iswinoujscie.pl • Wtorek [24.01.2012, 08:09:04] • Świnoujście
Ludzi zalewa, a miasto dopiero teraz będzie opracowywać koncepcję melioracji

Zdjęcie: 03.08.2011 - Sztab kryzysowy obradował już po ulewach. W Urzędzie Miasta, pod przewodnictwem zastępcy prezydenta Barbary Michalskiej, zebrał się sztab kryzysowy, żeby ocenić straty po ostatnich ulewach oraz ustalić, w jaki sposób możemy się choć w części zabezpieczyć przed powtórką sytuacji sprzed kilku dni. Co dziwne jednak, obrady utajniono! Dziennikarze zostali z nich wyproszeni....(fot. Rzecznik Prezydenta Miasta
)
Chodzi o lewobrzeże Świnoujścia, gdzie po letnich ulewach wiele domów został zalanych (głównie przez podchodzące wody gruntowe). Część prawobrzeża (Przytór - Łunowo i tereny na Warszowie), gdzie melioracja jest także w fatalnym stanie ma już opracowanie, na bazie którego będą wykonywane potrzebne prace.
Mieszkańcy skarżą się, że od wielu lat w urzędzie wydawano pozwolenia na budowę domów (także tych z piwnicami) bez oparcia o porządne (albo i żadne) badania dotyczące stanu wód gruntowych. A te jak wiadomo od jakiegoś czasu stopniowo się podnoszą.
- Teraz po każdych roztopach czy większej ulewie mamy w domu jezioro - mówi jedna z naszych Czytelniczek, która mieszka w domku jednorodzinnym przy ulicy Strzeleckiej.
- Tego lata przez kilkanaście dni wypompowaliśmy wodę z piwnicy - dodaje mężczyzna, który wraz z rodziną mieszka przy ulicy K. Miarki. - Wody gruntowe tryskały spod ziemi.
Hanna Nowak-Lachowska, p.o. rzecznika prasowego prezydenta miasta, przyznaje, że w oparciu o badania geologiczne robione na potrzeby miejskich inwestycji, poziom wód gruntowych w ostatnim dziesięcioleciu podniósł się średnio o od 80 cm do 100 cm. Dokładne badania na potrzeby melioracji będą wykonywane jednak dopiero przy opracowywaniu koncepcji uregulowania wód gruntowych!
Miasto zamierza przystąpić do jej opracowania (na część lewobrzeża) dopiero w tym roku!
- W oparciu o wyniki uzyskane z tego opracowania podjęte zostaną dalsze decyzje - wyjaśnia H. Nowak - Lachowska. - W wyniku bieżących konsultacji z Zachodniopomorskim Zarządem Melioracji i Urządzeń Wodnych prowadzone są prace remontowe na istniejących rowach melioracyjnych.
Inaczej ma się sprawa z prawobrzeżem. Na potrzeby tego terenu została opracowana koncepcja oraz projekty techniczne na budowę urządzeń melioracyjnych pozwalających na utrzymanie właściwych stosunków gruntowo-wodnych.
Na podstawie tej dokumentacji wykonano pierwszy etap prac związanych z budową urządzeń melioracyjnych na terenie Łunowa. Prace te zakończono w czerwcu 2011 roku. Drugi etap prac na terenie Przytoru planowany jest na przełom roku 2012/2013.
Na terenie dzielnicy Warszów w 2012 roku zaplanowano budowę urządzeń melioracyjnych w rejonie ulic Ludzi Morza - Wolińska - Skandynawska. Zakończenie tej inwestycji ma nastąpić także jeszcze w tym roku. Kolejnym etapem prac będzie melioracja terenów przy tzw. Bazie Las na przełomie 2013/2014 roku.
źródło: www.iswinoujscie.pl
oni sa teraz zalani jak wtrzezwieja to pomysla co dalej robic
a kiedy będzie uchwala o podatku od wód deszczowych ? A u nas pewnie i gruntowych ? Podejrzewam że wcześniej niż melioracja...
zapraszam do łunowa na tereny położone obok działki byłego przewodniczącego rady miasta pana Pomieczyńskiego (nigdy nie zalane przez cofke)na pokaz pięknie zmeliorowanych terenów za miliony złotych i reszte miejscowości z wyrwami w wale przeciwpowodziowym i rowami które 30 lat ręka ludzka nie tknęła, i jaki z tego morał, im wyżej siedzisz tym mniej woda ci straszna. PS myślę żę fala powodziowa jak i fala urzędniczej ignorancji jest niebezpieczna i czy się z nią wygra czy nie, to trzeba z nią walczyć!!
z tego bagna nie wyjdziemy!!
Trzeba powolac komisje i niech ponton te rowy na terenie tej nowej posesji odkopuje
Działki też są zalane i nikogo to nie obchodzi??
