Do wypadku drogowego doszło w poniedziałek, 26 grudnia. Jadący na służbę do Pomorskiego Dywizjonu Straży Granicznej w Świnoujściu st. bosm. SG Sebastian Grzesiak zauważył rozbite w rowie auto.
- Funkcjonariusz SG uwolnił zakrwawionego mężczyznę z pasów bezpieczeństwa, a gdy ten zaczął samodzielnie oddychać zajął się około dwuletnim dzieckiem, które nie oddychało. Okazało się, że dziecko miało w buzi coś, co blokowało mu oddech (mógł to być smoczek albo guma do żucia). Starszy bosman Grzesiak usunął przeszkodę i dziecko zaczęło oddychać – informuje ppor. SG Andrzej Juźwiak rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.
Przybyli na miejsce ratownicy medyczni i strażacy zajęli się poszkodowanymi. Dziwi fakt, że na pomoc poszkodowanym ruszyły tylko dwie osoby. Mimo, że zdarzeniu przyglądał się tłum gapiów, jedynie st. bosm. SG Sebastian Grzesiak i przejeżdżający drogą sanitariusz wojskowy pomogli.
Brawo dla normalnego mamisynka ;) Dużo w tym bajki jak to bywa w opowieściach pana Sebastiana, , mógłby pan chociaż raz opowiedzieć historię prawdziwą. Cóż niech będzie, napisali w gazecie, zdjęcie dodali, przedstawili z imienia i nazwiska to najważniejsze (tak jak zawsze pan powtarzał).
Jestesmy z Ciebie dumni i dziekujemy ze jestes normalny.Rodzinka
ALE POCHWAL OD TOWARZYSTWA WZAJEMNEJ ADORACJI.
BRAWO DLA PANA SEBASTIANA, NIE ROZUMIEM TYLKO PO CO TO ZDJĘCIE W MUNDURZE I INFORMACJA ŻE JEST PRACOWNIKIEM SG. JAKIE TO MA ZNACZENIE ? SKOŃCZCIE Z TYM TANIM PUBLIC RELATIONS I TAK KAŻDY WIE ZE JEST WAS O WIELE ZA DUŻO I ZAJMUJECIE SZTUCZNE ETATY.
Gość • Czwartek [29.12.2011, 17:25] • [IP: 80.245.185.***] do poduchy poczytaj słownik ortograficzny, analfabeto, a jak tam byłeś to dlaczego nie pomagałeś. Mondrala z kitem w uszach.
Gratuluje a gnojami co pisza łupoty sie nie przejmoj bo pewnie stali z boku i srali w gacie z paniki. Postawa godna prawdziwego meszczyzny i mundurowego niech widza ze wiecie co robic w czasie zagrozenia.A nie tylko mordy mundurem wycieraja.
POSTAWA GODNA CZŁOWIEKA-GRATULUJĘ REAKCJI-POZDRAWIAM ZbHej.
Żeby tak każdy postępował to byłoby dobrze. Gratulacje!!
Brawo Seba !
Gość • Czwartek [29.12.2011, 17:25] • [IP: 80.245.185.***] ty akurat w drugi dzień świąt tam byłeś i widziałeś, koń by się uśmiał, leżałeś nawalony a chłopak musiał jechać na służbę. Żeby tak każdy postępował to byłoby dobrze. Gratulacje!!
Brawo Spike! niejeden by stał sparaliżowany strachem, brawo
to dziecko cały czas płakało, czy ktoś kto jest nieprzytomny i nie oddycha moze plakac, co za fajanse tu pisza, a pan bochater przyjechał tuż przed przyjazdem pogotowia i pomógł przeciąć pas bezpieczeństwa
totalna bzdura byłem tam i troszeczke inaczej to wyglądalo
Kamil, popracuj nad pisownią, polską pisownią.
Super postawa, podziwiam, życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!
Wspaniala postawa, podziwiam!
Każdy kierowca ma prawny obowiązek udzielenia pomocy poszkodowanym a jeśli tego nie zrobi to łamie prawo. To tak jakbyśmy ludzi przechodzących po pasach i na zielonym nazywali bohaterami. Solidny dobrze przeszkolony funkcjonariusz i bardzo dobrze. Tylko ten głupio zredagowany materiał przynosi mu tylko niepotrzebne upokorzenia. Czemu głupota nie boli ?
Czy Wy nie rozumiecie, że nie chodzi w tym artykule o" bohaterstwo". Przedstawiona jest tylko właściwa postawa dwóch ludzi, a jednym z nich jest Sebastian, który się tym czynem nie chwalił, a jedynie został opisany. Najwięcej pyskują tu tacy, jak ci co stali i przyglądali się akcji ratowania ludzi, a może kilku z nich nawet tam było. Jesteście po prostu zazdrośni, że innych stać na ludzkie odruchy, sami byście chcieli ale po co, niech inni to zrobią. Brawo Sebastian za postawę i nie przejmuj się tymi pieniaczami, to tylko egoistyczne du.ki.
NIEzwykły bohater - oby takich więcej.
Gratuluję powinien Pan otrzymać medal brawo
Nie ma znaczenia jak, ważne że mówią...
I jeszcze pytanie..a w czym wielu z was odczytuje-widzi tu bohaterstwo?? Bo może w ostatnich latach zaczęto nadużywać tego zwrotu i już przysłowiowy pan Gienek, gdy dowiezie pasażerów na miejsce docelowe zostaje bohaterem. .. bohaterami uczyńmy załogi promów..bo bezpiecznie codziennie przewożą nas w obie strony...no i kogo by tu jeszcze zrobić bohaterem?? A może macie inne propozycje na bohaterów... ot może jeszcze nasze władze..tak dzielnie kierują naszym miastem..
To nie było bohaterstwo, tylko standardowe prawidłowe wypełnienie ustawowych obowiązków funkcjonariusza!! Z tą różnicą, że jeden funkcjonariusz ratując ludzi się tym chwali a drugi skromnie milczy.
qórczak, co ma do tego wcześniejsza emerytura..gdy on ma kilkanaście...kilkadziesiąt godzin na naukę ratownictwa, inni za...ają aby na to była kasa w budżecie...a sam czyn...w świetle kodeksu drogowego jest to obowiązek, i inne osoby powinny być ukarane za brak pomocy...mimo wszystko to wielki szacunek i pozdrawiam
Fajne ciacho, daj swój numer nie zawiodę cię