- Przecież to nie chodzi o naszą wygodę, ale o pasażerów – mówi jeden z taksówkarzy. – Teraz, aby wysadzić kogoś pod promem, musimy łamać przepisy. Zatoczka jest wiecznie zajęta, więc zatrzymujemy się na drodze, gdzie zjeżdżają samochody z promu.
Jest jeszcze jeden problem. Chodzi o odbieranie pasażerów z promu. Taksówkarze niezrzeszeni toczą boje z kierowcami z korporacji, twierdząc, że ci drudzy „podkradają” im klientów, podjeżdżając na przystanek autobusowy. Turyści nie chcąc już nigdzie dalej chodzić wsiadają do pierwszej lepszej taryfy.
Z kolei taksówkarze z korporacji tłumaczą, że zabierają tylko te osoby, które umawiają się na telefon.
- Nie możemy więc czekać na nich na postoju, tylko podjeżdżamy, pakują się i uciekamy. Tak jak życzą sobie tego klienci. Szybko i bezproblemowo – wyjaśniają.
BARDZO BARDZO BARDZO DOBRZE ZE POLICJA NIE WYRAZILA ZGODY BRAWO BRAWO BRAWO
gościu z11:54 emeryci wojskowi to zakała taksówkarzy, najbardziej nie kulturalni, proponuję przed wejściem do taksówki zapytac czy pan jest wojskowym emerytem. Zabrać im licencje, wsiadać do młody wiekiem taksowkarzy, starych omijać.
Śmiać mi się chce z tego. Wychodząc z promu trzeba przejść przez przejście dla pieszych i odległość do czoła ewentualnego nowego postoju jest taka sama jak przy tej starej lokalizacji. Nie róbcie ludziom wody z mózgu. Kto będzie chciał jechać taryfą to da sobie radę.
Chciało by się zawołać" o Boże kogoś Ty stworzył na swoje podobieństwo ludzi czy idiotów'. W artykule wyraźnie powiedziano, że chodzi o zmianę postoju z większego na mniejsze i to ze względu na dobro pasażerów, którzy będą mieli bliżej do taksówki. W zamian zmotoryzowani dostaną większy parking na obecnym postoju taxi. Dodam, że była propozycja, by autobusy miały przystanek na obecnym postoju taxi co zmniejszało koszty utrzymania autobusów, które wcześniej stały by na przystanku z wyłączonymi silnikami oraz podróżni wcześniej wchodziliby do autobusu. Wcześniej nikt nie robił rabanu, gdy cały dzień różne pojazdy blokowały tę zatoczkę pomimo odpowiednich znaków drogowych i uniemożliwiały tak mieszkańcom jak i taksówkarzom dowożenie i odbieranie ludzi. Także Ci krytykujący taksówkarzy za łamanie przepisów są ślepi na to, że zamawiane taksówki muszą stać na pasażerów łamiąc przepisy ruchu drogowego oraz regulamin działalności przewozu osób taksówkami. Tam musi być zmiana. I taka by wszystkich zadowoliła.
Najlepiej to na promie niech stoją, to ich zapewne zadowoli
i brawo...niech zlotowy stoja gdzie staly a nie beda blokowac swoimi smierdzacymi rzęchami zatoczke dla ludzi chcacych odebrac lub podwiezc kogos na prom...bo inaczej oni zrobia sobie postoj na ulicy i chodniku a kolesie ich ze strazy miejskiej nic nie zrobia tylko pogadaja z nimi a my bedziemy parkowac na trepowie zeby kogos podwiezc lub zabrac... Nie lubie taksowkarzy bo zazwyczaj to chamy przemadrzale w zyciu codziennym i bezczelne typy na drodze zajezdzajace ci droge bez kierunku (po co wlaczac, oszczedza na zarowkach). Są po prostu smieszni zalosni i smierdza (myjac sie chyba raz na tydzien)...
i bardzo dobrze. ta zatoczka jest dla chwilowego postoju aby poczekac lub podwieść kogoś na prom
w sumie to przy promach jest za mało miejsc parkingowych, a przecież nie tylko taksówki odbierają ludzi z promu, jest na to rozwiazanie: zlikwidować promy ;)
Bardz dobrze że odmówili.Tych taksówek i tak jest za dużo.
