- Przecież to nie chodzi o naszą wygodę, ale o pasażerów – mówi jeden z taksówkarzy. – Teraz, aby wysadzić kogoś pod promem, musimy łamać przepisy. Zatoczka jest wiecznie zajęta, więc zatrzymujemy się na drodze, gdzie zjeżdżają samochody z promu.
Jest jeszcze jeden problem. Chodzi o odbieranie pasażerów z promu. Taksówkarze niezrzeszeni toczą boje z kierowcami z korporacji, twierdząc, że ci drudzy „podkradają” im klientów, podjeżdżając na przystanek autobusowy. Turyści nie chcąc już nigdzie dalej chodzić wsiadają do pierwszej lepszej taryfy.
Z kolei taksówkarze z korporacji tłumaczą, że zabierają tylko te osoby, które umawiają się na telefon.
- Nie możemy więc czekać na nich na postoju, tylko podjeżdżamy, pakują się i uciekamy. Tak jak życzą sobie tego klienci. Szybko i bezproblemowo – wyjaśniają.
A co do postojów to lepiej gdy mają takie miejsca i wiemy gdzie stoją niż bezustannie jeżdżą po mieście w poszukiwaniu klientów. Wtedy byłby galimatias. Szczególnie gdy w mieście jest ok. 300 taksówkarzy. Dużo za dużo ale to" cierpiarzami" są taksówkarze a nie ich klienci.
BRAWO urzędasy a fenisie niech spadają jade po rodzine na prom nie mam gdzie poczekać lub wysadzić gości dostali palec chcą całą rękę niech będzie jak dawniej.Powinni jeszcze placić za zatoczki marynarze słodkich wód albo taryfiarz feniś albo instruktor nauki jazdy
yHalo kierowcy zapomnieliście że zbliża się sylwester, i bedzie lament ze mało taksówek i trzeba czekac aż pół godziny na dowóz. KTO TO WIDZIAŁ ŻEBY TAK DŁUGO STAĆ W SZPILECZKACH NA MROZIE na złotówę czekać.No więca wyciągaj z garażu na Karsiborskiej a zabieraj na tany oblubienice -ale jak wrócisz.
Zanim coś bzdurnego napiszecie to przeczytajcie wcześniejsze wpisy, w tym artykuły o podobnej treści z wcześniejszego okresu. Taksówki są dla osób chcących szybko przemieścić się z miejsca w inne wynajętym pojazdem (np. taxi). Za to trzeba zapłacić, a wsiadać do taksówki każdy chce w wskazanym miejscu i wysiadać także. Klienta nie obchodzi czy taksówkarz może zatrzymać się w tym miejscu. Taksówka ma być jak najbliżej. Więc wyraźnie chodzi raczej o dobro podróżnych a nie taksówkarzy. Przy Bielikach taksówki oczekiwać chcą wzdłuż pojazdów oczekujących na wjazd na prom (nie wykorzystywanych przez inne pojazdy) oraz stać w miejscu najbliższym podróżnym, czyli na małej (na 4 auta) zatoczce. Taksówkarze zwalniają dotychczasowe miejsca postojowe (na kilkanaście aut), które mogą być wykorzystywane do wskazanych przez Was celów. Jedynym problemem jest brak miejsca dla odbioru klientów przez taksówkarzy z korporacji. I właśnie urzędnicy jak i Policja czy Straż Miejska wydając decyzję odmowną sprzyja korporacji. Prawda?
Pytam, czy taksówkarze płacą za miejsca postojowe? Każdy inny przedsiębiorca, chcący zarezerwować miejsce dla swojego pojazdu (tzw. kopertę) musi uiścić opłatę w Urzędzie Miejskim. Taksówkarze są wyjątkiem. W Urzędzie nie potrafili mi wytłumaczyć dlaczego.
Choć wyjątkowo prosta i oczywista sprawa to urzędnik zrobił jak należy.
Rozumiem, że taksówkarze przyzwyczaili się do wygody i z chęcią okupowaliby dalej tą zatoczkę. Już wykorzystanie dawnej drogi dla pojazdów z pierwszeństwem to za mało. Chęć zarobku i staranie się o poprawienie warunków, nic dziwnego. Jednak ja uważam, że ta zatoczka winna być dla wszystkich. Zakaz postoju i dzięki temu można odebrać/odwieść rodzinę i znajomych z/do promu.
Co to za ludzie, z księżyca spadli? Ne mogą zrozumieć, że nie tylko taksówkami ludzie jeżdżą, ale również normalnymi autami. I też chcą wsiadać i wysiadać koło promu. Dojazd do promu tylko taksówką?
Po terenie wyspy Uznam winna być jedna opłata bez względu na odległość 10 zł.
złotówy poszli precz z postoju tymczasowego
Bardzo dobra decyzja urzędników. Brawo!
przede wszystkim władze miasta powinny określić ilość taxi w mieście. Na ok. 50 tyś mieszkańców powinno być stanowczo mniej kierowców świadczących ten rodzaj usług. Bzdurna polityka miasta prowadzi teraz do kłótni.
Sklep nie jest dla sklepikarza, szewc dla siebie czy taksówkarz dla siebie. Wszyscy sprzedawcy towarów i usług są dla innych osób, by ci inni nie musieli jeździć po towar do producenta czy chodzić pieszo itp. A że za swoją pracę biorą pieniądze -to normalne, my wszyscy za swoją pracę dostajemy forsę. Nazywacie taksówkarzy złotówami, chyba macie na myśli tanie jazdy taksówką.
Ten postój jest znakomity dla mieszkańców którzy podjeżdżają po swoich znajomych rodzinę itp. tz. tylko aby odebrać ich z promu a nie jako postój dla taksówek już się przyzwyczaili do dobrego!!
te chieny już wszystkie zatoczki by chcieli wąd z nimi
GDZIE DWÓCH POLAKÓW...do d..py z takimi problemami!!
brawo dla urzędników
[IP: 83.25.115.**]Po co ta agresja?.Wśrod taksowkarzy są tacy i tacy, jak wszędzie.Zreszta temat dotyczy tej zatoczki przy promie.
chyba ich porąbało...zlikwidować z 200 taksówek jest ich za dużo...przeszkadzają porządnym mieszkańcom poruszać się po ulicach...jezdżą jak święte krowy...
jak jesteś nieudacznikiem i brakorobem - zostań taksówkarzem Popatrzcie na te gęby, w zdecydowanej większości to cwaniacy z matki ODRY, którym jak ukrócił się biznes na handlu muchozolem z murzynami, zostali taksówkarzami. Nie dośc, że to mało kulturalni ludzie, to jeszcze mają pretensje do całego świata, że nic nie umieją.
ja tam do ich nic nie mam mimo ze to złotowki kazdy robi co moze zeby zyc w tych jebni****ch czasach.Ciezko sie z nimi po miescie jezdzi po czesto to wolna amerykanka ale ja sam nie jestem lepszy wiec nie bede krytykowal innych. pozdrawiam
Stanowczo taksówek w świnoujściu jest za dużo.Nie powinno wydawac tyle koncesji!!
ich postój pod promem, był bardzo upierdliwy dla nas...zresztą złotówą brak kultury, stawali jak chcieli, stali przed taksówkami na pogaduszki i musieliśmy uważać aby głąba nie przejechać itp...
a ile waszym zdaniem powinna kosztowac taksowka jak paliwo prawie 6 zl mechanicy biora swoje zus i skarbowka swoje itp itd i pan klijent smierdzacy i pijany wsiada i ma 5 zl o to wam chodzi cwoki jak kiedys odra jezdzila?
taksówkarze są spoko ludzie