Swojego prawdziwego oblicza nie krył za maską groteski jedynie Jerzy Porębski. W scenariusz spektaklu wplecione zostały popularne piosenki naszego eksportowego szantmena.
fot. Adam Strukowicz
Młodzież Liceum im. Mieszka I zaprezentowała na scenie Sali teatralnej miejską szopkę. I choć osoby, które przewijały się przez scenę przypominały raczej kolędników aniżeli realne postaci to trudno było nie rozpoznać wśród nich przedstawicieli władz miasta i inne publiczne osoby w Świnoujściu.
Swojego prawdziwego oblicza nie krył za maską groteski jedynie Jerzy Porębski. W scenariusz spektaklu wplecione zostały popularne piosenki naszego eksportowego szantmena.
fot. Adam Strukowicz
Nikt z widzów nie miał też wątpliwości kim jest w miejskiej szopce instruktor karate. Przez scenę przewinęli się również turyści oczekujący na przeprawę promową i nietrzeźwi bezdomni śpiący na parkowej ławce.
fot. Adam Strukowicz
Groteska przenikała się z rzeczywistością, wywoływała salwy śmiechu i zmuszała do zastanowienia. Szopkowa połajanka nie ominęła także prezydenta miasta ani ogrodnika miejskiego.
fot. Adam Strukowicz
Wszystko to udało się jednak przedstawić na wesoło i w dobrym guście. Nawet gdy młode syreny morskie oddawały hołd władcy wyspy . Miejską szopkę przygotowali licealiści pod kierunkiem nauczycielki Iwony Dominiak. Brawa za pomysł i wykonanie!
Owsiak, jako że to jego fundacja zgarnia prywatnie 8%. Ma facet łeb. A nich se ma. W Świnoujsciu jednak warto byłoby założyć taką lokalną fundacje nie wpuszczając WOŚP, aby pieniądze zostały w Świnoujściu, chocby na szpital, na dobrych fachowców, by nie trzeba było do szczecina. A i ludziom młodym z ul. Krzywej można byłoby pomóc.
Ale szopka.
Gość • Niedziela [08.01.2012, 22:34] • [IP: 92.42.112.***] To zakładaj.
Trafił się małomiasteczkowy lokalny gość.DLA NAS, DLA SIEBIE, NIE WPUSZCZAĆ...A fe.
Brawa dla młodzieży i ich nauczycieli.Szopka była fajna.
Owsiak zgarnia 8% na utrzymanie fundacji a nie dla prywatnej kieszeni pacanie.
Gratulacje Pani Iwono !
Wspaniała szopka można by przekazać nagranie dla naszych władnych
poprawka: oni nie byli pijanymi bezdomnymi na ławce w parku ;) ) oni byli nadal tymi turystami, którzy zasnęli na ławce, czekając na prom. a to co się działo później to był ich sen...
Najbardziej podobał mi się tekst piosenki i komarach, to tekst Jurka, czy wymyślony przez kogoś z LO? Jest możliwość udostępnienia tego tekstu?