„Całkiem niedawno Robert Karelus, rzecznik prasowy prezydenta miasta, poinformował nas o planowanej rozbudowie mariny żeglarskiej na Basenie Północnym. Do informacji załączony był widoczek - bardzo śliczny i... bardzo niekompletny, pokazujący, że projektanci mają mniej niż kiepskie pojęcie o żeglarstwie. Patrzącemu na sielankowy obrazek nasuwa się pytanie: a co jest po drugiej stronie od ulicy Jachtowej ? Czy tam właśnie umieszczone zostały projekty budynków i urządzeń, bez których marina na miarę Świnoujścia funkcjonować nie może ?
Odpowiedź na to pytanie, która wyjaśnia też pewną niekompletność informacji pana Karelusa, daje rysunek, który nieco wcześniej udostępniony został radnym, zainteresowanym projektem zagospodarowania przestrzennego tego terenu. Przypatrzmy się zatem temu projektowi uważniej.
Otóż jeden rzut oka na szkic wyjaśnia nam dlaczego w informacji pana Rzecznika, ani be ani me na temat owej drugiej strony. Zostało wstydliwie pominięte, że projektuje się tam budowę tak umiłowanych przez władze miejskie apartamentowców. Niezbyt wielu, ale wystarczająco dużo, by sprowadzić świnoujską marinę do roli byle jakiej prowincjonalnej przystani jachtowej!
A konsekwencje ? Wyjdzie z tego ni pies ni wydra. Apartamentów w mieście aż nadto i naiwnością jest sądzić, że te zostaną za krocie sprzedane, by pokryć koszt zagospodarowania znajdujących się pod nadzorem konserwatora obiektów, co jest koronnym argumentem pomysłodawców. Utracona natomiast zostanie niepowtarzalna szansa na stworzenie mariny z prawdziwego zdarzenia. A to jest faktem.
W Świnoujściu mogłyby odbywać się międzynarodowe regaty
Świnoujście i Gdynia to dwa jedyne w Polsce porty, do których można bezpiecznie wejść jachtem o każdej porze dnia i nocy, nawet w bardzo trudnych warunkach. W całej Europie przystani jachtowych są setki, ale tylko kilkanaście o walorach, jakimi dysponuje Świnoujście. Aż się więc prosi, by je wykorzystać dla organizacji poważnych, nawet międzynarodowych imprez regatowych, które będą lepiej promowały miasto niż przebrzmiałe już apartamentowce.
Hangary przyniosłyby więcej korzyści niż apartamentowce
Ale nie tylko regaty, czy wielkie imprezy żeglarskie, także tak popularne targi i prezentacje łodzi i jachtów. Czy nie byłoby lepszym rozwiązaniem zamiast apartamentowców zbudowanie hangarów, w których w zimie za odpowiednią opłatą przechowywane i remontowane będą jachty i łodzie, tak polskich jak i zagranicznych armatorów ? Jakie z tego tytułu są przychody popytać można w pobliskim małym Kröslin czy Ueckermünde. Te same hangary, w sezonie letnim można wykorzystywać na wystawy czy targi sprzętu wodnego. I też nie za darmo. A kontrahenci się znajdą. I jeszcze jedno proste pytanie: w którym miejscu po powrocie z morza można rozłożyć do wysuszenia duże z reguły żagle ? Przecież nie na trawniczku przed apartamentowcem ani na drodze. Gdzie i jak wyslipować do naprawy jacht, naprawić silnik czy takielunek ? Żeglowanie to nie tylko śpiewanie szant. Z tego że jest to dobry interes przemawia planowana budowa mariny w Heringsdorfie, tyle że bez apartamentowców ale z hangarami, warsztatami i hotelem.
