- Gdy zwróciłem uwagę właścicielowi psa, ten zaczął być agresywny. Kiedy okładał mnie smyczą, jego pies rzucił się na mnie i ugryzł mnie w pośladek – opowiada pan Marcin. - Pies biegał samopas, bez smyczy i kagańca – podkreśla.
fot. Adam Strukowicz
Pan Marcin spacerował we wtorek po Parku Zdrojowym z żoną i małym, niespełna dwuletnim, dzieckiem. Kiedy z krzaków niespodziewanie wybiegł mieszaniec wilczura i popędził w kierunku malucha, pan Mariusz wziął swoją pociechę na ręce. Zza zakrętu wyłonił się wówczas właściciel czworonoga. Doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy panami. Pies rzucił się na ojca małego dziecka i ugryzł go w pośladek. Na miejsce wezwano policję.
- Gdy zwróciłem uwagę właścicielowi psa, ten zaczął być agresywny. Kiedy okładał mnie smyczą, jego pies rzucił się na mnie i ugryzł mnie w pośladek – opowiada pan Marcin. - Pies biegał samopas, bez smyczy i kagańca – podkreśla.
fot. Sławomir Ryfczyński
Co innego twierdzi jednak właściciel psa. – Spacerowałem spokojnie, a ten pan zaczął krzyczeć żebym się wynosił, bo park to nie miejsce dla psów. Szedł w moim kierunku i rzucał wyzwiska. Pies stanął w mojej obronie i ugryzł go. Był oczywiście na smyczy – twierdzi właściciel.
Nie obeszło się bez wezwania policji. Właściciel czworonoga został ukarany mandatem karnym.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Jednak rasa ludzka, to pustaki, ktore sa bardziej tepe od zwierzat! Tylko czlowiek atakuje i zabija bez wyraznej potrzeby, ot tak dla przyjemnosci. W swiecie zwierzat nic nie dzieje sie bez powodu, tylko glupi homo sapiens nie moze tego zrozumiec, i sadzi, ze jak mu juz przypadkiem Darwin dorzucil to" sapiens" to pozjadal wszystkie rozumy i jest najwazniejszy i liczy sie tylko on i jego fanaberie!!
jak psy biegaja dziki ryja wiocha normalnie
tro bydle wyleciało kiedyś na mnie jak jechałem rowerem, treraz wożę ze sobą " psikacz" jak podskoczy to go poczęstuje, to jest norma, ze ten kundel tam biega luzem, dowalić mandat z 1000zł to sie nuczy rozumu!!
do jakiegoś kolesia który napisał 'siarczysty podatek..' niech razem z radnymi z tego zadupia i prezydentem puknie się w czoło, podatek powinien być to oczywiste ale miasto powinno coś zrobić dla osób które płacą podatek jak np. kubły na odchody, wybiegi dla czworonogów nie mówiąc już o bezpłatnej opiece weterynarza jak to jest np. w Finlandii, tak ale to nieprawdopodobna propozycja więc może kubły i spokojne miejsce dla zwierząt, ale cóż zrobić jak podatek idzie do czyjejś kieszeni lub kto wie gdzie lecz dzielni policjanci przyczepiają się tylko do osób z psami a do psów bezpańsko biegających to raczej nie- niech policja oraz straż miejska wystąpi do prezydenta o etat hycla i wiele spraw się wyjaśni.
moz epomyslce logicznie najpiwre i obojetnie kto wyzywał do pies byl niebezpieczny bo ugryzł dla faceta i dziecka wiec kara sie gosciowi nalezy nie umie upilnowac kundla jego pech
Nawet na plaży nie można biegać, bo wszędzie to puste bydło z tymi czworonogami rzucającymi się na ludzi.
zgodnie z przepisami" w kagańcu lub na smyczy".odnośnie wyprowadzania psów-po to się płaci podatek od posiadania psa, żeby dany włodarz miasta zapewnił wybieg dla psa, a buractwo silne znad klawiatury komputera do matki obetrzeć nocha.mam owczarka i są to bardzo mądre psy.na pewno nie zaatakują beż takiej potrzeby.gdyby burak nie machał łapami i nie groziłby właścicielowi to nic by nie było.poza tym najgroźniejsze są zawsze małe psy i atakują, bo są po prostu tępe.duży pies nigdy nie zaatakuje małego.
