iswinoujscie.pl • Piątek [25.11.2011, 18:08:04] • Świnoujście
Tu może dojść do wypadku! Kierowcy nie widzą nadjeżdżających aut
fot. Sławomir Ryfczyński
Niedawno chwaliliśmy drogowców za szybką reakcję po naszym artykule dotyczącym nieprawidłowego oznakowania przy wyjeździe z ulicy Bema. Narodził się jednak nowy problem – ustawiono kolejne oznakowanie, które całkowicie zasłania widoczność.
Kierowcy wyjeżdżający z ulicy Bema mają nie lada problem. Nie widzą nadjeżdżających ulicą Piłsudskiego samochodów.
- Kompletnie nic nie widać. Przez prowadzone prace ustawiono „barykady” całkowicie zasłaniające widoczność – wyjaśnia jeden z kierowców.
źródło: www.iswinoujscie.pl
ale kierowcow mamy na wiosce, linie ciagle sa namalowane jak byk. tam sa trzy pasy i nie ma mowy o kolizji jesli kierowcy beda sie trzymali swoich pasow.
W żadnym przypadku nie montujcie luster.Blondynki będą się zatrzymywać i poprawiać urodę.To dopiero zagrożenie dla innych kierowców!
To jest osiedle Odry, a nie Słowianina ;) Dokładniej, jest to wyjazd z MIEJSKIEGO parkingu" za Stodołą" na Piastowską - w ogóle nie widać samochodów z lewej (od Piłsudskiego). Co najmniej lustro jest tam niezbędne. Takimi realnymi i stałymi zagrożeniami mogłaby się Redakcja zająć, a nie ustawianymi na jeden dzień znakami na budowie.
wyjeżdżając z osiedla SM Słowianin -śródmieście w ulicę Piastowską również nie widać pojazdów nadjeżdżających od strony kościoła. Będzie fajnie po przebudowie śródmieścia ruch z Bielików będzie skierowany ulicami Chrobrego i Piastowską !
Można sobie darować komentarze, już jest rozebrane to oznakowanie a dziura w jezdni uzupełniona jako tako ale może być.
wystarczy sie zatrzymać i po problemie
przy wyjezdzie z parkingu za ''stodołą'' w ulicę piastowską też nie widac samochodów jadych od strony kościółka;w zatoczkach stoją samochody i zasłaniają ulice. Może lustro by się tam przydało.
Lustro postawić
bzdura... tam jest bezkolizyjny pas dla skręcających z Bema na Pl. Wolności i o ile się stosujesz do oznakowania poziomego jest wszystko ok. Ludzie jak wy się się poruszacie po dużych miastach w Polsce i na świecie jak wy takie problemy macie..??!!
A wystarczy obniżyć znak o 50-60 cm i po problemie. Czy to takie trudne? Po obniżeniu znak będzie tak samo widoczny i bezpieczniej będzie dla wyjeżdzających z Bema. Jestem tylko ciekaw czy zrobią to teraz czy poczekają na jakąś kolizję.
skrzyzowanie matejki i wyspianskiego jest rowniez niebezpieczne-nalezaloby wyciac tam jedno drzewo, lepiej zapobiegac
przcież zawsze można wysiąść z auta i zobaczyć czy coś nie jedzie...proste jak drut:))
Mylą się ci co mówią, że jest tam bezpieczny wjazd, samochody jadące od Piłsudskiego jeśli trzymają się cały czas prawej strony to są właśnie dokładnie na, że tak powiem, " kursie kolizyjnym" z wyjeżdżającymi samochodami z Bema, którzy w niskich samochodach osobowych nie mają żadnej szansy ich zobaczyć. Dzisiaj widziałem jak kierowcy od Piłsudskiego zwalniają i wpuszczają tych z Bema, niestety nie każdy będzie tak uprzejmy i przewidujący, koniecznie odpowiednie służby powinny coś zrobić z tymi wielkimi znakami.
Niestety nie jest tak fajnie - obecnie pas wyłączności dla wyjeżdżających z Bema jest zamknięty dla ruchu ze względu na wykopy i trzeba wjeżdżać na pas dla jadących z Piłsudskiego (i uważać na idiotów jadących od Boh. Września i nie respektujących znaków poziomych i istnienia pasa wyłączności dla nich - ładują się od razu na pas dla jadących z Piłsudskiego).
Przydał by się peryskop.
Nawet na zdjęciu widać linię ciągłą.
To to jest pikuś - zapraszam na miejski parking za Stodołą i wyjazd z niego na Piastowską. Po remoncie jest tak" fajnie", że w ogóle nie widać samochodów nadjeżdżających z lewej (od Piłsudskiego) - widok całkowicie zasłaniają parkujące samochody. To, że nie doszło tam jeszcze do stłuczki to chyba tylko zasługa małego natężenia ruchu.
Kierowcy z bożej łaski zastanówcie sie i patrzcie na znaki POZIOME!! Żółte linie wyznaczają pas wyłączności (prawy dla wyjeżdżających z ulicy Bema) Pisanie o zasłanianiu to pewnie sprawdzenie spostrzegawczości kierujących.
dzisiaj tez jechalem to jest makabra trzeba mocno sie wysunac abycos widziec zlewej strony
Do kobieta - kierowca • Piątek [25.11.2011, 20:15] Zgadzam się z panią nawet w 100 %. Tylko niech pani napisze że jeździ Pani wanem albo innym autem które jest wyższe niż pozostałe osobówki. Chyba że jest Pani na tyle wysoka i że przez szyberdach głowa Pani wystaje :-D
Właśnie od kilku dni miałem o tym samym tu napisać Dopiero co wróciłem z miasta samochodem. Wyjeżdzając z Bema osobowym samochodem z pozycji kierowcy nic nie widać co nadjedzie z lewej strony. No i mało brakowało a najechał by mi w bok rozpędzone TAXI. Zdążyłem tylko zobaczyć numer boczny" 127". W razie wypadku oczywiście wina byłaby po mojej stronie pomimo że bardzo powoli zmuszony byłem" wychylić" się by coklolwiek zobaczyć nadjeżdzającego z lewej strony. A wystarczy obniżyć o całą szerokość znaku i po problemie.
Skarży się ten co nie zna przepisów i nie umie czytać znaków poziomych. Przecież tam jest jak byk namalowana linia ciągła dla aut jadących z Piłsudskiego a dla aut z Bema oznacza to bezpieczny wjazd na prawy pas ruchu. Dopiero jak się zajmie pas można spojrzeć w lusterko i upewnić o bezpiecznej zmianie pasa ruchu. Nie ma tam żadnego zagrożenie tylko nieumiejący jeździć i nie znający podstawowego prawa jęczą i marudzą. NIE UMIESZ JEŹDZIĆ TO NIE WSIADAJ DO SAMOCHODU! ! !
Ten który się skarży to dupa nie kierowca ! Przejeżdżałam ulicą Bema w kierunku Placu Wolności kilkukrotnie i nie zauważyłam aby mi coś przeszkadzało w prawidłowym wydostaniu się w kierunku Placu, a samochody jadące Piłsudskiego są naprawdę bardzo dobrze widoczne.
a po co maja widziec jak maja swoj prawy pas, dopiero dalej moga go zmienic a tam beda widziec
Tutaj wszystko jest nie takie...ręce opadają, na ludzką bezmyślność.