Do kolizji na szczęście nie doszło relacjonuje Krzysztof Całka, dowódca statku pożarniczego Strażak 25. - Statek Lady Elena stracił napęd, pilot dość szybko zareagował, rzucono kotwicę i statek stanął w poprzek kanału. Strażak 25 w odpowiednim momencie pomógł mu ustawić się w kierunku Szczecina. Za nami płynął statek o długości ok. 100 metrów. Minął nas dosłownie w odległości kilku metrów.
Dowódca Krzysztof Całka dodaje, że wszystko jest pod kontrolą. Teraz tankowiec ma rzuconą kotwicę, za chwilę powinna rozpocząć się akcja holowania.
Dlaczego statek zdryfował? Tym zajmie się Izba Morska.
Witam Panie i Panów, proponuje zająć się edukacją swoich pociech, by w przyszłości nie wypisywały takich komentarzy na miejscowym portalu.Ps. do ''gościa'' który napisał o tym jak to ''ms/Strażak 25'' nic nie pomógł; ty ''gościu'' -lepiej dzieci nie miej.
ee tam, ta Lady Elena którą znam robi w wodzie (do wody) lepsze numery:)))
Jeśli sądzisz 1724, że Suez, Panama, Kiloński są darmowe--o naiwności, może płacimy tylko za autostrady a za zwykłe drogi to płacą krasnale, może nasze promy w mieście są darmowe. Pamięta Pan"podatek drogowy"?.Uświadamiam - miastowe chodniki także są za nasze pieniądze.Jeśli chodzi o autka to płacisz za coroczny przegląd, a jak kolizja to płacisz swoim i najbiższych zdrowiem, życiem.Jak ubezpeczyciele zauważą, że kolizji więcej to podwyższają składkę ubezpieczenia, wszystkim, więc płacimy.Skąd wziążć pieniądze na utrzymanie głębokości kanału 11 metrów, uregulowanie brzegów, oznakowanie nawigacyjne itp.Może w\g Ciebie Strażak 25 wykonał asystę za darmochę?Wracając do statku, Tego rodzaju jednostki wykonane są z jak najlepszych materiałow a zastosowane urządzenia zapewniają wysokie prawdopodobieństwo niezawodnej pracy.Możliwe, że eksploatacja urządzeń i organizacja pracy wskazują na" burdel".Moje stanowisko potwierdza fakt, że statkiem zajmie się instytucja klasyfikacyjna.Patrz portal w Szczecinie.Opłaty?- tak, wysokie.
Gość • Wtorek [13.12.2011, 20:40] • [IP: 92.42.119.***]"Może"masz rację ale tylko według Twojego rozeznania i stopnia wiedzy o technice. Idąc Twoim tokiem rozumowania, wszyscy kierujący samochodami powinni płacić dodatkowo za kolizję a przejeżdżając przez inne miasta powinien być poddany szczegółowj kontroli.To samo dotyczyło by pieszych, rowerzystów itd.itd.Przykład czowieka rozbudowującego aministracje! Brawo!
Jakieś totalnie niekatulane dane podajecie. Statek od dawna cumuje bezpiecznie przy nabrzeżu, a ruch na torze do Szczecina jest ograniczony, po jest podejrzenie, że statek stracił śrubę. Więcej pisze Głos i Portal Morski. Media lokalne są najbliżej, a śpią, zamiast przekazywać aktualne informacje!
Nie tyle Lady Elena staranowała Bieszczady, co nieoświetlony jacht, bez odpowiedniej wachty, sam wpakował się pod dziób statku, który nawet nie miał szans na to by go nie zauważyć (jacht nie miał odpowiedniego reflektora radarowego. do zderzenia doszło nocą).
Prawda jest taka, że Strażak 25 nic nie pomógł natomiast zajął się informowaniem mediów.
Co z tego że płynęła bez ładunku gazu, ? Statek nieodgazowany jest nawet bardziej narażony na wybuch niż z pełnym ładunkiem, o odgazować się może dopiero na pełnym morzu (w porcie ze wzgledów bezpieczeństwa i przepisów ochrony środowiska nie może tego robić).
Może warto przypomnieć, że statek ten w 2000 roku staranował na morzu i zatopił polski jacht s/y Bieszczady. Szczegóły można przeczytać na stronie: pl.wikipedia.org/wiki/SY_Bieszczady
Poczekajcie na GAZOWCE. .. te duże GAZOWCE... oj bedzie sie działo bedzie
no i co. .a nie mowiłem, ze macki peło dotarły i tu siejąc zniszczenie, dla miasta i mieszkancow!!
A może statek się popsuł?
ja wiem ja wiem co się popsuło lewa komora pompy paliwowo napędowej się zepsuła
Statek Lady Elena zgubił śrubę napędową, niedawno był na stoczni w Danii.
na pewno urwal sie ster...wiem bo codziennie plywam bielikiem do portu z moim rowerem!!
Dzielni strażacy!
W 2000 r Lady Elena zatopila na Morzu Polnocnym jacht Bieszczady, siedem osob utonelo, uratowano jedna.
zwykly a ludzie o niskim ilorazie inteligencji i wiedzy ogolnej wypowiadaja sie-panowie -sloma z butow
Po co taka informacja?Stało się coś ?, bawimy się w tvn24?Na tym ich praca polega i tyle.W każdym porcie zdarzają się takie sytuacje i jeszcze gorsze i nikt nie robi z tego taniej sensacji
oj tam oj tam takie tam
Do 119. tu masz racje. Pieniadze beda ale nie na tomograf tylko na podwyzki i premie dla gryzipiorkow.Jeden z drugim siedzialby na mostku to na pewno gacie mialby pelne...
Lady Elena płynęła ze Szczecina, po wyładunku, pusta, więc nie wiozła żadnego gazu!
Mechanizmy statków psuły się psują i będą psuć. Jest to rzecz normalna i tego nie unikniemy. Dlatego port powinien być przygotowany do reagowania na takie zdarzenia i musi być przystosowany do usuwania ich skutków.
Tam jest chyba żyła wodna, bo często tam coś się dzieje.
gadacie na ten gazoport a pol swinoujscia tam pracuje a drugie pol zarabia w taki czy inny sposob !!