Usterki naprawiono. Rdza została... ale będzie usunięta!
fot. Sławomir Ryfczyński
Wrota były zwichrowane, a spawy mocujące zawiasy wykonano niewłaściwe – to główne usterki, jakie firma wykonująca replikę zabytku przy ulicy Jachtowej naprawiała w ramach gwarancji. Jest jeszcze sprawa rdzy, która widoczna była już kilka tygodni po zamontowaniu wrót. Na razie nie wiadomo czy problem ten obejmą prace gwarancyjne czy miasto będzie musiał dodatkowo wykonać malowania wrót.
Zbigniew Stańczyk, szef firmy jaka wygrała przetarg na wykonanie wrót oraz remont zabytkowej bramy tłumaczy, że wszystkie usterki zostały usunięte.
- Wrota zwichrowały się, ponieważ są bardzo ciężkie a montażysta nie zabezpieczył rygla. Teraz został on na stałe zespawany – mówi nasz rozmówca. – Wymieniliśmy też kilka metalowych elementów.
fot. Sławomir Ryfczyński
Gwarancja trwać będzie do lipca 2014 roku. Do tego czasu firma ma obowiązek wykonywać na własny koszt naprawy, jakie związane będą z użytkowaniem.
Jeśli chodzi o rdzę, to jak przekonuje nas pan Stańczyk, w umowie zapisano dwukrotne malowanie wrót. Przy naszym klimacie widocznie jest to niewystarczające.
- Gdybyśmy całkowicie chcieli uniknąć korozji wrota musiałyby być ocynkowane – wyjaśnia. – Przy ich wielkości i wadze (około 300 kilogramów jedno skrzydło!) to ogromne koszta. Po prostu użytkownik (czyli miasto - dop. red.) będzie musiał co dwa, trzy lata malować wrota.
fot. Sławomir Ryfczyński
Mariusz Wieczorek, zastępca naczelnika wydziału inżyniera miasta potwierdza, że umowa zawiera zapis o dwukrotnym malowaniu wrót.
- Na pewno będą potrzebne prace konserwacyjne, ale jeszcze nie stwierdziliśmy czy to wina wykonawcy czy to w zakresie miasta - dodaje.
To już chyba norma. Przez ponad rok na Placu Słowiańskim na progach zejść /schodów/ odklejone były płytki. W pażdzierniku dokonano naprawy. 11 listopada podczas uroczystości nietórzy członkowie delegacji składających kwiaty pod pomnikien mogli się na jednej z nich pokołysać.. I zapewne tak zostanie do ogłoszenia przetargu na naprawę. No chyba że jakiś pan Zdzisio czy Czesio się o nią wcześniej potknie. A może o to chodzi!.
A te białawe wykwity na murze to nie zasadowy węglan wapnia?Panowie wykonawcy
-brak znajomości sztuki murarskiej! Bierzta się za kopanie rowów lub zbieractwo puszek.
Czy myślisz, że Ci „malarze” jedną ręką malowali, a w drugiej ręce trzymali grzebień i mierzyli mikrony? Wydaję mi się, że Ci „malarze” z malowaniem nie mają nic wspólnego, a tym bardziej z grzebieniem.
Wystarczy jednokrotne malowanie na grubość np 300 mikronów w odpowiednim systemie malarskim bo i dwukrotne, trzykrotne, czterokrotne, . .. może być niewystarczające jeżeli się farbę kładzie na 20 mikronów (co to znaczy zapis dwukrotne malowanie? Tak chyba można określić jak ktoś ma do pomalowania altankę na działce. W antykorozii jest to niedopuszczlne).
w tej cenie to te wrota powinny być nie tylko ocynkowane (galwanicznie lub farbą) ale pokryte złotem.Po prostu zamówienie było skonstruowane tak aby wydać pieniądze za nic.Tam na wprost była swego czasu kuźnia i tam nikt by nie odwalił takiej fuchy.
Jak zwykle wygrała najtańsza opcja i jak zwykle problemy ? Bo nie wolno wybrać opcji droższej i lepszej ? Okazuje się, że ustawa dopuszcza droższe opcje w przetargu tylko trzeba to porządnie uzasadnić. A z tym z kolei maja problem urzędnicy i wszystko w temacie.
To już chyba norma. Przez ponad rok na Placu Słowiańskim na progach zejść /schodów/ odklejone były płytki. W pażdzierniku dokonano naprawy. 11 listopada podczas uroczystości nietórzy członkowie delegacji składających kwiaty pod pomnikien mogli się na jednej z nich pokołysać.. I zapewne tak zostanie do ogłoszenia przetargu na naprawę. No chyba że jakiś pan Zdzisio czy Czesio się o nią wcześniej potknie. A może o to chodzi!.
A drzwi do lasu na Karsiborskiej to gdzie sie pytam?
E to chyba nie jest Stańczyk, Matejko malował stańczyka w czerwonej czapeczce z dzwoneczkami i myślącym, zatroskanym wyrazem twarzy...
A te białawe wykwity na murze to nie zasadowy węglan wapnia?Panowie wykonawcy -brak znajomości sztuki murarskiej! Bierzta się za kopanie rowów lub zbieractwo puszek.
ooo to jest problem ja p...e
To zbyt skomlikowana technologia (odrdzewianie i malowanie) dla świnoujskich specjalistów od roboty i nadzoru.
Czy myślisz, że Ci „malarze” jedną ręką malowali, a w drugiej ręce trzymali grzebień i mierzyli mikrony? Wydaję mi się, że Ci „malarze” z malowaniem nie mają nic wspólnego, a tym bardziej z grzebieniem.
Wystarczy jednokrotne malowanie na grubość np 300 mikronów w odpowiednim systemie malarskim bo i dwukrotne, trzykrotne, czterokrotne, . .. może być niewystarczające jeżeli się farbę kładzie na 20 mikronów (co to znaczy zapis dwukrotne malowanie? Tak chyba można określić jak ktoś ma do pomalowania altankę na działce. W antykorozii jest to niedopuszczlne).
STAŃCZYK... chyba się dobrze kojarzy... HAHAHAHA MADE IN POLAND BY ŚWINOUJŚCIE... HAHHAHAHHA STAŃCZYK ??
Pytanie brzmi czy istnieją zdjęcia bramy z okresu niemieckiego proszę je opublikować dla porównania
w tej cenie to te wrota powinny być nie tylko ocynkowane (galwanicznie lub farbą) ale pokryte złotem.Po prostu zamówienie było skonstruowane tak aby wydać pieniądze za nic.Tam na wprost była swego czasu kuźnia i tam nikt by nie odwalił takiej fuchy.
11:49 - Siedź cicho i ssij q-tasa.
Co to za menel??
Bździągwa- specjalista od wszystkiego, czyli... od niczego.
a liscie jak lezaly tak leza.
Komisja fachowców też po ch__.
Jak zwykle wygrała najtańsza opcja i jak zwykle problemy ? Bo nie wolno wybrać opcji droższej i lepszej ? Okazuje się, że ustawa dopuszcza droższe opcje w przetargu tylko trzeba to porządnie uzasadnić. A z tym z kolei maja problem urzędnicy i wszystko w temacie.
Jeżeli chodzi o replikę, to nie ma mowy o spawach. Amatorszczyzna na odwal się. Replika wrót, ale chyba poradzieckich.
zamalowano rdze farbą i tyle!
ale fuszerka
I mamy drzwi do lasu