iswinoujscie.pl • Poniedziałek [26.12.2011, 20:04:40] • Świnoujście
Uwaga!Groźna sadza!!!

fot. Sławomir Ryfczyński
W drugi dzień świąt zapaliła się sadza w kominie starego budynku przy ul. Matejki 16, Na szczęście smolisty, gęsty dym nad dachem domu zauważyła powracająca z nadmorskiego spaceru pani i w porę zawiadomiła strażaków.
Sytuacja wglądała dość groźnie. Z komina nie tylko wydobywał gęsty dym ale także snopy iskier. Chmura czarnej sadzy kładła się na ulicy. Wokół budynku zebrał się tłum gapiów. Na szczęście strażacy nie zwlekali z interwencją. Po kilku minutach na miejsce przybyły dwa wozy bojowe. Strażakom szybko udało się opanować zagrożenie.

fot. Sławomir Ryfczyński
Sytuacja jak zdarzyła się przy ul. Matejki powinna stanowić ostrzeżenie dla wszystkich właścicieli, zwłaszcza prywatnych posesji wyposażonych w instalacje kominowe. W okresie zimowym należy szczególnie dbać o drożność tych przewodów. Odkładająca się na ściankach komina sadza stanowi potencjalne zagrożenie pożarem.

fot. Sławomir Ryfczyński
Gdy zbierze się się jej zbyt gruba warstwa do nieszczęścia jest bardzo blisko. Pół biedy jeśli ktoś szybko zauważy dym i iskry ale może się przecież i tak zdarzyć, że zabraknie domowników, a i nikt nie będzie akurat obok naszego przechodził. Do nieszczęścia będzie wówczas naprawdę blisko. A więc sprawdzajmy regularnie zwłaszcza zimą drożność naszych kominów. Lepiej wydać na kominiarza niż odbudowywać dom!
źródło: www.iswinoujscie.pl
Typowe urzędnickie podejście do tematu zamiast pomóc i współczuć to karać. Taka jest POLSKA.Jednak za komuny ludzie sobie pomagali i jeden nie był drugiemu wilkiem.Demokracja jest dobra ale dorośnijcie do niej!!Zacznijcie sobie pomagać! Opamiętajcie się.
jaki gość Gość • Poniedziałek [26.12.2011, 20:27] • [IP: 217.97.193.***] MĄDRY a to że kominiarz nie wejdzie na dach jak nie ma kładki i schodków z dywanem to nie ważne tak?? każdy pali czym może.Bieda dotyka wszystkich.Lepiej żeby pomarzli?
A może tak jakieś kontrole odpowiednich służb w domkach jednorodzinnych??!! Mam okna na ul. Rycerską gdzie znajdują się domki szeregowe i często z kominów wydobywa się gęsty, śmierdzący dym... Może tak specjaliści od ochrony środowiska skontrolowali by czym pali się w/w domkach?
Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 21 kwietnia 2006 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów (Dz. U. Nr 121 poz.1138 z dnia 11 maja 2006 r.) Rozdział 7 Instalacje i urządzenia techniczne § 30. 1. W obiektach, w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego, usuwa się zanieczyszczenia z przewodów dymowych i spalinowych: 1) od palenisk zakładów zbiorowego żywienia i usług gastronomicznych - co najmniej raz w miesiącu, jeżeli przepisy miejscowe nie stanowią inaczej; 2) od palenisk opalanych paliwem stałym nie wymienionych w pkt 1 - co najmniej CZTERY razy w roku; 3) od palenisk opalanych paliwem płynnym i gazowym nie wymienionych w pkt 1 - co najmniej dwa razy w roku. 2. W obiektach, o których mowa w ust. 1, usuwa się zanieczyszczenia z przewodów wentylacyjnych co najmniej raz w roku, jeżeli większa częstotliwość nie wynika z warunków użytkowych.
pewnie kable wypalali na miedz
Lepiej zapobiegać niż naprawiać