ludzi ma gdzieś taka prawda, niech Pani ściągnie telewizje jak to w cudownym kurorcie świnoujście kąsają pluskwy!!
ale wielka ta pluskwa
"... sdezynfekować z 3-4 razy dokładnie łącznie z kontaktami... " - ech poloniści !! Nie można się dziwić, że przyjeżdża taki do dużego miasta, podejmuje pracę w jakimś centrum telefonicznym, albo w biurze obsługi klienta, i nie można z nim nic załatwić, bo nauczy się formułki na pamięć i tyle ma do powiedzenia. Pracodawca, w obawie o dobre imię firmy, nie pozwala takiemu osobnikowi na więcej, bo jeśli nie zna języka, to jeszcze coś namiesza. Klient niech się z durniem męczy.
Pani Prezydent baaaardzo chciałaby być sexxowna, tak bardzo z całych sił.
Chlopi w Bulgarii aby chronic sie przed pluskwami kladli wokol lozek liscie fasolki szparagowej. Ale skad je wziasc w zimie ? Moze pani Joanna liczyla ze pan Janusz zalatwi jej chociaz troche lisci fasolki jak nic wiecej nie moze ?. ..
I wszy chyba też, bo prezio się tak drapie ?
Gość • Wtorek [14.02.2012, 23:36] • [IP: 83.21.138.***] SANEPID nie jest od sprzątania w czyimś domu. Trzeba wymienić meble, zrobić remont i posprzątać! Albo zapłacić firmie dezynsekcyjnej. SANEPID jest od miejsc użyteczności publicznej
Prezydent ma juz na mieszkancow uczulenie i zaczely Go od glowy zzerac wszy - co widac na zalaczonym obrazku. Moze go calego zjedza i wezma sie za w-ce..
Trzeba bylo pare ich wniesc do prezydenta i na te plecki pokazane u gory J.A.(zadna rewelacja), to moze pomysla o ludziach a nie tylko o sobie. GLOSOWALISCIE - MACIE.!
23:12 - Widzę ⎝⏠⏝⏠⎠
SANEPID!!1 Tu tylko pomoże sanepid. Chodzą po sklepach, wyszukują błędów, HACAAP i inne glupoty, Europejskie procedury i wymogi.Trzeba mierzyc temperaturę w lodówkach, sprawdzać czy woda w kranach jest doba (chociaż niejednokrotnie jest potrzebna tylko do toalety) Niech sanepid się tym zajmie! Prezydent nic do tego nie ma.
Prezydent nie jest od tego, by zajmował sie pluskwami w domu pani joanny. Trzeba mieć duży tupet, by z takimi kłopotami udać sie do prezydenta. Do walki z pluskwami powinni przystąpic mieszkańcy budynku sami lub zlecić usługę odpowiedniemu zakładowi.
Dobrze by było, żeby te pluskwy go zrzarły...
Widzisz Bździągwa... za porządek i czystość u mnie w domu odpowiadam ja i moja żona. I nie szukam nigdzie kumpli do tego, bo za to jak jest u nas w domu odpowiadamy my sami. Całe to nakręcanie zadymy z pluskawmi w jednym mieszkaniu z lekka mi śmierdzi.
Pani Joanno nasz prezydent nie zna podstaw kultury on jako gospodarz wyciąga rękę na ulicy np. pierwsza kobieta, niestety nie jest Pani bogatym inwestorem wtedy dostałaby Pani kawę/ herbatę i zamknięte drzwi czyli poufność i co najmniej 30 minut, miałam kilka razy do czynienia z głównym i niestety brakuje mu klasy, jest prostym człowiekiem... Pani Joanno przy pluskwach trzeba wyrzucić wszystkie meble wygotować ubrania a mieszkanie sdezynfekować z 3-4 razy dokładnie łącznie z kontaktami, wytrwałości życzę
Tam to by się inne pluskwy przydały... Myślę, że ciekawie by było...
"... jakby się bał - zastanawia się Pani Joanna..." a to nowość Pani Joanna MYŚLI!! To już coś. Teraz może w trosce o sąsiadów weźmie się za robale!! BABO WSTRĘTNA! Zamawiaj specjalistów a fakturkę wyślij do ZGM-u możesz się nawet sądzić, ale nie skazuj sąsiadów na zagrożenie i samotną walkę przez Toje wygodnictwo i spychologię!!
Z takim tatoo nadaje się w sam raz na zastępcę ale chyba w Monarze, masakra, niby poważne stanowisko powinna zajmować poważna osoba a tu masz - kaszana!
ale ta kobieta jest marudna, jeden ma w domu teściową a ona ma pluskwy tylko że pluskwy można wytępić a teściowej nie hehehehehe
gadacie glipoty wiekszosc bloku ma te pluskwy !!
Wszystko temat zastepczy. NIe marudzic glosowliscie na PO to teraz zapie...c do 67 roku zycia!! wspomne Wam wasze slowa: WSZYSTKO BYLEBY NIE KACZOR. WIEC TERAZ zamknac ryje i pracowac, wspolczuje ja ma wlasna firme i popieram PIS jestem patriota i zawsze przestrzegalem prawa. Reszta pracowac na rzecz Wodza
Swój swego nie będzie exterminował przecież! Pluskwa pluskwy, gnida gnidy, wsza wszy, złodziej złodzieja itd.Takie życie w naszej rzeczywistości, gdyby była pani kimś z rodziny lub dobrych znajomych pana Ż. to już by ta sprawa była załatwiona, zwyczajne sku...ysyństwo i solidarność gatunków!
Wielka wredna pluskwa malych pluskiewiek nigdy nie zrozumie
Na pluskwy, pchły, wszy i mendy najlepszy jest muchozol.
proponuje miec pretensje do kogos kto te pluskwy sprowadzil... moze jakis plywajacy osobnik mieszka w budynku? z powietrza sie nie wziely.. nie ma co z nimi zrobic caly budynek wysiedlic? niech pojda do robaka czy kogos to im powie co zrobic.. co to zmieni ze jedna pani sie wyprowadzi zeby pozbyc sie tego swinstwa trzeba bylo wyprowadzic wszystkich i wszystkie ich rzeczy spalic... jakos nie moge sobie tego wyobrazic..