do [IP: 80.245.184.***]A ciebie nygusie w klatce...!!

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Zamiast budowac kolejne hotele, niech miasto wydzieli kilka ogrodzonych wybiegów dla piesków, wyposaży w kubły na odchody.W zeszłym roku w lesie zaatakował mnie pies, więc właścicielka psa jeszcze mi zwróciła uwagę dlaczego szłam tą drogą ?/jej pies biegał luzem, nawet mnie nie przeprosiła/Odpowiednie służby powinny się zainteresowac zwłaszcza w soboty i niedziele; sporo różnych piesków biega po lesie nie mając kagańców.Ludzie idąc nad morze, skracają sobie drogę przez las.Jest tu problem, ale do rozwiązania.W innych państwach już od lat istnieją wybiegi więc powinniśmy brac wzór i naśladowac dobre rozwiązania.Po niemieckiej stronie nie widziałam nigdy psa biegającego luzem po lesie czy parku. Może na kolejnym spotkaniu Pan redaktor z telewizji poruszyłby problem piesków z radnymi?, bo niektóre ich spotkania już są trochę nudne a pieski i kotki to fajny temat.Ludzie różnie reagują, ale człowiek został zaatakowany! załozyłabym też kaganiec właścicielowi psa!!

Jedynym całkowicie pozbawionym egoizmu przyjacielem, jakiego człowiek może mieć w tym egoistycznym świecie, jedynym, ktory go nigdy nie opuści, jedynym, który nigdy nie odpłaci niewdzięcznością i zdradą - jest jego pies. Pies pozostaje przy człowieku w dobrobycie i w nędzy, w zdrowiu i chorobie. Będzie on spał na zimnej ziemi, gdzie wieją lodowate wiatry, a śnieg zacina okrutnie, aby tylko pozostać w pobliżu swego pana. Będzie on całował rękę, która nie ma dla niego pożywienia, będzie lizał rany i blizny, jakich nabywa się w zmaganiach z przeciwnościami tego świata. Strzeże od snu swego pana - nędzarza, jakby był on księciem. Gdy wszyscy inni przyjaciele go opuszczą, on zostanie. Gdy skarby ulecą, a sława legnie, on pozostałe tak stały w swej miłości, jak słońce w swej podróży po niebiosach. Jeśli los uczyni pana wyrzutkiem świata, bez przyjaciół i domu, wierny pies nie poprosi o większą łaskę - jak o prawo towarzystwa mu w niedoli, by strzec go przed niebezpieczeństwem by walczyć z jego nieprzyjaciółmi. A gdy przyjdzie chwila ostatnia i śmierć weźmie pana w swoje objęcia, a jego ciało legnie w zimnej ziemi, nie jest ważne, że wszyscy inni przyjaciele pójdą swoimi drogami;tam, u grobu, pozostanie szlachetny pies, z głową wtuloną między łapy, o oczach smutnych, lecz otwartych w bacznej czujności, wierny i szczery nawet w śmierci'

aż szlag człowieka bierze z tymi psami kiedy te cholerne władze Świnoujścia wezmą się za te psy a właściwie za ich właścicieli posrane te chodniki i dlaczego to człowiek ma się bać psa karać, karać, karać a pieniądze bedą na schronisko

dlatego ja zawsze nosze gaz przy sobie, bo nigdy nie wiadomo co zza krzaka wyskoczy:)

Psiarczyku z 11:34, czy ty się czasem ze swoim kundlem na łby nie zamieniłeś? Władza ma zapewniać sierściuchow możliwość wybiegania? Rozumiesz to co piszesz?

@09.42 - pies ma się wybiegać na plaży dla psów? Chyba żartujesz! Po pierwsze jest to bardzo maleńkie miejsce, gdzie nawet duży pies" szybkości nie rozwinie", po drugie chyba zdajesz sobie sprawę, że nie w każdą pogodę można na plażę pójść, a co najważniejsze jest to bardzo daleko - nie każdy ma samochód by szybko tam podjechać i wypuścić psa albo tyle czasu, by tam pójść. Ta" plażyczka" to żadne rozwiązanie.

dzieci tez na smyczy w kagancach i w kajdankach

Odpowiedzialne za sytuację są władze miasta, bo to na nich spoczywa obowiązek zapewnienia właścicielom psów możliwości spokojnego i bezpiecznego dla innych spaceru ze swoim pupilem, włącznie z możliwością wybiegania się dla piesków. Nie można zamykać oczu i udawać, że psów nie ma. Są i to tysiące i wybiegać się swobodnie muszą.

Jednemu i drugiemu nakopac porządnie do dupy !! Nieodpowiedzielne bezmózgowce !!

pełna zgoda 11:14 jeśli idzie o Posejdon. codziennie rano obserwuję jak tabuny kundli wypuszczonych z podwórek penetrują osiedle w poszukiwaniu miejsca do srania. co za bydło tu mieszka...