Jaka melioracja jak ponton i jego sasiad obok zasypali cztery rowy i gdzie jest wydzial melioracji ktory pozwolil to zasypac oczywiste ponton ma plecy w urzedzie jak tak bedom robic i kazdemu garbusowi dawac takie zgody to zycze powodzenia
Robią, planują, myślą, ale it tak cały czas są na Ⅰ-szym etapie, co by nie robili.
I tak to wygląda jak dyletanci budują domki na terenach byłych ogródków działkowych. Nie ma takiej izolacji przeciw wodnej (w tej cenie za jaką zostały wybudowane te domki) aby te domki przetrwały nominalny czas na jaki zostały wybudowane. Wilgoć kapilarna zniszczy je za paręnaście lat a wartość spadnie do zera. Pomóc może tylko systemowe odwodnienie całej wyspy Uznam zarówno po stronie naszej jak i Niemieckiej w części która jest przy poziomie wody. No cóż Unio Europejska pokaż co potrafisz zarówno jako wspomożenie finansowe jak co najważniejsze w rozwiązaniach, które są na wyciągnięcie ręki. Podpowiem Holendrzy żyją na polderach i nie wiedzą co to cofki. wystarczy zbudować system na ich wzór i po sprawie ale nasi Inżynierowie są lepsi tylko nie wiedzą jeszcze że ich pomysły utoną w błocie. Ludzie tylko wiatraki z pompami wodnymi dookoła wyspy i to gęsto plus sprawny system rowów odwadniających załatwi wszelką wodę Ale na takie rozwiązanie to trzeba tęgich głów w UM
Prawo-brzeze glabie, prawo-brzeze.
jestem głupi i dobrze mi z tym...
Na podstawie tej dokumentacji wykonano pierwszy etap prac związanych z budową urządzeń melioracyjnych na terenie Łunowa. Prace te zakończono w czerwcu 2011 roku. Drugi etap prac na terenie Przytoru planowany jest na przełom roku 2012/2013. Takie rozwiązanie melioracyjne jest dobre dla występujących ciągłych opadów deszczu dla cofki niema ratunku wszystko tonie ponieważ woda w kanałach jest powyżej terenów zabudowanych. I jezeli ktoś się buduje to niech to robi z głową biorąc na siebie samego odpowiedzialność, a nie później wyzywać wszystkich do koła
woda pojawia się także w piwnicach budynków w centrum miasta
ludzi zalewa...krew...jak widzą nieudolnych urzędasów naszego miasta
A OGNICA TO GDZIE??
Swego czasu dla UM Ś-cie była opracowana koncepcja gospodarki wodno-ściekowej przez pewną Sp. z o.o. (sąsiadującą w pobliżu UM) i co się z nią stało? Na tą koncepcje (nowatorską) poszły duże pieniądze!! Ciekawe kto. . . ?
Sympatyczna blondyneczka na filmiku.
Ludzi zalewa... mnie coś w kościach łamie, że szykuje się jakiś nowy podatek, może coś na kształt popularyzowanej w kraju" opłaty deszczowej"?
Jimmi nie zajmuje się drobiazgami jak już zacznie to zmelioruje kompleksowo CAŁE MIASTO !!
Słowianie to ludność przybyła z euroazjatyckich stepów, nie przyzwyczajona do terenów podmokłych. Meliorować i regulować zaczynają jak już im się woda do dupy nalewa.
lepiej późno niż wcale
Ja widzialem fontannę i basen w piwnicy przy Monte Cassino
Najważniejsze iż oponiarnia ma się sucho reszta się nie liczy, reszta nie ważna
żałosne to ich podejście do mieszkańców... dalej się nie wypowiadam bo szkoda słów
Jimmi weź się do roboty, bo to twoja działka - melioracja.Koniec pierdzenia w stołek.
a czy urzednik ktory wydaje decyzje poawolenia na bodowe nie powinien byc odpowiedzialny za swoje decyzje??
Melioracje, drenaże w Świnoujściu to półśrodki które tylko w pewnym stopniu mogą poprawić sytuację. Miasto wprawdzie nie jest położone w depresji, jednak ewentualna wycieczka naukowa do Holendrów niczego nie nauczy. Problem nie do pokonania stwarza budowa geologiczna wyspy (grunt nasypowy i brak warstw wodonośnych) i wysokość powierzchni gruntu (stosunkowo niewielkie wzniesienie ponad poziom wód gruntowych). Jeśli poziom wód morskich istotnie podniesie się tak, jak to wieszczą eksperci od topniejących lodowców biegunowych, to przyszłość (chyba jednak dość odległa) Świnoujścia rysuje się bardzo czarno. Tymczasem dość głupie jest budowanie domów podpiwniczonych i zbliżanie się do zmiennego poziomu wód gruntowych. Osuszanie terenów zalanych skutkuje na krótką metę, bo poziom wód gruntowych wyrównuje się. Radykalnym rozwiązaniem może być tylko przeprowadzenie się na tereny położone wyżej. Najbliższa lokalizacja to Wapnica albo Lubin na wzgórzach morenowych. Czy wobec tego dziwne że obrady utajniono? ﮐﻔر
Winni jesteśmy wszyscy, może tylko stopień winy jest różny.
