Ale taki zkaz spacerowania po nabrzezu powinien byc wprowadzony na kei kolo starego Domu Rybaka moze dojsc to powaznej tragedii, to nabrzeze powinno byc ogrodzone z calkowitym zakazem wstepu, ono grozi zawaleniem, woda podmywa to nabrzeze.

hahahahahahhahahahahahahahahahahahahhahahahaha teraz to zescie normalnie zamkneli zegary hahahahahahahahahahahahahaahhahahahahahaha GRATULACJ Alez Glupi ten nasz ZAD!

no i super złamiesz nogę to nikt za to nie odpowie - wlazłeś na własne ryzyko. proponuję aby takie tablice były wszedzie wtedy nikt od nikogo nie domagałby sie odszkodowania

to jst niemożliwe nie mieszkam już w Swinoujściu ale nadal mam tam swoją rodzinę i przyjeżdżam przy każdej nadażającej się okazji miło mi patrzeć jak miasto zmienia się na lepsze ale zakaz spacerowania przy nabrzezu to jakaś bzdura nawet ostatnio będąc w Świnoujściu tam właśnie spacerowałam. TOTALNA BZDURA. Kto na to zezwolił?

spacer nabrzeżem to jedna z atrakcji turystycznych Ś-cia, co na to władze? coraz mniej mnie ciągnie do mojego miasta

A może by zachaczyć o firmę FAIRPLAY POLSKA Sp. z o.o. & Co Sp.k. - na tablicy brak jest podstawy prawnej zakazującej ruchu publicznego, jeśli teren jest wyłączony , to co tam robią samochody prywatne a nie " firmowe " - które parkują na terenie wyłączonym po podniesieniu szlabanu. Sama nazwa firmy jest ciekawa i adekwatna do swoich poczynań. Dajcie spokój Żmurkowi bo się jeszcze okaże że za sztorm na Bałtyku i" Cofkę " też jest winny Żmurek. A może i zalanie piwnic szpitala to wina Żmurka a nie niedouczonych projektantów którzy nie mają zielonego pojęcia o poziomach posadow. obiektów w stosunku do m maks. poziomów wody które mogą powodować zalania terenów i budynków obiektów raz na kilka lat lub na kilkadziesiąt lat. A propo Urzędu Morskiego to instytucja która wprowadza ograniczenia i konieczność uzgadniania z Nią wszelkich działąń inwestycyjnych w zamian nic nie gwarantując i dając pożytek dla własc. terenu nad którym UM obejmuje kontrolę - ustanow. stref ochronnych bez właśc.

Strzelac do nie umiejacych czytac i wlazacych na teren prywatny, jakie spacerowanie, to tak jakbym mial nieproszonych gosci bo drzwi sa nie zamkniete na zamek, i kazdy moze wejsc, parodia

Fairplay to Niemiecka firma.Czyżby powoli odcinali nas od dostępu do morza?

Na razie tablica a za chwilę kilku bejsboli w czarnych ubrankach będzie pałowało w świetle prawa. Sytuacja będzie jak w bardziej drapieżnych kapitalizmach, gdzie plaże są prywatne, do lasu tylko za zgodą właściciela. Pod tym względem to wolę czasy komuny.

Najwięcej mają do powiedzenia mieszkańcy" trepowa"(tego dużego i tego mniejszego)wyprowadzający swoje pieski które srają na potęgę, a właściciele tego nie widzą lub udają że nie widzą.Jak trawa nie skoszona to larum bo psie odchody do psich tyłków im się przyklejają a jak koszą trawę to larum bo koszą trawę!!Holowniki i inne jednostki są zamocowane do kei poprzez cumy i zasilane w energię poprzez kabel który położony jest wzdłuż nabrzeża!!I w tym tkwi problem!!Ludzie siadają na polerach nie zdając sobie sprawy z niebezpieczeństwa pęknięcia cumy, gdy jednostka dobija i odbija z nabrzeża i gdy przy nim cumuje.Nie wspomnę o ćpunach wieczorową porą ale to inny temat!!Może sprawę załatwiła by linia oddzielająca część nabrzeża n.p x2 ścieżki cumowniczej, tylko kto za to zapłaci!!

