Gdy strażacy przyjechali na miejsce zza drzwi wydobywał się dym.
fot. Sławomir Ryfczyński
Pożar ogarnął wnętrze chatki Baby Jagi obok Parku Zdrojowego. Strażacy szybko przyjechali na miejsce i uporali się z ogniem. - Trudno tutaj mówić o jakiś zniszczeniach. Paliły się koce, papiery, tego typu rzeczy - mówią strażacy.
Gdy strażacy przyjechali na miejsce zza drzwi wydobywał się dym.
fot. Sławomir Ryfczyński
Nie wiadomo, czy ktoś podłożył tam ogień. Ostatnio przebywali tam bezdomni. To właśnie pozostawione przez nich rzeczy płonęły.
fot. Sławomir Ryfczyński
Nikogo jednak w środku nie było. Strażacy szybko ugasili pożar przy pomocy wody. Do żadnych poważnych strat nie doszło.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Ona przygotowywała eliksir, dzięki któremu jesteście brzydcy oprócz mnie.
jak to co przygotowywała - święta w końcu idą, chciała się wykazać ale jej nie poszło i jak się już fajczyło odleciała na miotle
Fajny tytul :Pozar w chatce Baby Jagi >.Co Ona tam wyprawiala ze chatka plonie ?
Chatki Baby Jagi są super i powinny pełnić swoje pierwotne przeznaczenie !
Zgorzelec przyłącza się do żałoby [*] [*]. Dajcie cynk jak będzie zrzuta na pogrzeb.
Oszczedzac wode panowie bo podrozala.
19:51 - Podobno ojciec Tobie krzywo grzywkę obciął.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
bzdziagwa, wez sie do roboty i zaadptuj te budy na kibelki, przeciez potrafisz, prawda?
Najpierw zacytuję:" Trudno tutaj mówić o jakiś zniszczeniach". I co? Wszystko w porządku? Nie ma błędu? Jest byk. I to taki wielki, który świadczy o całkowitym dyletanctwie pismaka. Jakiś to może być pies czy kot. Jakiś problem, jakiś mężczyzna, jakiś cymbał... Ale zawsze mówimy o JAKICHŚ zniszczeniach. Pytamy: - o jakie? Odpowiadamy: - o jakieś. Pytamy: - o jakich? Odpowiadamy: - o jakichś. Naprawdę, takie to trudne?
Chyba raczej smutek pogrążony w Wolinie.
Cytuję:" chatka Baby Jagi". Cóż za respekt! Niech władze miasta odrestaurują ten powszechnie znany i szanowany zabytek, ha!ha! Ale lipa. Co tam robi ten napis HEDP ? / niewtajemniczonym wyjaśniam, co to hasło znaczy w języku kiboli i degeneratów, co prawda z błędem, ale w oryginale: h.. w d... poecie/. I to by było na tyle, chlewiku dziadygi.
Przede wszystkim należałoby wywieźć wszystkie śmieci stamtąd. Już kilku lat temu wykopano dół obok chatki i nikt nic z nim nie robi, więc po co? Myślę, że w ogóle ta chatka jest tam niepotrzebna, no bo tylko śmieci są tam gromadzone. Kiedyś, dawno, dawno temu pełniła rolę publicznego klozetu, a dzieci nazwały ten przybytek" chatką baby jagi"
Wolin pogrążony w smutku!..
moze sosu nie dala
tam mieszkali bezdomni widzialam jak tam wchodzili. ...
pewnie baba jaga jasia upichcila, przysnela i przypalila
kibel sie sfajczyl?? hehehehe
Tych meneli trzeba z stamtąd chyba wykurzać pięściami. A filmik fajny, taki na uspokojenie, niby nic się nie dzieje, a cały czas akcja jak w Szklanej Pułapce. P.S. Szkoda, tego domku Siódmego Dziecka Baby Jagi. Czy tak ciężko go z powrotem zaadaptować go na kibelek?
Dlaczego te chatki nie są czynnymi WC? Dlaczego ?