iswinoujscie.pl • Poniedziałek [30.01.2012, 00:37:20] • Świnoujście
„Urzędnicy niedoinformowani?!”

fot. Czytelnik
Nasz artykuł pt. „Oznakujcie to miejsce bo zginą ludzie” wywołał nie tylko lawinę komentarzy na forum. Otrzymujemy także emaile od naszych czytelników. Jeden z nich pyta wprost o wiedzę osób odpowiadających za organizację ruchu drogowego na temat... znaków drogowych.
W opinii naszego czytelnika osoby odpowiedzialne za oznakowanie ulic nie zadały sobie trudu dokładnego poznania znaczenia znaków, które wykorzystują. A nie jest to wcale trudne. Nasz czytelnik przypomina, że zarówno wzory znaków jak i ich znaczenie jest dokładnie określone,a stosowne wyjaśnienia dostępne dla każdego, kto na biurku posiada komputer z dostępem do internetu.

fot. Czytelnik
Na dowód internauta załączył kilka przykładów. To znaki, bez których zastosowania i dobrego zrozumienia nie poprawimy sytuacji na najbardziej obecnie kolizyjnym skrzyżowaniu w mieście, przy ul. Grunwaldzkiej / Steyera. I nie tylko tam...
źródło: www.iswinoujscie.pl
Co jest kolizyjnego w tym skrzyżowaniu? Jest dobrze oznaczone i czytelne. Dlaczego trzeba robić coś tylko dlatego, że są idioci nie widzący znaków? Policję albo Straż Miejską tam postawić i niech kasują ślepych nie widzących znaków.
Oznakowanie jest prawidłowe i nie ma o czym gadać. Nie zaszkodziłoby włączyć sygnalizację świetlną.Chhyba nie trudnoją przeprogramować.
niedawno zakończył się przetarg na stanowisko w wydz. transportu z doświadczeniem... i co dalej?
Skrzyżowanie jest bardzo jasno i czytelnie oznakowane, wystarczy tylko czytać znaki ale to nie wystarczy, bo trzeba jeszcze je znać a nie tylko patrzeć na nie jak sroka w gnat. Po prostu" mistrzowie kierownicy" noga z gazu i nie jeździć na pamięć a potem mieć pretensje do wszystkich a nie do siebie, że coś jest źle a wy jesteście super extra kierowcy i to nie wasza wina. Guzik prawda, wystarczy pomyśleć a z tym to u wielu ciężko. Jakoś na skrzyżowaniu Piłsudskiego z Piastowską nie ma stłuczek a dokładnie tak samo rozwiązane jest skrzyżowanie. Myśleć!! Myśleć!! Miłego dnia życzę wszystkim posiadającym tę umiejętność :) i nie posiadającym życzę ją nabyć to całkiem fajne ;)
Znów pseudodziennikarski bełkot. Po co te wszystkie zrzuty ekranu jakiegoś bardzo mądrego czytelnika? Co z tego wynika? Czy zarządcy naszych dróg umieścili te znaki na ścianie domu? Czy może na drzewach? Po co te przykłady, jak należy znakować, skoro nikt nie wyjaśnia, co zostało zrobione źle? Jednak dobrego dziennikarstwa nie nauczycie się nigdy. Ten artykuł, gdyby był w papierowej gazecie, to mógłby posłużyć do...
Są znaki i nie wiem w czym problem. Jak się na nie nie zwraca uwagi i jeździ na pamięć to są stłuczki.
jazda na pamiec oraz myslenie ze na wprost mam pierszenstwo to glowna przyczyna stluczek a nie oznakowania, znaki sa tylko trzeba na nie patrzec
Nie rozumiem dlaczego to skrzyżowanie jest" najbardziej kolizyjne". Przecież jest bardzo proste i zrozumiałe. Określają to już wystarczająco obecne oznakowanie. Ile by tych znaków nie było, to i tak debil za kierownicą, będzie tylko debilem. Postawić tam patrol - albo policji, albo straży granicznej lub też straży miejskiej i niech kroją frajerów.