Ludzie a zwłaszcza w tym mieście tylko czekają aby wydać wyrok na kogoś zwłaszcza nie znając sprawy. Beznadzieja> Pies też człowiek:-)
Pies też chce pobiegać!!. Widziałam zdażenie i nikt nie wspomnieł że poszkodowany tatuś wulgarnie się zachowywał i chciał się zbliżyć do właściciela psa z pięściami pies tylko obronił sojego pana a nie ma to jak zasłaniać się dzieckiem nie jedni mają dzieci i żyją w zgodzie z otoczeniem ze zwierzętami. pisza tak tylko ci co nie mają zwierząt i ich nie lubią!!
Gdzie kaganiec miał ten * pies
Mam małego psa i zawsze wychodzę z nim na smyczy i sprzątam po nim, ale krew mnie zalewa, gdy widzę jak właściciele innych psów to mają gdzieś. Nie twierdzę, że jestem super, bo nieraz zdarza się mi zapomnieć woreczka, jest to może 4-5 razy na 100. Ale napomnę, że gdyby były pojemniki z takimi woreczkami to nie byłoby problemu. Jestem za tym, aby właściciele którzy mają to gdzieś niech płacą wysokie mandaty i pieniądze z tego niech idą na schronisko.
No i masz babo placek! Wlasnie rozprul sie worek z psimi behawiorystani i znawcami przepisow, ale nikt nie widzi jak sie sam zachowuje i jakie wywiera interakcje u innych osobnikow. Tak dla przypomnienia wszystkim rozgoraczkowanym internautom przypominam" ARTYKUL 78 KODEKSU WYKROCZEN - Kto przez draznienie lub ploszenie doprowadza zwierze do tego, ze staje sie niebezpieczne podlega karze grzywny do 1.000 zlotych albo karze nagany." W zwiazku z tym winni sa Panowie dwaj, a pies rownie dobrze w zaistnialej sytuacji mogl stanac w obronie malucha i uzarl bardziej agresywnego napastnika.
PSY BEZ KAGAŃCÓW TO PLAGA TEGO MIASTA!!oczywiście nie wina to psów ale bezmyślnych właścicieli, wydaje się, że dorośli ludzie są odpowiedzialni, ale najwidoczniej posiadanie psa zwalnia większość z myślenia, a właściciela psa chama do kwadratu podać do sądu KONIECZNIE! okładać kogoś smyczą?? jeszcze na oczach małego dziecka? co za dziadostwo...
Mam nadzieję, że w końcu władza w mieście nie będzie bagatelizować problemu nieodpowiedzialnych a często bezczelnych właścicieli czworonogów, którzy za nic mają obowiązujące przepisy a jak się im zwraca uwagę to dają upust swojej agresji, która szybko przechodzi na ich podopiecznych. Tylko dzięki stanowczej postawie Straży Miejskiej i Policji można zaprowadzić porządek w naszym mieście i uświadamiać właścicielom czworonogów o obowiązku sprzątania po nich odchodów. Czy to ktoś widział żeby miasta w Niemczech były tak zapaskudzone psimi odchodami tak jak w Polsce?. A więc drodzy opiekunowie wierzę w Was, że dorównacie naszym sąsiadom w kulturze sprawowania opieki nad swoimi pupilami. Pozdrawiam.
Biegam czesto a to co wyprawiaja własciciele psów to skandal.Puszczaja psy luzno bez kaganca obojetne czy to droga osiedlowa, sankowa czy tez plaza albo promenada.Nie reaguja widząc biegnacego a są to często duze grożne rasy psow. Powinno sie ich karac wysokimi mandatami!! Kiedys wiele lat temu mialem duzego rotwailera i nie wyobrazam sobie takiej sytuacji.Moj pies w miejscach publicznych i tam gdzie byli ludzie zawsze byl w kagancu i na smyczy.A gdy na odludziu zobaczylem jakiegos czlowieka to wtedy przywolywałem luzno biegajacego psa i zakladalem mu kaganiec i bralem na smycz. CZY TO TAKIE SKOMPLIKOWANE I TRUDNE DLA WLASCICIELI CZWORONOGÓW? Nie rozumie tez jak pies trzymany na smyczy moze pogryzć kogokolwiek-co na to własciciel?? Rozumie w razie napaści w obronie koniecznej ale wtedy to spuszczam psa ze smyczy to chyba oczywiste. Kierowac wnioski do kolegium za takie zachowanie moze wtedy to nauczy co niektórych rozsadku.