Szanowny ignorancie:" ateista • Wtorek [17.01.2012, 19:56] • [IP: 92.42.114.***] Szanowny mało grzeczny gościu z 12.47 IP 46, 112.159 Twój wywód prawny ma się nijak do mojego stwierdzenia, że matoły spłodziły ten pożal się boże akt prawny, który opisuje kto, za co i przed kim opowiada za nabrzeża portów nie licząc się w ogóle z potrzebami społeczności przy tych portach mieszkających !!" Zażalenia i protesty wysyłać należy do agend ONZu i Parlamentu oraz Rady Europy, wdrażających, zgodnie z kolejnymi ratyfikacjami kolejnych konwencji oraz wytycznych kolejnych dyrektyw wdrażanych na mocy traktatu, reglamentację uregulowań w prawie rodzimym Uregulowania specyficznych węzłów transportowych (morskich i lotniczych) w ruchu międzynarodowym podlega restrykcjom międzynarodowym, czy to się komuś podoba czy nie podoba. Szczególnie mając na uwadze obowiązki administrującego Zawsze można wyprowadzić się na wieś, gdzie transport i przemysł nam nie zagrozi, a w tym kolejne obostrzenia swobodnego przepływu osób i dóbr.

Pożałowania godni moderatorzy! Jeśli coś Wam tam nie pasuje, to wykropkujcie część mojego głosu na antenie! Wytnijcie bluzgi, powymazujcie nieprzyzwoitości, zakreskujcie wszystko wychodzące poza uznaną obyczajność! Ale poza tym wszystkim pozwólcie ocenić moje" łamanie prawa" Waszym Internautom! Nie róbcie wiochy! Bo w tej sytuacji każdy, kto czyta wasze strony, ma przekonanie, że Maślankiewicz to jakiś nieokrzesany warchoł, bluzgający żul, czy też w jakiś inny sposób nieprzystosowany społecznie element. Dajcie szansę ocenić to Odbiorcom Waszego najlepszego w świecie portalu! Może sami kiedyś zakrzykną:" Śmierć Maślance!". Może poproszą o namiary na moją ziemiankę i ruszą z płonącymi żagwiami na pohybel gnojarstwa. Ale dajcie szansę ocenić to tym biedakom, których jedyną rozrywką jest internet i właśnie iswinoujscie.pl! Nie róbcie cenzury tam, gdzie jej nie potrzeba! No, chyba że macie coś do ukrycia i się czegoś boicie. Wtedy tak, wszystkie chwyty dozwolone. Wystarczy wpisać, że Maślankiewicz coś tam złamał.

Szanowny mało grzeczny gościu z 12.47 IP 46, 112.159 Twój wywód prawny ma się nijak do mojego stwierdzenia, że matoły spłodziły ten pożal się boże akt prawny, który opisuje kto, za co i przed kim opowiada za nabrzeża portów nie licząc się w ogóle z potrzebami społeczności przy tych portach mieszkających !! Jeżeli ktoś opisuje w akcie prawnym jak powinna wyglądać tablica ogłoszeniowa to powinien przynajmniej zasięgnąć rady u plastyków. A to na kogo głosowałem to doskonale wiem, tyle tylko, że niestety jeszcze trzeba glosować na partie polityczne a nie na ludzi. I to jeszcze bardziej upewnia mnie w moim stanowisku, że nie prawnicy a matoły w Polsce tworzą prawo !! Wszystkie ustawy, które Sejm uchwale w 90 procentach są poprawiane. Śmiem przypomnieć szanownemu erudycie !!

Gość • Wtorek [17.01.2012, 13:06] • [IP: 88.156.233.**] Zakaz spacerowania we wlasnym miescie ? !. Jajcarze, nie ma co. TO JEST MIASTO PANA ŻMURKIEWICZA, A NIE TWOJE. JESZCZE SIĘ NIE PRZYZWYCZAIŁEŚ?

Ad 89.75.80.*** proszę mi powiedzieć dlaczego akurat w tym miejscu jest ta tablica? Jest tyle nabrzeży i akurat tam ją postawiono, o czym to świadczy? Czy przypadkiem, pod tym pretekstem jakiś element ma zamiar prześladować mieszkańców miasta i turystów? Dla mnie jest to jednoznaczne, ten kto tam wchodzi jest przestępcą, tak głosi tablica. I jakiś menel, albo żul z mózgiem wielkości orzeszka laskowego na etacie ochroniarza może wczasowiczów terroryzować. Ktoś chyba robi z ludzi wariatów, a jeśli nie to o co tu chodzi?