Politycy – choć związani z morzem –
Oficjalnie naszej miejskiej władzy na sercu leży budowanie Świnoujściu opinii miasta morskiego, nie tylko z racji plażowego piaseczku, białych mew i pluskania fal. No bo też na miejskich ważnych stołkach zasiadają nie żadne hreczkosieje ale morszczachy, którym to i owo muszlami porosło. Taki radny Buczyński, kapitan żeglugi rybackiej nie tylko w sekretarskim fotelu zasiadał, ale ganiał za rybą po morzach i oceanach. Na tej samej lewicy zasiada radny Ryszard Tetrycz, który się tak ładnie prezentował w marynarskim mundurku, a teraz jako na człowiek morza co ma sól ( morską, nie kuchenną ) we krwi, w Basenie Północnym dopieszcza na różne sposoby brać żeglarską. Nie można też pominąć szarej eminencji rządzącej na miejscowej lewicy, radnego sejmiku, emerytowanego komandora MW Leona Ryszarda. Morza to on zbyt często nie widział i najchętniej sztormował za biurkiem, ale sztuka się liczy. W podejmowaniu decyzji, rządzącej lewicy przytakują też ochoczo dwaj radni z Grupy Morskiej. No i wreszcie Ojciec Miasta, którego życiorys kryje różne tajemne momenty, w tym też chwalebną kartę, cienką bo cienką, ale morską wodą zapisaną. Darujmy sobie szczegóły. Oczywiście wszystkim im, jak też i pozostałym, w okresie przed wyborami samorządowymi, morskie Świnoujście z ust nie schodziło. Rodzi się zatem pytanie, jak zatem w mieście z tak morską władzą, wykocił się wyjątkowo niewydarzony projekt zagospodarowania Basenu Północnego ?
W opinii tych, którzy pracują na Basenie Północnym, zbudowanie tam apartamentowców będzie „wtopą”, tak dla dewelopera jak i dla nabywcy. Warunki otoczenia nie są bowiem zbyt zachęcające. Odgłosy pracy portu i pogłębiarek, zapylenia a wreszcie sąsiedztwo przystani żeglarskiej, która z natury nie jest oazą ciszy i spokoju, bardzo szybko staną się uciążliwością. Efekt końcowy: ani porządnej mariny, ani porządnych apartamentowców, ani porządnych pieniędzy.”
Całkowicie zgadzam się z opinią autora tekstu, że apartamentowce w tym miejscu to pomysł najgorszy z możliwych. Zniszczony zostanie niepowtarzalny urok naszej mariny i stanie się ona kolejną przystanią żeglarską, a miasto straci więcej niż wydaje się tym, którzy lansują takie pomysły. Myślę jednak, że w Radzie Miasta są też ludzie, którzy myślą podobnie jak autor artykułu i podejmą oni starania, żeby ten poroniony pomysł nie przeszedł w fazę realizacji.Radni Świnoujścia nie pozwólcie na realizację tej koszmarnej wizji, a na pewno zyskacie sobie wdzięczność wielu mieszkańców Świnoujścia (nie tylko żeglarzy.)
fajnie czy autor tego listu to jest wstannie to utrzymac i finansowac te zabawy dla bogaczy czy jak zwykle mieszkancy z apartamentow beda pieniadze a z tych dyrdymał tylko kasa miasta liczą sie tylko zyski a nie jakies brednie
Ciekawe ile biznesmen na tym straci ze porusza ten temat?
po co w w parku kanaliza prąd i wyznaczone działki na przeciwko tej mariny
Mądry artykuł, popieram w 100 %. Szkoda że bez podpisu.
a co z młodzieżą i dziećmi? dla nich tez przydałaby sie szkółka zeglarska, dziwie się, że do tej pory nikt w tym mieście nie pomyslał o stworzeniu takiego klubu dla najmłodszych, wszak to przeciez miasto morza, w innych krajach, u naszych sasiadów małe kajtki pływaja na optymistach, że az miło popatrzeć...no ale apartemantowców ciągle za mało
Miło, że zabytkowe budynki zostały uwzględnione na planie, ale ciekawe czy doczekają remontu, bo niestety do tej pory ich stan się niestety wciąż pogarsza :(
100% racji. Dlaczego władza nie rozumie tak podstawowych spraw??
A, może kolega autor podpisałby się pod artykulikiem.Chyba że nie wierzy w to co napisał.Inaczej te wywody stają się donosem o niskiej wiarygodności.A przecież, jeżeli opisuje fakty to nie ma się czego wstydzić.
Proponuje sonde -czy przy marinie maja byc apartamentowce.A tak w ogole tofajnie bybylo miec apartament tuz obok przystan dla swojej lajby.Oj chyba sie rozmarzylem.
To jeszcze projekt planu. A piątego stycznia w Urzędzie zorganizowane zostanie spotkanie z jego projektantami. Zapewne da to niewiele, ale trzeba tam być i protestować. Do zobaczenia.
