Do zdarzenia doszło około godziny 13 na ulicy Nowomyśliwskiej. Kierowca samochodu osobowego dodge nieoczekiwanie zjechał z jezdni. Jego samochód wjechał na ogrodzenie. Na miejsce wezwano wszystkie służby ratunkowe.
fot. Jacek Lewandowski
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że utrata przytomności kierowcy dodga była przyczyną zjechania z ulicy wprost na ogrodzenie działek. Mężczyznę do szpitala zabrało pogotowie ratunkowe.
Do zdarzenia doszło około godziny 13 na ulicy Nowomyśliwskiej. Kierowca samochodu osobowego dodge nieoczekiwanie zjechał z jezdni. Jego samochód wjechał na ogrodzenie. Na miejsce wezwano wszystkie służby ratunkowe.
fot. Jacek Lewandowski
Ratownicy ze strażakami wyciągnęli mężczyznę z wnętrza pojazdu na specjalistycznej desce ortopedycznej. Pojazd usunięto za pomocą poduszki hydraulicznej.
źródło: www.ikamien.pl
A takie fajne auto mial nasz sasiad ;/
Miotało nim jak szatan.
gdyby było lato powiedziałby, ze osa wpadła
W końcu jakiś normalny pojazd, a nie tylko Bmw, Volkswagen i Opel. Przypomniało mi się moje powiedzenie: Wracał tak naje___y do domu, że rano Go ściągała Straż z drzewa. hłehłe
nie dodga tylko dodge'a, analfabeci!
chcial sie poczuc jak bohater filmu powrot do przyszlosci
pewnie alfik ale teraz sie znajomi nie podłozą ze prowadził kto inny.
To jest ta ulica którą się wjeżdża do Międzyzdrojów. Jadąc ze Szczecina lub Świnoujścia.
a gdzie taka ulica jest