LUDZIE SĄ BEZCZELNI, MIESZKAM W DOMKU I MAM OGRÓDEK MOI SĄSIEDZI RÓWNIEŻ GO POSIADAJĄ ALE KUPKE ICH PIESEK ROBI NAM NA CHODNIKU GDZIE GO PANCIA WYPROWADZA, OCZYWIŚCIE ŻE NIE POSPRZĄTA" MINY POŚLIZGOWEJ" BO POCO, ONA MA CZYSTO NA PODWÓRKU I TO JEST NAJWAŻNIEJSZE. TO NIE JEST WINA PSÓW ALE ICH PSEUDO OPIEKUNÓW. MAMY IDĄCE Z WÓZKIEM NIERAZ MAJĄ OBLEPIONE KOŁA OD GÓWIEN, I JESZCZE MUSZĄ UWAŻAĆ NA BIEGAJĄCE NA SPACERKU PSY" PRZYJAZNIE NASTAWIONE", JA JESZCZE NIE SPOTKAŁAM PSA KTÓREMU MOŻNA UFAĆ NA 100 %. BRAK WYOBRAŻNI, I NIECH MI NIKT NIE PISZE ŻE ZNA SWOJEGO PSA NA TYLE ŻE MA PEWNOŚĆ CO DO JEGO ZACHOWANIA. KARAĆ ILE WLEZIE. PANIE MARCINIE NIECH PAN NIE ODPUSZCZA. POZDRAWIAM.
Smieszy mnie fakt gościa11:53.Władze zaoszczędziły na zimie, bo nie muszą wyrzucac pół tony odchodów, więc niech jak najszybciej postarają się o kubły na psie odchody, bo w mniejszych miastach już od dawna są.Powinny byc ogrodzone wybiegi dla piesków i nie ma dyskusji!!
Własciciel psa do pudła moze to go cos nauczy
Gość • Środa [18.01.2012, 11:34] • [IP: 80.245.178.**] Lecz się na nogi, bo głowę za późno.
POWINIEN BYC SIARCZYSTY PODATEK OD PSOW, WOWCZAS WLASCICIELE BEDA BARDZIEJ PILNOWAC SWOICH PUPILI, TAK TO SRAJA I ZANIECZYSZCZAJA PLACE PRZY BLOKACH, KASA MIASTA POTRZEBUJE PIENIEDZY, PREZYDENCIE PODNIES PODATEK OD TYCH CZWORONOGOW
TY IP 92 sam sobie kopa zasuń. To co już pies nie może biec. Za co krzywdzisz. Swojej matce zasuń kopa bo wychodzi na ulice i biegnie. Zaden pies nie podleci i nie ugryzie jak mu nic nie robisz. Szkoda temu facetowi nie ogdryzł tylka a tylko musnął Należłao mu sięMusial doleciec do właściela psa i wymachiwać lapami wowczas pies stanął w obronie i prawidłowo.Park jest dla wszystkich. a nie tylko dla faceta z dzieciakiem. Szkoda, że Policjant nie potrafi myśleć tylko umie jedno karać Ukarany winien być ten, ktory wszczyna awantury. Nigdzie nie ma wybiegów dla zwierząt a idioci wymagają sami nie wiedzą czegoNaj lepiej wszystko co żyje wybić. Narobią sobie dzieciaków i i się zasłanią nimi Facet prowadził pieska na smyczy więc o co chodzi.Policja samowolkę sobie robi. Dlaczego nie ukarali drugiego
własciciel dziecka powinien trzymać psa na smyczy aby nie pogryzł ojca, który bez kagańca spacerował z wlaścicielem psa, który rzucił się na dziecko
rano 6-7 na osiedlu przy ul. Chrobrego i Piastowskiej polecam straży i policji. Tylko kto tak wstanie wcześniej? Pan Marcin powinien jeszcze podać właściciela psa do sądu za narażanie dziecka na stres i uszczerbek na zdrowiu. Mandat to za mało dla takiego pieska.
karać właścicieli psów, bez kagańca do parku? Tam są dzieci i mogło dojść do tragedii. W dodatku agresja właściciela tego psa jest zastanawiająca, może trzeba jego zbadać?
Ja bym dziada do sądu podał, ktoś ich musi rozumu nauczyć!!