Do incydentu doszło na początku tygodnia. Było po godzinie 18.00. Z jednego z balkonów bloku Matejki 39 było słychać głośne śmiechy. Nasza Czytelniczka skarży się, że ktoś obrzucił ją jajkami.
- Idąc, słyszałam za sobą, że coś rozbija się na ziemi. Nie odwracałam się. Dopiero w domu zauważyłam plamy na płaszczu – tłumaczy Czytelniczka. - Szkoda ubrania, bo plamy po jajku bardzo ciężko zmyć – dodaje zrozpaczona.
My zastanawiamy się natomiast jaka była reakcja matki psotnika rzucającego jajkami. Co, jeśli zabrakło jej jajek na przykład do ciasta lub innego dania?
to dzieciaki, normalni ludzie nie marnują jedzenia
takie osiedle
Bździągwa, a może to Twoja sprawa ? :D:D:D
sztefek to ty?
przynajmniej coś się dzieje w mieście w dziedzinie imprez kulturalnych
Sensacja w tym mieście goni sensację. Aż strach się bać. LOL LOL LOL
takiemu gnojowi to bym na ryju rozbił to jajo
chamstwa i debili w świnoujsciu nie brakuje.
Czy ta pani nalezy do PO ? W innym przypadku trudno zrozumiec ten atak chuliganski.
zabawne to nie jest, gówniarze próbowali i mnie obrzucić jakami jak wracałam z zakupów, na ich szczęście nie trafili
Kiedyś w" galeriowcu" rzucali...butelkami po piwie...debili nie brakuje!
wychodek dla swin?? swiniakowo patrz swinoujscie, nazwa tej wioski mowi samam za siebie
SAM RZUCALEM KIEDYS JAJKAMI I ZIEMNIAKAMI W NOCNY, W TYCH CO WRACALI Z PENELOPY AWANTURNIKOW, HA HA HA HA !! To byly czasy 20 lat temu :)
ktos bogaty jajko 50 gr moze jepiej i taniej rzucac kupa
Photoshop detected.
Jak to co, nie zrobiłaby ciasta i napisała o tym na iswinoujscie!