Jestem pod wrażeniem tekstu biznesmena, zapewne żeglarza, mieszkańca naszego miasta. Mam tylko pytanie, jeżeli pisze tak świetne teksty to dlaczego wsydzi się pod nimi podpisać. Proszą o ujawnienie się bardzo chcę poznać kolejnego geniusza biznesu.
Jeden z kandydatów na prezydenta miasta miał taki pomysł i wysyłał pozdrowienia do mieszkańców z mariny zabudowanej apartamentami. Choć nie został wybrany na prezydenta miasta i tak jego pomysł zostanie zrealizowany. To wizjoner a co ciekawe jego wizje się zazwyczaj realizują.
Jaka by nie była władza miejska, będzie miała, jak ktoś napisał, świra na punkcie apartamentowców. Powód jest bardzo prosty. Lobby deweloperskie złaknione jest szmalu i dysponuje chyba największym kapitałem w mieście. Tam gdzie gra idzie o ich interesy, to oni w Świnoujściu sprawują rzeczywistą władzę. Budują gdzie chcą i jak chcą, każdy teren w mieście jest dobry. Założę się o 20 zł, że na terenie do likwidacji (niedługo) rynku przy Grunwaldzkiej powstaną apartamentowce. Apartament przy kanale portowym z okien którego można popieścić oko stojącym na parkingu autem, a przy nabrzeżu motorówką albo jachtem, to przynęta jakiej lepszej w Świnoujściu nie znajdzie się. Plany budowy apartamentowców na terenie mariny to zamysł znany nie od dzisiaj, ale od paru lat. My możemy sobie ujadać i apelować do ambicji władzy magistrackiej, a i tak będzie to, co zostało dawno zaplanowane. Marina w Świnoujściu to już sprawa przegrana. Pozostanie porcik jachtowy i karykatura Lazurowego Wybrzeża.
Super artykuł-pogratulowac autorowi.
Haha to się uśmiałem...:) a zarazem zmartwiłem : (ten artykuł jest ciekawy a zarazem niepocieszający... walczmy wszyscy o to, żeby kiedyś jak będą kręcić film o Polsce pokazali Naszą Świnoujską Marine... Ps. Orzełek wrócił na koszulki to i hangary wrócą na marine!!
Stercik • Środa [07.12.2011, 18:34] • [IP: 80.245.189.***] Mądrego to i miło posłuchać, w tym przypadku przeczytać.Tylko żeby władni w poruszonych kwestiach coś sobie przyswoli z tego tekstu. Oby na stołkach nie siedział sam" beton"...to nie" beton", to cwaniactwo!Nie szanują zabytków...tylko...kasa się liczy!Oni, dobrze wiedzą, że apartamentowców, już u nas dość...choćby na dawnym polu namiotowym, stoi jeden koło drugiego, że z jednego mogą słuchać muzyki a i telewizję oglądać:)Wiedzą, że na Basenie Północnym apartamentowce, to idiotyzm ale, chęć zysku się liczy, nic więcej!Co mieszkańcy mają z tych apartamentowców, które już są...co zyskali?
blok mieszkalny w marinie to chyba coś nie tak
CZERWONA WYSPA
Prezydent i Jego świta, mają bzika na punkcie apartamentowców?Nie!Tylko w tym widzą większą kasę dla siebie...wiadomo, że na większym, można więcej ukręcić!
betonowa dżungla
Mądrego to i miło posłuchać, w tym przypadku przeczytać.Tylko żeby władni w poruszonych kwestiach coś sobie przyswoli z tego tekstu. Oby na stołkach nie siedział sam" beton"
Co za Barany!! Tylko chaty dla szwabow buduja!! WEZCIE SIE DO ROBOTY A NIE NABIJAC SOBIE KASE!!
Słuszne uwagi, trzeba je wziąć pod młotek.Warto! Kasa dla miasta, żeglarzom hangary się przydadzą jak znalazł i zimowanie jachtów nie straszne.Przecież nie wyciągną jachtów na podwórko koło apartamentu, nie będą tam naprawiać bo gdzie? pod nosem wypoczywającego wilka morskiego?ano, popłyną na zimowanie w innym przypadku dalej...odpłyną pieniądze.Czy miasto stać na to mając taki teren i basen?
Miasto już dawno powinno zrobić tam Przystań dla Jachtów i brać kasę, tylko nikt jak do tej pory niema pomysłu.wybraliśmy cieniasów co nic, nic nie potrafią...