Do potrącenia doszło o godzinie 16.25. Poruszający się ulicą Piłsudskiego, w kierunku Placu Wolności, kierowca Volkswagena Passata, nie zachował szczególnej ostrożności i wjechał w przechodzącą przez pasy (obok poczty) kobietę.
fot. Sławomir Ryfczyński
Kierowca Volkswagena Passata – taksówkarz, tłumaczył, że jechał naprawdę wolno. 71-letnia kobieta miała wejść na pasy tuż przed nadjeżdżający samochód. Nie mniej jednak wina za ten incydent spoczywa na barkach kierującego volkswagenem 44-letniego mężczyzny.
Do potrącenia doszło o godzinie 16.25. Poruszający się ulicą Piłsudskiego, w kierunku Placu Wolności, kierowca Volkswagena Passata, nie zachował szczególnej ostrożności i wjechał w przechodzącą przez pasy (obok poczty) kobietę.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Grzegorz B. tłumaczył, że Małgorzata K. weszła na jezdnię tuż przed samochód – mówi st. sierż. Dorota Małysa ze świnoujskiej policji.
fot. Edmund Papski
Poszkodowaną kobietę przetransportowano karetką pogotowia do szpitala na obserwację. - Ma ogólne potłuczenia – dodaje rzecznik policji. Kierowca taksówki był trzeźwy.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Hehe, kolejni mistrzowie wykładni prawa. Panie redaktorze, czy jest Pan dziennikarzem? Słyszał Pan o dziennikarskiej bezstronności? Jeśli tak, to co oznacza" Nie mniej jednak wina za ten incydent spoczywa na barkach kierującego volkswagenem 44-letniego mężczyzny."? Na podstawie czego Pan tak wnosi? Bo z pewnością nie na podstawie przepisów. Przepisy mówią jasno, że zabrania się wchodzenia przed jadący pojazd. Mówi o tym artykuł 14.1.a ustawy Prawo o Ruchu Drogowym. Proszę więc swoje domysły i sensacje zachować dla siebie, a pracę pozostawić Policji, która dobrze wie, co robić. Ja, jako stronniczy zwykły obywatel, będący zarazem kierowcą, mam tylko nadzieję, że pani się mocno zdziwi i zafunduje naprawę Volkswagena, o ile doszło do jakichś uszkodzeń. W tym miejscu zawsze ktoś przechodzi i zawsze samochody jadą bardzo wolno. Poza tym, kierowcy zawodowi (w tym także taxi) przechodzą badania na koncentrację, spostrzegawczość i pole widzenia. Kto jest więc bardziej wiarygodny?
A mi tez zdarzylo sie wtargnac na jezdnie na pasach i wcale to nie bylo zamierzone, tylko wpadlo mi sie w poslizg na krawezniku, ktory byl zawalony przerzucanym sniezno-zwirowym G*(z jezdni na chodnika i odwrotnie) i na szczescie ani nie zaliczylo mi sie gleby, ani nikt nie jechal i nie zostal przeze mnie narazony na zawal!
Apel do pieszych:" Rozglądajcie się zanim wejdziecie na na ulicę". Czasami lepiej chwilę poczekać, niż zmuszać kierowcę do zatrzymania pojazdu. Nawet ze względu na ekologię warto o tym pomyśleć.
no niestety ale przepis nie pasuje do nas. Bo jak już napisano że wolno pieszemu na pasach i należy sie zatrzymac kierowcy to już się nie patrzę tylko wale na oslep.A co mam kierowcę głeboko gdzieś, tylko zapomniałem ze to nie jego boli tylko mnieWart jednak przekarkulować do jść do konkretnego wniosku piechurze!
kto wreszcie posprzata tą droge przy ul. krzywej nie można chodzic jest zrujnowana przez samochody i kiedy wreszcie pomalują klatke 1, a wstyt patrzeć.a klatka od początku oddania nie malowana.
Do ''Bździągwy'' -czepiło się gówno okrętu i krzyczy płyniemy.Krowie spod ogona wypadłeś i wydaje ci się, ze wszystkie rozumy zjadłeś, spadaj facet do psychiatryka leczyć się z fobii. Piszesz chyba sam do siebie, bo do twoich''opinii' jeszcze nikt się nie odniósł pozytywnie.Żałosny megaloman i zmień nick na np ''7-e dziecko baby jagi'', ha, ha.
w d-pie miał oczy
Szanuję kierowców którzy zatrzymują się przed pasami, wiadomo pieszy to pieszy chodzi, dupa mu marznie nie to co w aucie, więc kierowcy więcej kultury!!
