Widze ze najwiecej komentarzy wzbudzila moja koszulka: to nic innego jak protest przeciwko rakowi, czy niestosowny? Czy kogos obrazam taka koszulka? Kpie, owszem, ale z raka. NFZ nie refunduje leku bo wg przepisow nie jest on refundowany w chemioterapii niestandardowej. A co do rokowan? Kiedys uslyszalam takie zdanie: jesli lekarz onkolog mowi ze zostal Ci miesiac zycia - natychmiast zmien lekarza. Zaden lekarz nie moze wyrokowac o dlugosci przezycia. A statystyka jest informacja o populacji. Kazdy przypadek jest indywidualny. Bardzo dziekuje wszystkim tym, ktorzy wsparli mnie w mojej drodze do zdrowienia. Dziekuje pomyslodawcom koncertu i wszytskim zaangazowanym. Kazda pozytywna energia przeslana w moja strone dodaje sil. Dziekuje;)

Czyli - NIE DAJ SIĘ RAKOWI! :)

napis na koszulce nie oiznacza nic więcej jak fuck rak - czyli pieprz raka

Wpłacę ile mogę.Trzymaj się Agata!

no przeciez na tej koszulince są namalowane skrzypce:))raka...wiec ubiór jak najbardziej stosowny...ZYCZE WYTRWAŁOŚCI W WALCE!!

A co trzeba zrobić, żeby obalić Rząd, NFZ i tym podobne pierdoły?

Fakt koszulka niezbyt stosowana - ale autorka pewnie miała na myśli, że" f**k this rak" :) Tyle, że jeśli NFZ przestało refundować leki tzn że rokowania chyba nie są najlepsze. Aczkolwiek życzę powodzenia i wygranej pomimo wszystko.

koszulka jest wlasnie jak najbardziej na miejscu :)

"Nie bądźmy obojętni!! pomóżmy Agacie!!..." a ta koszulka do tego plakatu to chyba jakaś kpina!! ppppfffff

ten kraj jest poje...! całe życie płacę skladki z pensji, ale jak zachoruje to lecz się sam, bo okazuje się, że moją kasę pewnie przejedli i przepili,

Ile mogłam tyle dałam. Pozdrawiam! Trzymaj się dziewczyno!!