- Około godz 17.30 patrol policji udał się na ulicę Modrzejewską. Miał tam znajdować się mężczyzna który dobijał się do drzwi jednego z mieszkań, nie chciał opuścić budynku i awanturował się – mówi st. sierż. Dorota Małysa z KMP w Świnoujściu.
Pijany awanturnik miał rozciętą głowę. Funkcjonariusze wezwali pogotowie ratunkowe. W trakcie oczekiwania na pomoc medyczną mężczyzna rzucił się na policjantów.
- Agresywnego Rafała M. obezwładniono i przewieziono do komendy. Trafił do aresztu – dodaje rzecznik policji.
112, a wodz Zmurkiewicz powinien w podziece od mieszkancow otrzymac tam apartament wypoczynku weekendowego.Szybko zrozumialby jaki wielki blad popelnil, jak wielki grzech ma na sumieniu zwiazany z losem tego budynku i jego dawnych oraz obecnych mieszkancow.
wow !
a teraz ta rachute byla kierownik ZGM za stwozenie tego pijackiego hotelu wzucic ja niech tam mieszka
do Gośc [IP: 217.97.199.**] Napisales (H. Modrzejewskiej) jak by to cala ulica byla taka ;/
czy nie ma naprawde ciekawszych tematow niz ten...?
Gość • Poniedziałek [23.01.2012, 17:09] • [IP: 93.94.190.**] twierdzisz, że ktoś płaci za picie i rzucanie się na innych w tym na niebieskie ludki? A z innej strony, pożar też nie będzie wydarzeniem, bo strażakom jest też płacone, a występ artystyczny - czy tylko jeśli artyści nie pobierają gaży? A może nie jest to wydarzenie, bo dla ciebie pijany awanturnik to norma i codzienność?
Oz, choroba ulica nosi nazwe, jaką?(H.Modrzejewskiej), czy to jakis inny dziwolag jezykowy?
może chodziło mu o Maseraka
Do Gość • Poniedziałek [23.01.2012, 20:36] Widać pomyliłeś Rafała M. z Rafałem K.
chwalą się czy żalą, bo nie rozumiem
Niech demoluja jeden budynek jak maja powoli wszystko wokol siebie. Chociaz inni maja spokoj
w sobotę 17;30 ojjjjjj dziwne bo o 23;00 Rafał M dalej balował pod sklepem na Modrzejewskiej
Pozbawic stanowisk osoby odpowiedzialne za powstanie w tym budynku socjal getta.
penie zobaczył ile kosztuje paliwo z żalu się upił no i awanturował:)
DO LASU Z TYM MENELSTWEM
Dwaj złodzieje po włamaniu do dużego sklepu odzieżowego sortują garderobę odkładając do dużych toreb wszystko co stanowi większą wartość. Nagle jeden ze złodziei pokazuje drugiemu kolorowy sweter. - Spójrz! Kosztuje 200zł! Przecież to rozbój w biały dzień! - Racja to zwykłe złodziejstwo.
To on nie miał siekiery? Dziwne :-/
Trytona mu dać
HA HA RZUCIŁ SIĘ NA POLICJANTÓW - BEZ ŻADNEJ PRZYCZYNY ?
i [o co oni pomagają lumpom a niech padnie dość ludzie mają tej Modrzejewskiej
zmielić szczura, utylizować, zmieść itd itp. policja nie powinna się patyczkować z debilami.
to jest getto i tam zawsze beda awantury
tam to same menele mieszkają
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Przeciz za to im płacą, zadne wydarzenie.