iswinoujscie.pl • Poniedziałek [19.12.2011, 02:58:37] • Świnoujście
Mariusz Koluczek i ks. Jacek Fabiszak świętowali 25-lecie kapłaństwa

fot. Adam Strukowicz
Jubileusz obchodzili w Świnoujściu bo tu się wychowali i tu dojrzewało ich powołanie. I do dziś mają tu wielu przyjaciół. Uroczystości odbywały się w niedzielę w kościele p.w. Chrystusa Króla – ich macierzystej parafii. To stąd przed niemal trzydziestu laty wychodzili na pierwsze piesze pielgrzymki do Częstochowy. Przy okazji jubileuszu przyjaciele przypomnieli im tamte dni.
Do uroczystej koncelebry ks.Jacek i ks. Mariusz stanęli za tym samym ołtarzem przy którym posługiwali jako ministranci i lektorzy. I choć obecnie pracują na drugim końcu diecezji to do dziś Świnoujście pozostaje dla nich miejscem szczególnym. Ks. Mariusz jest proboszczem parafii św. Stanisława Kostki w Szczecinie, ks. Jacek natomiast gospodarzy w urokliwej, leśnej parafii Radziszewo i jest diecezjalnym duszpasterzem myśliwych.

fot. Adam Strukowicz
Na uroczystość 25-lecia kapłaństwa przyjechał do Świnoujścia m.in. ks. infułat Stanisław Szwajkosz. To on wygłosił uroczystą homilię. „Bóg żyje i potrzebuje ludzi, którzy istnieją dla niego i, którzy zaniosą go innym./.../ Kapłani są skarbem kościoła”-to słowa z listu Benedykta XVI do kapłanów, które w kontekście tej uroczystości zabrzmiały szczególnie doniośle.

fot. Adam Strukowicz
Trudno oprzeć się wrażeniu , że tak właśnie rozumieją swoją posługę nasi jubilaci. Każdy jednak znalazł w tym dziele właściwy sobie odcinek. Mariusz zawsze doskonale czuł się wśród młodzieży. W 1992 roku biskup mianował go diecezjalnym pasterzem ludzi młodych. Następnie, przez 13 lat prowadził parafialną wspólnotę w Szczecinie Płoni.

fot. Adam Strukowicz
Blisko pół godziny zajęło wymienianie wszystkich ważniejszych dokonań jubilatów. Obydwaj są aktywnymi nie tylko w działaniach duszpasterskich. Ich rozważania odnajdziemy w prasie katolickiej. Nie tak dawno media regionalne rozpisywały się na temat księdza Mariusza gdy postanowił otworzyć przy swojej parafii rodzaj pośrednictwa dla osób poszukujących pracy.

fot. Adam Strukowicz
Działalność społeczna nie przesłania im jednak najważniejszego – powołania do służby ołtarza. Tym razem razem stanęli przy tym samym.
Po uroczystym błogosławieństwie, jeszcze przy ołtarzu, obydwaj przyjęli pierwsze życzenia i kwiaty.

fot. Adam Strukowicz
O wiele więcej ciepłych słów i w mniej już oficjalnym tonie padło tuż po mszy w parafialnej kawiarence. Całe pomieszczenie wraz z czytelnią prasy katolickiej zamieniło tym razem w ciepły zakątek, który wypełniły wspomnienia i życzenia. Gospodarze wieczoru zadbali o słodki poczęstunek. Zanim pokroili okolicznościowy tort zostali jednak mile zaskoczeni przez dyrekcję swojej byłej szkoły. Dyrektor Grażyna Szczodry z I LO rozłożyła przed nimi złotą księgę liceum. Na jej karty trafiają najlepsi absolwenci. Od niedzieli swoje, podpisane strony mają tu także księża Jacek i Mariusz.
Na koniec pełnego wrażeń wieczoru przyjaciele przygotowali dla nich jeszcze jedną niespodziankę; pokaz archiwalnych zdjęć z początku lat 80-tych - pierwszych pieszych pielgrzymek ze Świnoujścia do Częstochowy. W grupie tych, którzy przecierali ten najdłuższy pątniczy szlak w Polsce byli właśnie Mariusz i Jacek. Pątniczy szlak to niełatwa droga. A jednak warto, widać na niej pozostać. Tak jak oni.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Pozdrowienia dla księdza Jacka i Mariusza. Cz ksiądz Jacek pamięta ucznia z LO, który trochę się pomylił i wspominał hipisów z księdzem ? To było na lekcji u nieodżałowanej Pani profesor Lidii Nierzwickiej. Przepraszam ale nie mogłem być na mszy. Zdrowych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia
hehe, urokliwa lesna parafia Radziszewo... musiał nieźle narozrabiać ze biskup trzyma go na takim zesłaniu, Radziszewo dobre jest jako pierwsza parafia dla młodego ksiedza ale nie z 25 letnim stazem ! nawet swinoujscy ksieza mu współczują :-)
Gość • Poniedziałek [19.12.2011, 09:06] • [IP: 87.58.221.***] - co dotyczy KAŻDEGO Boga. Jednak każde wyznanie oparte jest na WIERZE a nie na dowodach!
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
"Maślankiewicz" ty najbardziej im napychasz kieszenie co widać, ale tylko pustym, nienawistnym słowem. Tak trzymaj, a zjesz własny ogon.
nie ma żadnych podstaw aby wyznawać judeo-chrzescjanskiego boga.
Zawsz Myślałem że Jacek zostanie chemikiem a nie księdzem. Nie raz o mało nie wysadzilismy budy jego eksperymentami. Z młodych lat był fajnym gościem. Ale jak widać Kapłaństwo działa na niego chyba lepiej i znając jacka jest chyba tym z powołania. Pozdrawiam Cie Jacku.
Niestety trudno się nie zgodzić z [IP: 213.186.90.
dzisiaj pogrzeb Violetty Villas?
Żaden ksiądz nie służy Bogu ani ludziom. Ich głównym celem jest budowanie potęgi Imperium Zła w Watykanie. Wszelka działalność duszpasterska jest tylko przykrywką dla tych niecnych celów potężnej korporacji, która jedynie konfliktuje narody i wysysa majątek z podległych im gospodarek. Zobaczcie, jak naprwdę wygląda posługa duszpasterska! Idą pomiędzy lud z jakimś tam słowem, a wracają z wypchanymi kieszeniami. I to jest prawdziwy cel religii i instytucji kościelnych. Amen.
Trochę dziwne, że wysługę lat księża obchodzą w mateczniku a nie w parafiach w których aktualnie urzędują a może tam już uroczystości się odbyły bądź jeszcze będą się odbywać. Przecież ksiądz to nadzwyczajny dzisiaj prestiż, wiele większy niż lekarz, strażak czy inny zawód, choćby rzemieślnik. A dlaczego skoro ma pełnić posługę dla parafian i całego społeczeństwa jak reprezentanci innych zawodów. Jak w każdym zawodzie są księża z powołania i z wyrachowania. Mam nadzieję, że obaj są z powołania i dlatego gratuluję 25 lat posługi pasterskiej i życzę wytrwałości w swoim działaniu.
wow bździągwa gdzie jesteś?
Alez wiadomosc dnia...
Zmarł Kim Dzong Il: (