Uczniowie dowiedzieli się, jak żyją ich afrykańscy rówieśnicy, wysłuchali opowieści o niezwykłej egzotycznej przyrodzie czarnego kontynentu. Poznali również interesującą historię życia księdza i drogę, która doprowadziła go do naszego kraju.
fot. Szkoła Podstawowa nr 1
6 grudnia 2011 roku uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 mieli możliwość spotkania z niecodziennym gościem – księdzem Frankiem Mbidą z Kamerunu. Ksiądz w sposób niezwykle fascynujący opowiadał o życiu w odległym kraju.
Uczniowie dowiedzieli się, jak żyją ich afrykańscy rówieśnicy, wysłuchali opowieści o niezwykłej egzotycznej przyrodzie czarnego kontynentu. Poznali również interesującą historię życia księdza i drogę, która doprowadziła go do naszego kraju.
fot. Szkoła Podstawowa nr 1
- W ramach realizowanego w Szkole Podstawowej nr 1 rocznego projektu edukacyjnego „Działamy z pasją” zaplanowano wiele spotkań z ciekawymi ludźmi – wyjaśnia dyrekcja szkoły.
fot. Szkoła Podstawowa nr 1
Gość [IP: 80.54.123.***]! Bardzo fajny pomysł. Właśnie kościół kat. uczy tolerancji. Zresztą nie tylko rydzykowy...
super !
Rozbawił mnie troll z 8:42:"Co ma Kościół do edukacji?" Ma setki lat doświadczeń, to Kościół był pionierem szkolnej edukacji, były słynne szkoły jezuickie, pijarów itd. Ten troll to zapewne owoc komunistycznej propagandy, bo czerwoni byli największym wrogiem Kościoła, po wojnie zabrali w Polsce Kościołowi tysiące szkół i dziś mamy omnipotencję państwa w tym względzie i powolny upadek oświaty w Polsce. A współcześnie np.w Egipcie szkoły katolickie mają taką renomę, że muzułmanie wysyłają tam swoje dzieci.
bardzo fajny pomysł niech dzieci uczą się tolerancji do innych ludzi, poznają kulturę i obyczaje.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
bardzo fajny ksiadz
Jak on na warszowie juz z 5 miech temu był ;p
Czarno cos te jego odwiedziny widze...
do piet nie siegacie buraki Frankowi !!
Cejrowski!!?? jak najbardziej-to człowiek z klasą.Warto równiej go zaprosić.Ma wiele do powiedzenia dzieciom i dorosłym.Potrafi też pięknie mówić i opowiadać.Poczytajcie jego książki, warto.Równie dobrze zna życie na innych kontynentach -od podszewki bez nuty zawiści. Szacunek dla tej szkoły, uczy i wychowuje. Każde spotkanie z drugim człowiekiem wzbogaca nasze wnętrze.
Wuj Tom
Oczywiście - rdzenny Kameruńczyk przyjechał do polskiej szkoły, żeby ogłupić nasze dzieci. A do tego KSIĄDZ o rety na pewno" wyprał" dzieciom mózgi w ten swój egzotyczny" czarny" sposób wspólną modlitwą i rozmową!! Ludzie a kto wyprał wasze mózgi??Po prostu przyjechał obcokrajowiec, który w atrakcyjny sposób mógł poprowadzić spotkanie, czy to ksiądz czy górnik, bankier, rybak jakie to ma znaczenie?
FAJNY GOŚĆ I FAJNY POMYSŁ. Gdzie byli Rodzice ??
Szkoła, kościół i dom to miejsca gdzie wychowuje się młody człowiek więc po co tyle jadu przelewać na ekran.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
jackson jackson jackson dziki...
co ma kosciol K do edukacji
Może następnym razem przybędzie Wojciech Cejrowski??
Dlaczego akurat ksiądz?
Skądkolwiek by nie przybył, to jednak tylko ksiądz i trzeba mieć się przed nim na baczności. To nigdy nie jest ktoś, kogo Bóg posłał do nas z dobrą misją. To tylko i wyłącznie wysłannik Watykanu, bardzo złego mocarstwa. Człowiek z Kamerunu sam w sobie może być dobry. Ale działanie księdza ma zawsze to samo na celu. To jest zwykłe ogłupianie. Tak samo jak ojciec Mateusz, którego stworzono na ekranie dla ocieplenia wizerunku całego kościoła kat. Ciemny motłoch utrwala sobie wizerunek poczciwego duszpasterza, który jest mądrzejszy od całej policji, który jest prostolinijny i dobroduszny, który rozwiązuje ludziom ich problemy, który jest ubogi i jeździ na rowerze (u-ha-ha-ha!), który... Ech! Ludzie! Czy Wy nie widzicie, że kościół czyni w naszym życiu tylko zło, wbrew temu, co nakazał Bóg poprzez Biblię. O Czarnym Lądzie znacznie piękniej może nam opowiadać podróżnik, który do Afryki jedzie poznawać obce kultury i dokumentuje to na filmie, w książce, w prasowych reportażach. Ale żeby do tego wykorzystywać księży?
Do" niepolitycznego" - jakie bzdury człowieku wypisujesz. Na zdjęciu jest moje dziecko, czynnie uczestniczyło w spotkaniu. Wiele z niego wyniosło. To nie ma żadnego znaczenia, czy to facet w sukience, czy w niebieskim swetrze. Dzieci dowiedziały się coś o kraju, w którym może nigdy nie będą, o warunkach życia. Elementy wiary również były omawiane. Nie było to spotkanie przymusowe. Świetny katecheta i nauczyciel. Aby cokolwiek i kogokolwiek oceniać, należy choć troszkę rozeznać się w szczegółach. Pozdrawiam.
Juz w jednej szkole w Polsce jak pojawil sie facet w czarnej sukience to robote mialy sluzby ratownicze. Nauka poszla w las by nie wpuszczac do szkol, by nie robili metliku dziecom w glowie??
jakie to poprawne politycznie, od małego uczy się głupie dzieciaki tej poprawności:) nie daj boże żeby myślały samodzielnie:) cenzura demokratyczna jak w najgorszym totalitaryźmie
Byłem tam. Jedno dziecko się spytało czy Kamerun jest Daleko czy blisko. Nauczycielka powiedziała, że blisko bo ksiadz Frankie Mbid pod szkołę rowerem przyjechał. To czyste fakty !
milo z jego strony, wiecej takich akcji !! :)