We wtorek około godziny 16.00 policjanci pełniący służbę na terenie Kamienia Pomorskiego otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który na stacji paliw wlał paliwo o wartości 464 złotych i odjechał nie płacąc.
- Mężczyzna pędził z ogromną prędkością, łamiąc przepisy ruchu drogowego. Nie pomógł mu nawet fortel ze zmianą tablic rejestracyjnych. Policjanci nie dali się zwieść, złodziej został zatrzymany – mówi sierż. Marta Kostur z policji.
Okazało się, że to nie koniec jego kłopotów. Złodziej jechał bez prawa jazdy i dodatkowo jest poszukiwany przez prokuraturę.
Za przestępstwo kradzieży kodeks karny przewiduje kare do 5 lat pozbawienia wolności.
A mógł nalać za 249zł i było by tylko wykroczenie. I pewnie nie ścigali by go tak gorliwie.
W Kamieniu przestępców powinni kamieniować publicznie. To mogłoby być lokalne prawo i produkt turystyczny promujący miasto.
... i zawsze nagle gdzieś pojawia się policja, jakby mieli szósty zmysł.
Złapali Go, bo benzyny mu zabrakło podczas akcji „Dzida”.