Też jestem zdziwiony faktem, że mimo regulaminowi, Pan trzymany na smyczy, jest bez kagańca.

A ja takiego kopa o jakim piszecie to bym dała ale właścicielowi a nie psu.

a gdzie jest napisane, że musi mieć kaganiec...kaganiec muszą mieć psy zaliczone do ras groźnych...a może się mylę..poproszę o akt prawny...co do smyczy nie ma dyskusji..powinna być...a czy to nie Józek" smaruj wózek"

pies powinien byc na smyczy i w kagancu. Sam kaganiec nie wystarczy bo jak podbiegnie do mniejszego psa to poturbuje go samym kagancem!! niech straz i policja lepi mandaty na psie odchody brak smyczy i kaganca i niech lapia luzno biegajace psy!! o tak! proponuje przejechac sie przez posejdon i zachodnie tam masa wlascicieli wypuszcza swoje czworonogi bez kontroli zeby nie sraly na ich ogrodki!! a na rogu wielkopolskiej i mazurskiej to pies-wilczur-agresywny sobie sam przez prawie 2 metrowa siatke wyskakuje! ale nic nie mozna zrobic...

Tu zakaz, tam zakaz, to może ogrodzić wszystko drutem kolczastym?! Pies dobrze wychowany nie zrobi nikomu krzywdy, ale może zestresować czy też wystraszyć. Wystarczy prowadzać psy na smyczy, dużym zakładać kagańce, a wszyscy będą mogli spokojnie i obok siebie spacerować po parku. O to powinien zadbać właściciel psa. Wystarczy tylko pomyśleć i nie być egoistą.

psy uznane za rasy agresywnej muszą mięć kaganiec, smycz i torebeczkę każdy ! sam mam psa labradora i dobija mnie fakt biegających samopas piesków różnych ras głownie yorki... oczywiście po piesku Pani Pan właściciel nie posprząta, zwróć uwagę to dopiero usłyszysz... Więc agresja idzie na wszystkich posiadaczy psów... Inna sprawa: ile w mieście jest miejsc wybiegów dla psów?? ogrodzonych ? gdzie są dyspensery na torebki na psie odchody ?oraz pojemniki na to ? kolejna sprawa : miasto walczy z komarami a co z kleszczami ?? przecież jest to zagrożenie dla ludzi i psiaków? Kiedy plaża dla psów będzie : odgrodzona i szersza ? i czysta ? przecież to co jest to pomyłka jakaś! Na miejscu poszkodowanego nie podarowałbym i domagałbym się odszkodowania. Ja mogę iść na smyczy z psem, więc ten pan też może. Jako posiadacz psa NIGDY nie widziałem aby Straż Miejska zwróciła uwagę i nałożyła mandat za psią kupkę yorka albo innego kundelka - ale jak już masz dużego psa no to. .. Pozdrawiam

Gość • Środa [18.01.2012, 10:23] • [IP: 80.55.205.***] JA ROBIĘ DOKŁADNIE TO SAMO, GRATULUJE ! ;) OSTATNIO JAK WILCZUREK BEZPAŃSKI ZE STASZICA NA MNIE BIEGŁ TO DOSTAŁ TAKIEGO KOPA ZE AZ WPADŁ NA ULICE I O MAŁY WŁOS GO NIE ZMIAŻDŻYŁ DOSTAWCZAK HEHE

ale z was wiesniaki

OJCIEC DZIECKA MA RACJĘ, DLACZEGO PIES BYŁ BEZ SMYCZY I KAGAŃCA

powinien zostać ukarany właściciel psa przecież jest ustawa że pies ma mieć smycz i kaganiec.Tylko u nas nie ma komu egzekwować. Właściciele psów czują się panami

Za szczucie psem właściciel powinien odpowiadać przed sądem, poszkodowany powinien dochodzić odszkodowania i zwrot kosztów za szczepienie.Park nie jest miejscem dla wybiegu dla psów, powinny być znaki zakazu. Na zdjęciu pies jest bez kagańca, podobnie jak właściciel.

Gość  Środa [18.01.2012, 09:17]  [IP: 88.156.233.***] nie chcę stawać tu poniczyjej stronie, ale prawda jest taka, że w naszym mieście nie ma miejsca, gdzie można wyjść spokojnie z psem na spacer!!Ludzie kiedy widzą psa spuszczonego ze smyczy robią raban.W takim razie zadaję pytanie, gdzie nasi czworonożni przyjaciele mają się wybiegać?A skoro pies nie nosi kagańca jest to jednoznaczne z tym, że jest miło nastawiony do ludzi i otoczenia./////////w domku niech Ci się wybiega...i na srodku pokoju na__s__ra! ! ! ! !

już wyobrażam sobie tą ostrą wymianę zdań...