- Ściągałem je przypadkowo i nie wiedziałem, że mam je w komputerze - mówi zatrzymany Marek A.
Szczecińscy policjanci dziś rano zapukali do jego domu na Gumieńcach. W komputerze znaleźli kilkadziesiąt zdjęć z udziałem nagich dzieci, czasem kilkuletnich. Marek A. zaprzeczył, że ściągał takie zdjęcia z internetu.
Zatrzymanie 37-letniego szczecinianina było tylko częścią ogólnopolskiej akcji policji przeciwko pedofilii i pornografii dziecięcej. W całym kraju policja przeszukała 53 mieszkania, zabezpieczyła 52 komputery, 43 twarde dyski i prawie 2900 płyt cd i dvd z pornografią dziecięcą. Wśród 48 zatrzymanych są nauczyciele i osoby duchowne - poinformował dziennik.pl.
Tak czasem to niewinne osoby :) ja sam pobieram niby film jakis tam odpalam, a tu pornos jakiś :)
za takie rzeczy powiini isc siedziec na dozywocie. Powinno lać ich sie po jajach aż uschna i wpierdalac w dupe palke policyjna:)
klechy i belfrzy, wsrod nich zawsze najwiecej bedzie pedofilow, tak jak wsrod policjantow najwiecej sadystow i gwalcicieli