Już teraz zajmują trzy zatoczki, za jakiś czas będą stali w miejscu gdzie jest kolejka na prom...bardzo dobra decyzja ! ! !
skad tyle nienawisci co chcecie poprawic w tych stosunkach miedzyludzkich spojrzcie na sasiadow niestety oni sie szanuja pomysl zanim cos napiszesz bedzie lzej sie zylo
Wcale nie za dużo taksówek w mieście, gdy się nie będzio opłacało sami zrezygnują. Rynek sam się reguluje.
To akurat dobra decyzja ale czy ktoś w UM podejmie wreszcie decyzję i zamontuje światła dla pieszych zsynchronizowane z tymi które wstrzymują przejazd samochodów gdy inne wyjeżdżają z promu?. Tyle lat i ciągle ten sam bajzel!.
I prawidłowa decyzja. Zatoczka postojowa jest dla zmotoryzowanych mieszkańców miasta, którzy podwożą swoich bliskich do promu. Z biedą zmieszczą się cztery auta. Vis a vis jest dży postój taxi, więc chyba nie ma problemu. Większość przeprawiających się i tak zamawia taksówki korporacyjne przez telefon, a na postoju zwykle czatują ci niezrzeszeni i zapewne stad ten protest.
Dobrze że cześć piszących komentarze potrafi napisać poprawnie, , złotówa" STĄD Gość • Poniedziałek [28.11.2011, 21:10] • [IP: 92.42.116.***]- a w sklepie jak zabrakło mi 2 zł to sprzedawca też nie chciał mi dać towaru- co za chamstwo w tych sklepach. No jak to już ktoś napisał innych prace krytykujemy, ale sprawdzić cennika nim sie wsiadzie to sie nie chce, a jak morda zalana to za 5 zł chciałoby sie zeby szanowną d...pę pod same drzwi dostarczyli.
korporacja heheh
ZABRAC KONCESJE DLA TREPIKOW I PSIARNI BEDZIE SPOKOJ 100% MOGE SIE ZALOZYC O GRUBY SOS
pochwalam ich, dobrze zrobili...nie mogę patrzeć na tych cwaniaków - złotówy...
Podać jako winnego z imienia i nazwiska, projektanta układu komunikacyjnego przeprawy. Czy na mieszkańcach tego miasta projektanci muszą testować błędne rozwiązania w realu? Przecież powinna być jakaś odpowiedzialność zawodowa osoby, która nie uwzględniła w projekcie potrzeb komunikacyjnych posiadaczy aut, jak i taksówek. Teraz będą pewnie poprawiać też w realu poroniony pomysł ronda na Konstytucji. I też zero odpowiedzialnych, z mottem przewodnim:" wszystko dla was mieszkańców, ale bez was najchętniej".
jasne o głupie dwa złote by jeden z drugim człowieka bejsbolem poczestował!z tond nazwa" Złotówa"
nigdy nie wsiadalem do tych zlodzieji zawsze maja przestawiona liczniki.korzystam tylko z korporacji i po nich dzwonie jak chyba wiekszosc mieszkancow.to najgorsze mety spoleczne, a wiekszosc to trepy albo policjanci na emeryturze.
Byłe trepy na emeryturkach spadać na drzewo !!
i tak taksowkarze staja gdzie chca i jeszcze chcieli ten parking hahaha
46..aleś matoł niedouczony..kup słownik, albo zainwestuj w słownik!!
Nie ma to jak pomocna dłoń dla prywatnej inicjatywy!! Ciekawe, czy urzędnicy są dla społeczeństwa, czy społeczeństwo dla urzędników ? W Polsce chyba dylemat nie do rozstrzygnięcia.