Popieram uczniów z Mieszka. Są sale, gdzie jse zimno, ale są sale gdzie jest lodowato. Trudno siedziec na lekcjach w kurtkach i rękawiczkach. Spróbujcie sami tak posiedzieć w domu bez ruchu przez 8 godzin.

racja w szkole jest po prostu lodowato. Wiadomo w sekretariacie ciepelko jak sie dyrekcja dogrzewa, a do tego ma plastikowe okna. Paranoja!!

Nie rozumiem sensu wypowiedzi większości z Was, związane z ubiorem" Panienek" lub młodzieży, która" nie marznie jak pali papierosy w samych bluzach" - w naszej szkole, mozna podzielic uczniow na palących i nie palących, dlaczego oceniacie nie palących miarą tych którzy " nie marzną" na zewnątrz? Druga sprawa, zapraszam do mieszka by zobaczyc jak odwaznie chodzimy ubrane! Szczególnie, że regulamin uczniowski dokładnie opisuje strój obowiązujacy uczniow! Nikt nie chodzi rozebrany z nerkami na wierzchu, z biustem lub tyłkiem. Nie chodzi o to, ze mamy sie baaaaaaardzo ciepło ubierac, tylko o to, ze ma nam byc ciepło siedząc w klasie w bluzce z dlugim rekawem, sweterku i szaliku na szyi. Ciekawa jestem ilu z Was chciałoby uczyc się lub pracowac w takiej temperaturze :). Nie bez przyczyny minimalna temperatura, która musi byc w klasach to 18 st. Nie prawdaż? Pozdrawiamy - uczennice mieszka

Jak widać punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia. Gdyby w waszych mieszkaniach było 10-16 stopni C to na forum by wrzało. Dziwni naprawdę jesteście:(

A może przeziębienia wynikają z tego, że we łbach się poprzewracało? Jak paniusie chodzą z gołymi nerkami na mrozie to wszystko gra? Przypominam, że można założyć podkoszulek, jakąś bluzkę/koszulę, na wierzch sweter lub bluzę i będzie dobrze. Ale nie! - trzeba być po wiochmeńsku modną/modnym. Żyjemy w takiej strefie klimatycznej, że co jakiś czas mamy mrozy i odpowiednio należy się ubierać. Inna sprawa - szkoła sama nie może wymienić okien bo nie ma za co. Sprawy remontów są załatwiane przez organ założycielski czyli magistrat. A zresztą nie chce mi się już pisać, bo głupki znalazły sobie tabloida, w którym mogą się wyżalić lub swój jad wylać.

Niezmiernie durna jest wypowiedź pani Grażyny Pijanki. Świadczy o tym, że jest osobą na złym miejscu i powinna zostać zwolniona. Temperatura w szkole to rzecz łatwa do sprawdzenia i na nic zapewnienia pani Pijanki. Jakimże głupcem trzeba być, aby wpaść na pomysł atkiego usprawiedliwienia? Proponuję pozbyć się pani Pijanki jak najszybciej, bo kompromituje szkołę.

Temperatura w większości klas nie sięga nawet 10 st. C. Przykładem tego jest sala od Biologii (8st.). Na niektóre lekcji nie można wnieśc nawet kurtek. Nic do rzeczy nie mają 2 bluzy, czy rękawiczki przy takiej temperaturze. W tej sytuacji lekcje powinny byc odwołane i odrobione w inny dzień. A odnosząc się do osób, które twierdzą, że przesadzamy - zapraszamy na godzinę na jedną z naszych lekcji - 2 bluzy, para rękawiczek :) i przekonamy się kto przesadza. Uczennice Mieszka :)

Chodziłam tam parę lat temu. W klasie pierwszej, w zimie było cieplutko. Ale już w latach kolejnych- WYRAŹNIE CIĘTO KOSZTY. Było zimno! JAK NIE WIADOMO O CO CHODZI- CHODZI O KASĘ, A NIE GADANIE GŁUPOT ŻE UCZNIOWIE NIE CHCA MIEĆ LEKCJI!

