Pociski przeszły przez szybę na wylot. Śladów po strzałach jest kilka. Kawałki potłuczonego szkła leżą w odległości nawet 7 metrów od bramy.
fot. Sławomir Ryfczyński
To co wydarzyło się w bramie kamienicy przy ul. Hołdu Pruskiego 10 kilka dni temu, napędziło niezłego stracha wszystkim mieszkańcom. W szybach znaleziono ślady po pociskach. - To głupie wybryki młodzieży – podkreśla pan Andrzej. Ostrzelano też okna biblioteki.
Pociski przeszły przez szybę na wylot. Śladów po strzałach jest kilka. Kawałki potłuczonego szkła leżą w odległości nawet 7 metrów od bramy.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Strzelano prawdopodobnie z osiemnasto-strzałowej wiatrówki zasilanej dwutlenkiem węgla. Wystrzelona z niej kulka leci z prędkością 160m/s. Gdyby trafiła w człowieka to mielibyśmy tragedię! Byłby to z pewnością śmiertelny strzał – tłumaczy pan Andrzej.
fot. Sławomir Ryfczyński
O zabawę z bronią mieszkańcy oskarżają młodzież. - Co chwile coś się dzieje, co chwilę rozrabiają – skarżą się lokatorzy. - Prawdopodobnie w niedzielę, ostrzelali bramę wejściową na podwórko oraz bibliotekę. Zabawa z bronią jest niebezpieczna. Tylko czekać aż dojdzie do tragedii!
fot. Sławomir Ryfczyński
Wystraszeni mieszkańcy o zdarzeniu powiadomili policję. - Na miejscu nie ustaliliśmy jednak ani świadków, ani sprawcy – wyjaśnia st. sierż. Dorota Małysa ze świnoujskiej policji.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Może się mylę, ale ten pan zawsze i wszędzie jest ubrany tak samo. Jak Bob Budowniczy.
179 a z grubej Berty strzelales ? Bierzesz beke 200 litrowa z zamykanym deklem, wsypujesz wiadro karbidu, 2 wiadra wody. Robisz dziurke w dnie beczki i po chwili przykladasz zapalona zapalke. ..i 3 wojna swiatowa rozpetana. ..
a ja swojego czasu strzelalem z kolek od lozyska. ..a jako armata slozyla rura od odkurzacza. ..na koncu baaaaaalonik. ..ciagnelo jak holera...:D
idz jedz z Karolina hahaha
A mi to się wydaje że pan szklarz to jakiś taki lans sobie na tej stronie uprawia... Cyklicznie ukazują się artykuły z tym panem w roli głównej...Nikt więcej na tej nieszczęsnej ulicy nie mieszka?? Inną sprawą jest to że pan szklarz jak widać zna się na wszystkim...spec jakich w mieście mało...Ehh...
Mieszkam na tej ulicy tylko ze w nowych budynkach i niejednokrotnie zgłaszaliśmy na Policji ze ktoś strzela z wiatrówki
Musiał ktoś z bliska strzelać z jakiejś pyty wielbłąda, bo te wiatrówki na nabój CO₂ są za fajansiarskie, żeby z daleka przebić nawet papier toaletowy. Lepsze są naciągane gwintowane.
a ta ściana na filmiku to musi co z armaty dostała...
Akurat takim śrutem można strzelać z każdej wiatrówki tego kalibru (chyba 4, 5). Nie ma to jak posłuchać" fachowców" ;)
Ale gdzie byli RODZICE?
A wiecie skąd on to wie? Sam strzelał stąd ma ten śrut. Ostatnio szedłem do domu, a mieszkam koło pana Szklarza i parkując swoją wichurą w jechał w dopiero co posadzone drzewko, więc nie zdziwcie się jak następny artykuł będzie o wandalach demolujących miejską zieleń... Fachowiec! Ja mam wiatrówkę, ale to napewno nie ja! Bo pan Andrzej zmierzył prędkość początkową śrutu i na szczęście moja ma tylko 150m/s...
Ale z was prostaki i dupki już ominę słowo debile, taka kulka powinna trafić jednego z was co takie bzdury wypisuje i ta kulka powinna trafić w waszą dupę może rozum do głowy by doszedł, albo od razu kulkę w łeb to jednego idioty było by mniej. jeżeli takie coś uważacie na normalne.
Andrzej odpusc sobie, ani badylarz ani szklarz.
Wszędobylski, wścibski prezes całej ulicy. Pewnie znowu komuś na odcisk nadepną.
pan Andrzej bardzo lubi się wszędzie fotografować.
Przecież wiadomo że to Kruszniaki
pewnie sam strzelil zeby miec robote...swieta coraz blizej
sam sobie robote napedza to jest fachowiec od siedmiu boleści.zawistny cham i tyle
Pan Andrzej to spec i specjalista od wszystkiego! Nawet balistyki mogliby u niego w szklarni uczyć się policjanci.
Pozdrowienia dla Pana szklarza. W porzadku facet. Chlopaki nie strzelajcie do niego czasami bo many daje rade!