Kilkunastostrzałowe kostki i rakiety na kiju - takie fajerwerki świnoujścianie kupują w tym roku najchętniej. - Klienci, głównie ze względów bezpieczeństwa, wybierają petardy z lontem - mówi Maciek, sprzedawca w jednym z punktów z fajerwerkami.
Ten rok jest inny niż poprzednie lata. Choćby nawet w ubiegłym roku, już na początku grudnia na osiedlach niósł się huk petard, a mieszkańcy co chwile dzwonili na policję.
- Nie ma aż tak dużo interwencji. Ale są - kilka w ciągu dnia. Wypisywano już nawet mandaty – mówi st. sierż. Dorota Małysa z KMP w Świnoujściu.
Pamiętajmy, aby fajerwerki kupować na specjalistycznych stoiskach i przechowywać je w miejscach suchych, z dala od źródeł ciepła i ognia. Fajerwerki powinny być odpalane pod nadzorem dorosłych. Ważne jest wcześniejsze zapoznanie się z instrukcją obsługi. Nie wolno używać uszkodzonych petard i dotykać niewybuchów.
„Fajerwerki powinny być odpalane pod nadzorem dorosłych.” - Jeżeli jest się dorosłym, to czy fajerwerki należy odpalać pod nadzorem kogoś jeszcze bardziej doroślejszego? I, a czy jakiś gówniarz strzela koło mnie z frajerwerków, to mogę mu je zabrać?
Pan Marcin ma chyba słabe baterie w aparacie słuchowym:):)
"Cisza i spokój" Pan Marcin chyba ma problemy ze słuchem. Zapraszam na podwórka na osiedlu przy Grunwaldzkiej i Kujawskiej, za Uznamem. Cisza, jak makiem zasiał. Może dlatego, że w sklepiku spożywczym przy Kołłataja, otwarto tymczasowo sklep z fajerwerkami, a głównymi klientami są tam dzieci. Może warto się tym zainteresować, zamiast pisać bzdury, że jest cicho.
wojna idzie jak szczelają ;)
NA witosa kolo 10-tki jest spokojnie miedzy jednym a drugim wybuchem...pozdro
zgadzam się : co chwila gdzieś słychać strzały! nawet człowiek się wzdryga jak usłyszy z nienacka - masakra jakaś! o zwierzętach nie wspomnę: (-nawet w domu się boją, a jak tu z psem wyjść na dwór? oby tym co przed czasem odpalają petardy łapska pokaleczyło! 31 grudnia jest dopiero za 3 dni !!
panu Marcinowi już dziękujemy i proponujemy wizytę u laryngologa - może jeszcze nie jest za późno, co chwilę jakiś i*d*i*o*t*a odpala petardę i rzuca ludziom pod oknami. W Naszym ratuszu powinni ruszyć dupy i coś z tym zrobić bo czuję się jakbym mieszkał na poligonie.
Ktoś tu potrzebuje pomocy Laryngologa !
ten ''PAN'' to chyba jakich przygłup.. Tak petardy walą wszędzie ze pies z domu boi sie wyjsc...
Panie Marcinie jest Pan chyba całkowicie głuchy albo zajmuje się pan sprzedażą tego badziewia,
N Warszowie słychać
taaa noo nie słychać huku ? a na kujawskiej co się dzieje? nawet chłopaka policja zgarnęła dzisiaj około 17 bo rzucał tymi petardami
Oczywiście, że nie słychać. To co słyszymy to nie huki petard, tylko znaki z niebios!
nie wcale nie slychac...non stop strzelaja na 6tce. moj pies to na zawal padnie chyba ;/
Gdzie ta niby cisza? Huczy aż uszy bolą :-(
co za bzdury od 2 dni gówniarze nawalaja wokół Orlika
haha czy to głuchy napisał ??
na Matejki co chwile słychać wybuchy...
nie wogule nie słychać tylko psy się boją i uciekają z tego powodu
pan Marcin cierpi na niedosłuch chyba, walą petardy i inne dziwactwa juz od paru dni.Cisza i spokój to bedzie po nowym roku
ha wlasnie wrocilem ze spaceru z psem bo sie boi huku petard i uciekla pozdro marcin