Wielki Grzegorzu-może to Cię czegoś nauczy! Na drugi raz dobrze się zastanów wydając opinie o innych!
fakt faktem, te przejście, i w ogóle to miejsce, to naprawdę jest nie lada wyzwanie...
wina pewnie po obu stronach, babcia pewnie zapomniała się rozejrzeć, a jak nasi taksówkarze jeżdżą też wiadomo
WPIS Z 12:13 w pełni popieram;najgorzej jeżdżący to taksówkarze, starzy rutyniarze, jeżdżący za szybko, mijający blisko rowerzystów albo NAGLE hamujący tuż przed pasami (a jadący rowerowym przejazdem rowerzysta lub obok pieszy do końca nie wiedzą, co on zrobi, więc niespokojni też zatrzymują się, przy czym rowerzyście trudno potem ruszyć, światła się zmieniają...)
kobiecina wzięła sobie do serca że emerytom i rencistom wolno na czerwonym przechodzić (wiem ze tam niema świateł)
Ksiądz pędził na rowerze, przejechał przez pasy na czerwonym świetle pośród trąbiących samochodów. Zatrzymuje go policjant i mówi mu, że dostanie mandat. Ksiądz się tłumaczy: - Spieszyłem się z Panem Bogiem do umierającego człowieka. Na to policjant: - Do tego jazda we dwóch na rowerze. Jeszcze jeden mandat. Ksiądz zapłacił, odjeżdża i wzdycha: - Dzięki ci, Panie Boże, że zesłałeś ateistę który nie wie, że jesteś w trzech osobach!
Z wielkim szumem weszły przepisy kilka lat temu, że kierowca ma bezwarunkowo przepuszczać pieszych na pasach. Wiedziałem, że będzie to prawo martwe. Widzę to codziennie - kierowcy jakby nie widzieli pasów. I, ciekawe, jeśli ktoś płynnie zwalniając wcześnie zatrzymuje się (to taka kultura jazdy dająca znak pieszemu), to jest to najczęściej...Niemiec! Wiele razy to widziałem.
Przejście na drugą stonę na tych właśnie pasach graniczy z cudem.Rzadko kiedy jakiś kierowca się tam zatrzymuje.Można tam stać i stać i czekać na cud.Jak nie wymusisz to nie przejdziesz.Taka prawda
ukreca lep sprawie to kieroeca z max taxii.jak wiadomo tam jezdza policjanci emerytowani i CI CO ODESZLI NA ZASLUZONA EMERYTURE WCZESNIEJSZA za przestepstwa ktore popelnili.znamy te tematy policyjne zamiatane po policyjny dywan.pobicia zatrzymanych.oczustwa ubezpieczeniowe.paserstwa kradzionych aut i ich legalizowanie itp.oni jezdza w max taxi.ten niunius od tego pasata na 90 procent to byly zasluzony swinoujski policjant
Turysta pyta się górala: - Baco czemu ciągniecie ten łańcuch? - A co, mam go pchać?
Obowiązkiem kierowcy jest PRZEWIDYWAĆ z czym szczególnie maja trudności TAKSÓWKARZE, którzy zachowują się w sposób arogancki i sugerujący policji by kierować ich na dodatkowe nauki lub zabierać uprawnienia.Piszące poniżej osoby powinny zaprzestać pisania zażyć relanium np.88.156.235 PASY SĄ DLA PIESZYCH i jako kierowca zgodnie a K.D daję im pierwszeństwo.Wiek nie ma nic wspólnego z kulturą!
te babcie to chodzą jak krowy po pastwisku i myślą że już jak wiekową emerytką jest to wszystko jej wolno!
Ale niewirygodne zdarzenie.Biedna staruszka ma tylu przemąrzałch wnuków.Te dzieci i wnuki za parę lat to będzie horror albo i nie bo wcześniej wpadną do kanłu albo na drzewo/z którego dopiero co zleżli/.
09:29 - Weź Ty wydymasie się ode mnie odp-l! Sam/a jesteś głupek i kretyński kretyn. Właśnie sam wyciągnąłeś/aś na światło dzienne swój prymityw. Skąd wiesz człowieku z odbytu, że wszystkie komentarze, są mojego autorstwa? (A Danka, to już całkiem inna historia, bo prymitywem bije właśnie od niej na kilometr.) Lisz Ruf[sic!] A dlaczego wyliniały grzbiecie szorstkowłosy nie sapiesz do ludzi podpisującym się nickiem „Gość”? Błazen się obudził, po koszmarnym śnie o mnie i zabłysnął jak tyłek pawiana.
od najmłodszych lat uczymy się, gdy chcemy przejść na drugą stronę jezdni patrzymy w lewo, prawo i jeszcze raz lewo. przechodnie jednak stosują metodę na wymuszenie nie patrząc w żadną stronę z kapturem na głowie, nie biorą pod uwagę że jest ślisko co znacznie wydłuża drogę hamowania. brak wyobrażni.
Przecież co najmniej kilka osób pisze pod nickiem Bździągwa, Maślankiewicz i każdym innym. Tak to jest gdy na forum może pisać każdy, bez logowania.
No nie! Dlaczego są jeszcze nie zablokowane komentarze tego ''Bździągwy''. Odnoszę wrażenie, że ten głupek pracuje w iswinoujscie, bo w przeciwnym razie, dawno jego komentarze byłyby zablokowane. Odechciewa się was czytać, kiedy widzę, że co drugi wpis / przeważnie same bluzgi pod czyimś adresem/ jest ''Bżdziągwy''. Danka daj sobie spokój i nie zniżaj się do jego poziomu, to prymityw, a z takim czymś się nie dyskutuje.