Co zrobimy ze świętami gdy z talerzyka zniknie opłatek? Czym pozostaną dla nas kiedy ulubiony aktor zniknie ze szklanego ekranu? Jakie okruchy po tej kolędzie zachowamy w sercach? Podobno święta są po to by Świat stał się lepszy choć na parę dni. Ale mógłby o wiele dłużej. I wcale nie zależy to od to programu telewizyjnego! Wręcz przeciwnie bo świąteczna telewizja to przecież same powtórki. A te Święta to ma być, to jest za każdym razem coś niezwykłego, niepowtarzalnego!
Wojujący ateiści ironicznie uśmiechają się na widok żłobka i ludzi modlących się przed nim. Nie znajdując wystarczającej ilości naukowych argumentów, betlejemski cud nazywają ułudą tępych dewotów. Znakomita większość z nich stanie jednak i w tę wigilię z opłatkiem w ręku i łezką w oku. Po co?
Dziś to właśnie jest tajemnica i to cud prawdziwy. Ale czy trzeba szukać gdzieś obok? Ile to w naszym osobistym życiu cudów przyniosła ta noc. Powrotów, wybaczeń, wzruszeń... Niech nie zabraknie ich także w tym roku!!!
Wesołych Świąt!
Mrożone pierogi? ochyda...
Pierwszy! ;d Wesołych!