W takich wypadkach „dyżurnymi” są pracownicy świnoujskiej firmy „Solid” świadczącej usługi remontowo – budowlane. Reporter iswinoujscie.pl spotkał ekipę firmy przy jednym z głównych rowów w parku. Tuż przy ul. Jachtowej fachowcy „Solid u” podłączyli specjalne pompy. Woda, odprowadzana była do kanału w porcie. Operacja trwała wiele godzin bo, jak pamiętamy, była to dużej skali cofka.
Na szczęście odprowadzanie wody z parku stało się łatwiejsze po zbudowaniu systemu odwadniającego. Prace pochłonęły ponad 4 miliony złotych. Roboty wykonano w latach 2007 – 2008. Pieniądze dała Unia Europejska w ramach programu operacyjnego Interreg IIIA. Woda nie zalega już w ogromnych rozlewiskach jak to miało miejsce jeszcze kilka lat temu. Ale w przypadku tak ekstremalnych sytuacji pogodowych jak ostatnio konieczne okazują się dodatkowe doraźne działania.
Wystarczy odrobina pomyślunku, że zweryfikować porębane pomysły niedowarzonych projektantów. No ale miasto się boi wynajętych fachowców! A nuż się obrażą? Wystarczyłaby bardziej wydajna pompa albo jeszcze jedna, włączana w sytuacjach ekstremalnych. Przy przeciętnych poziomach wody w rowach pracowałyby na przemian. Ostatnio przy wysokim poziomie wody kaczki znowu pływały po trawie, lampka od pompy sobie migała, pompy nie było słychać - co zaszkodziło? Pływające kaczki czy niedziałająca pompa?
Wszedzie utrzymuje sie wysoki poziom - niektorym sodowej
a czy w tym miescie coś daje rade?
Niestety tak to wygląda jak wdraża się system melioracyjny przygotowany na Saharę
Ostatnio sporo popadywało, i w dwa tygodnie napadało ponad 20 cm wody.
Idioci robią projekty, a Mędrcy przytakują pustymi głowami.
Ach, martwie sie aby moje miasto nie bylo zalane tak jak to mialo miejsce w Japonni-Boze uchron to miasto i ludzi mieszkajacych w tym miescie -woda to straszny zywiol.
Każdy projekt zdupczony racja Projektant siedzi za biurkiem cos skleci i to ma być dobre Urzedncy projeków nie sprawdzją Niemmaja p[ojecia co dobre i jak funkcjonujeIdioci robia projekty a misto bierze.
Po 1990 roku tym nieudacznikom z Magistratu nie dało sie nic. Pól miasta zabudowane na gruncie należącym do miasta i z pól miasta podlega rozbiórce z mocy prawa.
Jak chce się robić osuszanie to trzeba na praktykę jechać do Holandii. Projekty naszych pożal się boże melioratorów to pieniądze wyrzucone w błoto.
Jakie kompetencje posiada wulkanizator fasola zeby rzadzic tym miastem?!Prosze o odpowiedz od jakiegos zagorzalego lub otumanionego wyborcy tegoz ow pana!PROSZE!!
A kiedy ten system zdawal egzamin, chyba tylko za niemca.Tworcy tej melioracji wczasie lekcji fizyki o prawie Archimedesa spedzili na wagarach.Uwazali ze jest to tylko lanie wody.
O rowie miedzy ulicami Basztowa i Mieczora juz nie wspomne, pol lasu jest zalane od roku !!
Przynajmniej poprawił się stan sanitarny miasta bo częściowo zostały zmyte psie łajna w tej" sralni miejskiej"dla psów.
Bździągwa Sobota [21.01.2012, 15:02] [IP: 31.63.222.**?? a w domciu wszyscy zdrowi?
Jak zwykle zdupczony projekt, trzeba było tylko odtworzyć stare niemieckie rozwiązania,
skąd się wzięły te rozlewiska, kiedyś było naturalnie i tak park nie pływał?
wypadałoby również zainteresować się również melioracją dzielni przytór i łunowo
14:31 - Przynajmniej wchłania wiedzę. A Ty masz zamiast mózgu fekalia w których paplają Ci się głupoty.
Należałoby podłączyć pompę el. na stałe sterowaną pływakami i po krzyku- taniej niż interwencja ludzi z motopompą.
bździągwa ty to masz gąbkę zamiast mózgu
e więcej niż 4 miliony koło 7
oj tam oj tam w lipcu było więcej wody a wypompowywano ja przez miesiąc ;-P
Szybciej by tą wodę wybrali wiadrami, ewentualnie odgąbkowali gąbką do specjalnego naczynia, bo tak jak oni robią, że tam wypompowują, a tuta woda wraca im z powrotem. Takie błędne koło.