Na terenie Karsibora UM posiada działki na sprzedaż chętnych zachęcam do kupna ponieważ w tym miejscu można łowić ryby gdyż po ustatnich deszczach powstało tam jezioro.
Melioralizacja na lewobrzezu mamy przyklad jak zostal opracowany i zrealizowany plan merioralizacji przez POLSKICH specjalistow w parku zdrojowym wiecej zostalo zniszczone jak naprawione.
Miasto sprzedało wiele działek na Warszowie.Właściciele nowych domów podwyższają teren i mają sucho areszta domów stoi w wodzie.Pompowanie wody z piwnic i garaży to normalność ale woda przebija się w mury i nie ma ratunku.Żaden ubezpieczyciel nie chce zawrzeć umowy.Zbieram dokumentację do odszkodowania i do Sądu bo mój dom tego posadowienia w błocie i wodzie długo nie wytrzyma.A Urząd za pieniądze zarobione na Warszowie nie robi nic! I JAK TU ŻYC!!
Za PRL-u te sprawy były dokładnie uregulowane a dziś jakoś władze zapomniały o tym i pewnie trudno będzie znaleźć technikum melioracji, o kierunku studiów nie wspomnę.
Tylko baran buduje dom na bagnie, a potem się dziwi, że woda dostaje się do piwnicy. Ludzie skąd wy się wzięliście? Myślicie że jak urzędnik napisze, że można budować dom z piwnicą to woda nie przyjdzie? To logiczne, jasne i zrozumiałe jest, iż tam gdzie okresowo woda gruntowa dochodzi do samej powierzchni gruntu, do budowy piwnic i fundamentów używa się odpowiednich technologii i materiałów. W Holandii budują sobie domki i fabryki na dnie morza i sobie radzą, a tu parę kropli wody zaleje od czasu do czasu kawałek nory i lament nie z tego świata.
Warszów dawno temu miał rowy melioracyjne tylko przy każdej budowie i modernizacji dróg niszczono za każdym razem drenaż.Tak naprawdę inżynier miasta nigdy nie interesował się Prawobrzeżem mieszkańcy radzili sobie jakoś sami dopóki była" Odra", jak tereny przejęła firma prywatna tak zaczęły się problemy.Wywożony gruz gdzie popadnie, zarwane studzienki po ciężkim sprzęcie, ogromne ilości towarów składanych na nie uzbrojonych placach.Po co przejmować się terenem jak jest tylko dzierżawiony! biznes jest biznes!a na Warszów z UM jest za daleko i jeszcze te promy! Co do Przytoru to część mieszkańców jest sobie winna nie ta co kupiła działki i postawiła na nich swoje domki tylko ci co podzielili swoje pola na działki budowlane i pozasypywali rowy melioracyjne i zniszczyli przepusty!Jest to tajemnica o której wszyscy wiedzą i" chyba" za zgodą UM
a o Karsiborze znowu cisza...
Kto odpowiada za melioracje w naszym mieście ?, czy znany lej-woda.
Najgorsza staje się sytuacja wtedy, kiedy za fachowe sprawy zabierają się analfabeci. Brak badań, analiz i planów wieloletnich. To partyzantka. Przeraża mnie to, że nami tacy rządzą. Kiedy były premie za całokształt??
A co z ulicą Wrzosową na Warszowie?? Tam od kilkunastu!! lat wybiera się wodę z piwnicy, w dzień i w nocy!! może TVN jest potrzebny, żeby pokazać całej Polsce jak urząd dba o mieszkańców miasta? W końcu mieszkańcy Wrzosowej czekają ze 13 lat na rozwiązanie problemu to pewnie jeszcze parę lat ich nie zbawi... myślą urzędnicy...
same modelki na tym filmie :)
Znowu ta Michalska.Przecież ta baba nie ma z o niczym zielonego pojęcia.
I znów odgrzewane kotlety, a komentarzy od czasu akcji pana Rzecznika malutko, oj malutko
Miasta znalazły sposób na podreperowanie budżetów: wprowadzają opłaty za odprowadzanie wody po opadach. Opłaty od ścieków opadowych i roztopowych odprowadzanych do miejskiej kanalizacji deszczowej pojawiły się w Polsce już kilka lat temu, m.in. w Poznaniu, Koszalinie, Bielsku-Białej. Moze miasto wreszcie wprowadzi oplaty od melioracji, w koncu by byla utrzymana na normalnym poziomie i by nie wylewalo