Do wypadku doszło po godzinie 17. Kierowca fiata skręcał w ulicę Jachtową, wpadł w poślizg, przejechał przez ogrodzenie i wbił się w drzewo.
fot. Adam Strukowicz
Do groźnego wypadku doszło w sobotę (10.12) na ulicy Jachtowej. Samochód osobowy marki Fiat Albea zjechał na pobocze, przejechał przez ogrodzenie i wbił się w przydrożne drzewo. Dwie osoby trafiły do szpitala. Kierowca był pijany.
Do wypadku doszło po godzinie 17. Kierowca fiata skręcał w ulicę Jachtową, wpadł w poślizg, przejechał przez ogrodzenie i wbił się w drzewo.
fot. Adam Strukowicz
Po uderzeniu samochód zaczął się palić. Na miejsce wezwano straż pożarną, pogotowie ratunkowe i policję.
fot. Adam Strukowicz
Funkcjonariusze świnoujskiej policji wyjaśniają okoliczności wypadku.
fot. Adam Strukowicz
źródło: www.iswinoujscie.pl
20:51 jaki Ty pusty jesteś, tragedia co za nasienie Cię spłodziło.
wystraszyl sie dzika dzik spil sie jak swinia iszedl srodkiem ulicy to co mial robic biedny kierowca
zabrać prawo jazdy do końca życia.
20:51 - Skąd u Ciebie ta zazdrość poszukiwaczu zaginionej wysprzęglarki?
szpital blisko
kierowca był pijany...bez komentarza...baran, dobrze, że niewinnych ludzi nie zabił. Jakim to trzeba być pomiotem, żeby po alkoholu wsiadać za kierownice. Szkoda, że mu łba nie urwało
ale urwał
po co w tym miescie auto jak tu wszedzie rowerkiem sie podjedzie i wdodatku zdrowo!!
Bździągwa jaki Ty pusty jesteś, tragedia co za nasienie Cię spłodziło.
Aha, bym zapomniał. Widziałem Twoją 19:54 starą, jak szła i kopała pogniecioną puszkę po piwie. Mówiła, że się wyprowadza z domu i, że to wszystko co ma.
Albo mu wleciała do środka osa, albo sobie kichnął.
noi po lejcach
LEPIEJ POPATRZCIE JAK WŁAZICIE NA PASY PROSTO POD AUTA NICZYM BEZMYŚLNE BARANY I ZAZDROŚNICY.OPLUJECIE KAŻDEGO KTO NIE JEST DZIAD I STAĆ GO NA AUTO.
A mówiłem już kilkakrotnie. władzo popraw jezdnie na Jachtowej. Każdy wypadek, każda śmierć to część Waszej winy.
na pewno jechali 50km/h. gratuluję wyobraźni.
O !, , bżdziągwa, , zaspał !! /brak , , jadu, , a może piratował tym szrotem ?/
kasiunia jak coś
Jachtowa to dobra ulica do samoeliminacji wariatów drogowych.
Jachtowa powinna mieć zmienioną nazwę, mogłaby się nazywać np. Samobójców albo Debili. Ileż to razy jakiś kretyn tam się rozwalił, a przecież stoi tam jak wół ograniczenie do 40 km/h. Dodatkowo masa kretynów uważa za punkt honoru używanie tam świateł drogowych nie zważając na to, że chodzą tam piesi. Poza tym kawalerowie szos, jest to teren zabudowany i NIE WOLNO włączać świateł drogowych. Do poprzedników, tam niekoniecznie łysi w BMW się rozbijają. Raczej szczawiki ze świeżym prawkiem albo i bez.
a kto byl za kierownica?
jednego szrota mniej
z pewnościa jechał z przepisową prędkością do tego z zachowaniem szczególnej ostrożności na nawierzchni jaką jest kostka... to UFO rzuciło go przez płot i na drzewo. Dlaczego ludzie nie potrafią uczyć sie na cudzych błędach? Takich wypadków jest rocznie tysiące
DWA STARE PO 60 LAT NACHLANE JAK DEBILKI ZA KIEROWNICĄ !
przynajmniej blisko szpitala zaparkowali
oj tam oj tam