Na miejsce przyjechała karetka pogotowia, straż pożarna oraz policja.
fot. Sławomir Ryfczyński
Do niebezpiecznego wypadku doszło dziś rano, przed godziną 7.00 przy ulicy Karisborskiej. 33-letni Daniel D. prowadzący Volkswagena Transportera z impetem najechał na Opla Astrę, gdzie za kierownicą siedział 48-letni Wojciech K.
Na miejsce przyjechała karetka pogotowia, straż pożarna oraz policja.
fot. Sławomir Ryfczyński
Na razie nie są znane przyczyny wypadku. Jedni ze świadków wypadku mówią, że kierowca Volkswagena mógł jechać z nadmierną prędkością i się zagapił.
fot. Sławomir Ryfczyński
źródło: www.iswinoujscie.pl
No i tacy to mistrzowie kierownicy jeżdżą po naszych ulicach ! Rowerzyści im przeszkadzają, starsi im też przeszkadzają, bo zwyczajnie nie mają wyobraźni i nie antycypują !
No, a gdzie byli dziadkowie ??!!
na Lolka do lasu :) Taki mały Spocik
A reszta karetek gdzie jechała ? widziałam ich z 5
Na tej ulicy kierowcy zachowują się jak psy spuszczone ze smyczy !
No, zeby tak zamsakrowac autko, co tam sie dzialo ?
kupie autko na części lub sam silnik
Gościu (80.245.186.***) z 11.47 napisz to jeszcze raz tylko po polsku - ten język łatwiej zrozumieć!
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
No tak. Facet za kierownica.
chłop z wiochy przyjechał i się zagubił. ZKA czego się spodziewać.
➤ 14:21 Dwie karetki wracały z ul. Matejki 12.
Gdzie Byli Rodzice ??!
A co się działo wczoraj... bo aż dwie karetki pogotowia razem, jechały na sygnale ul Wyspiańskiego w tę i z powrotem, może przegapiliście jakiś wczorajszy wypadek ?
tak to jest jak sie nie zachowuje odpowiedniej odległosci
ale gdzie ten opelek ma tablice z tylu:-)) w du...
To cud, wreszcie" samicy" nie bylo w kolizji, a rzadko to sie zdaza:/
Sprzedam Opla Astrę. Bita nie klepana. Tanio.
wyklepie sie
kierowca astry pewnie cofał i uderzył :P
faceci...
Tam tez często widziałem stoi Straż Miejska, ale bez Czaka Norrisa ze Skody. Gdzie byli dzisiaj, że tam ich nie było?! Pytam się! Gdzie byli?! ㋡ ㋡ ㋡
7:00, przed wjazdem na oczyszczalnie. Pewnie skrecal do pracy i kierowca Transportera niz zauwazyl.
A moze celowo to bylo poniewaz mieli ze soba jakies powiazania ??i jeden drugiemu pokazal kto tu rzadzi, tam jadac do promow w srodkowej drogi sa dwa skrety jeden w prawo drugi w lewo i siedzac na lawce kilka krotnie zauwazylismy ze najpierw podjechal jeden samochod i nerwowo sie rozgladal nastepnie podjechal z przeciwleglej strony z bocznej drogi drugi samochod i cos sobie wymienili przez okno i z piskiem opon ten drugi odjechal a ten pierwszy ciagle nerwowo na nas patrzyl i po chwili odjechal w strone S-cia, juz nigdy tam sie nie zatrzymamy bo tak po cichu myslac to cudem uniknelismy smierci, bardzo podejrzane mordy byly i napewno byli uzbrojeni, mozna tylko sie domyslac co wymieniali, chyba wiadomo i czesciej policja w tym kierunku powinna kilakakrotnie jezdzic na patrole, bylo to w godz poludniowych.
Zaga pil ?