NIKOMU NIE CHODZI O ODWOŁANIE LEKCJI, NA LITOŚĆ BOSKĄ -_-

przejdźcie sie do ZDZ tu to dopiero kostka

Nie ma to jak strzelać samobója własnej szkole... Po za tym nie jestem pewny inteligencji osoby która powiedziała o" problemie" w mediach, ponieważ nawet jak zamkną szkołe to i tak trzeba będzie te dni odrobić...

nie marzna kujony z mieszka;p

dzis palący licealista był w samej bluzie sama widziałam.Nie miał żadnej kurtki, a w szkole2?

A w STSG dzisiaj ponad 23 stopnie - i to nie jest żadna propaganda!

E tam.. przestańcie chrzanić. Polak tylko by umiał narzekać. Ja jakoś nie zmarzłem nawet odrobinkę w Mieszku. Jak zimno to się trzeba ubierać cieplej. I wcale nie uważam żeby dwie bluzy były konieczne. No ale niestety to nasze młode pokolenie strasznie się wygodne zrobiło, dlaczego? Nie wiem. Ludzie wy sobie chyba nie zdajecie sprawy co to znaczy mróz.

Jak tu czytam niektóre komentarze, to po prostu szlag człowieka trafia. Po pierwsze, komentarz: w szkole maja zimno ale BUFET jest - co ma gó*no do twarogu? Po drugie: ludzie jak idą na papierosa to idą bo muszą a nie bo chcą i na 100% jest im zimno. Jakby nie musieli to by nie chodzili w taką zimnicę. Po trzecie, komentarz Bździągwy: niech uczniowie trochę pomarzną to łatwiej im będzie rowy kopać - Z PŁUGU CIĘ WYRWALI CZŁOWIEKU? zachowujesz się tak jakbyś nigdy do szkoły nie chodził a przy tak niskiej temperaturze w ogóle nie da się skupić. Ludzie chodzący do tej szkoły na pewno zajdą dalej od ciebie. W kawalereczce gdzie jest +30 stopni mieszkasz? Bo normalny człowiek by takich wiejskich teorii tu nie prawił. W sumie to bym się nie zdziwił jakbym sie dowiedzial, ze do szkoły nie chodziles. Po czwarte: takie zacne liceum, a jedna z ostatnich szkół gdzie stare okna zostały: WSTYD! Po piąte: studniówka to tradycja szkoły na którą pieniądze wykładają rodzice uczniów a nie szkoła, więc wara od studniówki.

nam jest zimno w hotelarzu a co dopiero w mieszku;o

HAHAHA takowa" szlachta" może i ma cieplej w szkole ale zap*****la o 7.20 rano promem w -20 stopniach, dodatkowo jazda w śniegu w wiosce Świnoujście - Prawobrzeże. Pozazdrościć ;P Ja wstaję z łóżka kiedy wy już marzniecie na tym promie, a do szkoły dochodzę w 7 min.

Pozdrowienia z cieplutkiej Szkółki Morskiej. Szlachta się grzeje, ale plebs marznie. :D

Niech Pani Grażyna, zamiast wygłaszać " swoje mądrości" pójdzie do Pani od Fizyki i pożyczy z gabinetu termometr i wraz z Panią Dyrektor...po prostu zmierzą temperaturę ! Czy to takie trudne ?(no może dla Pani Grażyny, ale dla Pani Dyrektor ?)

takie akcje tylko w mieszku !

jaka kasa ze studniówki?przecież kasa ze studniówki poszła na studniówkę, i przyszłe śniadanie maturalne,

dzisiaj 50% osób siedziało w rękawiczkach a także kurtkach nie którzy mieli po 2 bluzy

a paląc papierosy między blokami nie marzną??

Gość • Poniedziałek [06.02.2012, 12:20] • [IP: 89.77.39.**] Masz racje, zawsze kasa ze studniówki gdzieś się rozpływa a po tylu latach na nowe okna napewno by się uzbierało. Co chwila tylko jakieś pieniądze trzeba było płacić a w zamian marznięcie podczas lekcji... Ludzie przestańcie pisać jaka to młodzież jest zla itp bo nie jeden młody człowiek potrafiłby was zagiąć swą inteligencja, rozwagą i racjonalnym myśleniem, a wy twierdzicie, że jeśli na 15 osób jedna będzie paliła papierosy, nie będzie chciała się uczyć to już cała reszta taka jest (najśmieszniejsze jest to, że jeśli już ktoś pali to spisujecie go na straty).