Bomba była pod półtorametrową warstwą ziemi. - Z początku myślałem,że to rura... ale nie - mówi pan Stanisław, który na nią natrafił podczas wykopywania koparką fundamentów pod budynek mieszkalny.
fot. Sławomir Ryfczyński
Bomba lotnicza przy kolei UBB. Waży około stu kilogramów. Natrafiła na nią około godziny 15 koparka podczas wykopywania fundamentów pod budynek mieszkalny. Jeszcze dziś mają przyjechać saperzy, by ją zabrać.
Bomba była pod półtorametrową warstwą ziemi. - Z początku myślałem,że to rura... ale nie - mówi pan Stanisław, który na nią natrafił podczas wykopywania koparką fundamentów pod budynek mieszkalny.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Wyciągnąłem ją delikatnie. Położyłem na boku i zawiadomiłem kierownika budowy.
fot. Sławomir Ryfczyński
Na miejsce przyjechała policja. Teren zabezpieczono. Bomba ma około 100 kilogramów. Znaleziono przy niej skrzydła. Dziś niebezpieczny obiekt zabrali saperzy.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Zaktualizowano: Wtorek [20.12.2011, 20:08:58]
wolac Mozejke a nie marnowac nasze pieniadze...on zrobi to metoda domowa a nie jakas specjalistyczna metoda...za gruba kasiore...
a co oni tak stoja na tym zdjeciu i sie gapia?? ze niby cos wymysla?? litosci, zeby cos wymyslili powinno byc ich z 10 to moze cos by sie wyklulo... w koncu to byloby 10 szarych komorek...ale z dwoch?? litosci
Bomba na prezydenta‼
Ale Bomba‼
Trza ją pokropić wodą święconą i dąć na tacę to i po problemie będzie !
delikatnie przeniósł bombę? Idiota! trzeba było ją jeszcze delikatnie opukać z rdzy!
Tam ktoś niesie narty i będzie sobie zjeżdżał na bombę.
NIE WIECIE CO TO ZA BOMBA ? JA TEZ NIE WIEM, ALE ZA TO RYYNIO BĘDZIE WIEDZIAŁ. BO ON WSZYSTKO WIE.
takab sama jak na szpitalu latem wykopali
Jak bomba może mieć skrzydła -.- Sa to stateczniki :) które stabilizują bombe podczas lotu
Budynek mieszkalny stawiają?Miał być ogromny parking i nowoczesny dworzec!
eeetam szkoda ze nie pizla
Pan Stanisław to niezły kozak... "Wyciągnąłem ją delikatnie. Położyłem na boku..." no no
Nie skrzydła tylko stabilizatory(lotki) które były z cienkiej blachy i wyrdzewiały. Operator koparki popełnił błąd że ją ruszał wyciągając i kładąc na boku.Z powody częstych znalezisk tego typu operatorzy koparek powinni być przeszkoleni jak postępować z tego typu znaleziskami.
Drogi(a) Bździągwo(a) Ratuj te miasto, proszę Cię po raz drugi! :D
co oni sie tak wpatrzyli w te bombe? za chwile im jaja urwie i sie skonczy,
A ja słyszałem że Stachu Miner-Saper jest akurat bezrobotny. On rozbroi to cholerstwo a metal złomiarze sprzedadzą gdzie trzeba! Panie Żmurkiewicz z okazji Świąt Bożego Narodzenia okaż pan wielkoduszność i zrób Pan prezent swojemu byłemu oponentowi, daj Pan Stachowi zarobić! Są Święta i nawet tacy oponenci powinni się w końcu pojednać. Jeżeli uczyni Pan Panie Prezydencie taki gest to będzie to równoznaczne z połamaniem się opłatkiem ze Stachem. Alleluja i do przodu !!
trzeba bylo zostawic ta bombe, wybudowac domek, sprzedac niemiaszka i wtedy...buuuuuuuuuuuuuuuuum
Ale to były skrzydła mewy.
gupki
gratulacje dla super madrego operatora koparki ktory ten niewybuch jeszcze przenosil...i to delikatnie!!puk puk w czoło!!
Tam jest jeszcze więcej takich wynalazków. Wiem, bo z Maćkiem wykopywaliśmy takie i smażyliśmy je na kijach jak kiełbaski.
pan Stanisław to też harpagan - wyciągnął bombę delikatnie i położył na boku - ta bomba jest w przekroju okrągła, a jemu udało się położyć ją" na boku". A swoją drogą to on nie wie, że takich rzeczy się nie rusza ??
Nie bądź chamem. Pan redaktor pisze o operatorze koparki: pan Stanisław, a Ty MOŻEJKO, a należy: pan Możejko. Przecież razem krów nie pasaliście? Jaki dom mieszkalny? Czyżby przedłużenie apartamentowcowego Platana?
PO CO SAPERZY... MOZEJKO JEST SPECEM!!