Szanowny ignorancie:" zteista • Wtorek [17.01.2012, 12:47] • [IP: 46.112.159.***] Do gościa z 12.14 IP 83.19.187 Szanowny gościu nie muszę zapoznawać się ze wskazanymi przez Ciebie ustawami bowiem doskonale mi wiadomo, kto zarządza nabrzeżami i z czego to wynika." zapoznając się z przedmiotowym zapisem podanym w Rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 15 kwietnia 2011 r. w sprawie metod i środków kontroli w zakresie ochrony żeglugi i portów morskich Dz. U z 2011r nr 93, poz. 539 - a w szczególności załącznikiem rozporządzenia - nastąpiłoby objawienie pt." wygląd, rozmiar, treść" odpowiada wzorowi zawartemu w załączniku. Przypominam, że proces uchwalenia zapisów projektów ustaw jak i aktów wykonawczych zachodzi w sejmie, gdybyś zapomniał oddajesz swój wyborczy głos również na reprezentantów twoich interesów tam debatujących. Oczywiście, że prawo jest od tego, żeby je przestrzegać w innym razie pozostaje wyciąganie konsekwencji z jego nieprzestrzegania.

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Do lolodolo- za dziecko odpowiada rodzic. A takie wnioski jak Ty wyciągają zazwyczaj ludzie, którzy sami nic nigdy nie posiadali. Pewnie siedzisz gdzies na komornym, robisz u prywaciarza na czarnucha i wszedzie sie doszukujesz niesprawiedliwosci dziejowej. Chciałabym zobaczyć Twoje obejście. Do [IP: 80.245.189.*]- urząd morski nie jest zarzadca nabrzeza. Jest organem administracji centralnej, egzekwuje przestrzeganie przepisów na podległym mu terenie. Ale nie odbiera to nikomu prawa wlasnosci, badź dysponowania czyms co wynajmuje. Zastanawiam się co jest obskurnego w tej tablicy. Jest nowa, ma rozsądne wymiary, spełnia rolę informacyjną. Zapewne w całej Europie, w jakiś sposób oznacza się tereny podlegające ochronie wynikającej z kodeksu ISPS...

Ich obowiązkiem jest ten teren zabezpieczyć ogrodzeniem, a nie jakieś obleśne tablice stawiać. Nie wszyscy potrafią czytać. Małe dziecko tam wejdzie i wpadnie do wody to kto za to będzie odpowiadał.? Tam powinien być plot zasieki i jakiś cieć coby tego chlewu pilnował. Mogli to nabrzeże jakiejś porządnej firmie oddać a nie tym syfiarzom. Ale powiem wam na marginesie że byłem w Danii i tam nabrzeża przeładunkowe w centrum miasta, gdzie ładuje się statki nie są ogrodzone. Na przykład w Arhus, są składy, magazyny przy nabrzeżu ładują statki, a żadnych płotów nie ma. No ale co kraj to obyczaj, skoro nabrzeże trafiło do istot bezmyślnych, to mamy to co mamy.

Byc moze takie cos jest mozliwe w niemczech.W Polsce jedynym zarzadca nabrzeza jest urzad morski.Niemcom juz sie w baniakach poprzestawialo.My remontujemy nabrzeza, oni uwazaja za swoje.Proponuje na znak protestu -wniedziele jesli spacer to tylko tym nabrzezem.niech nas ktos sprobuje przegonic.

[17.01.2012, 11:17] • [IP: 217.97.193.***] masz rację. Ordnung muss sein.

DLACZEGO ?? JAKA JEST PODSTAWA PRAWNA TAKIEGO ZAKAZU NA TYM ODCINKU ??!! - czyżby nazwa fimy miała tłumaczyć ?? (FAIRPLAY?- chyba nie!! POLSKA- NA 100%!!)

A tak na marginesie, to ja też za nic nie odpowiadam.

Przepisy są po to, żeby je łamać. Ciekawe kto zabroni mi tamtędy się przechadzać? Chyba jakiś wyliniały grzbiet szorstkowłosy, który dostanie w cymbał i się schowa w tym swoim baraku i pobiegnie się poskarżyć kolegą, którzy też dostaną kielich.

Zakaz spacerowania we wlasnym miescie ? !. Jajcarze, nie ma co.