Tymczasem w Trzebiatowie w trakcie działań patrolowo-interwencyjnych strażnicy graniczni z Rewala zatrzymali na gorącym uczynku kłusownictwa na rzece Rega dwóch mężczyzn. Mają 23 i 41 lat, są mieszkańcami tego miasta. Kłusowniczy proceder wykonywali niedopuszczalnymi metodami (za pomocą szarpaka kotwicznego). Tym sposobem zdążyli wyłowić jedną dwukilogramową troć wędrowną. Troć od 1 października do 31 grudnia we wszystkich rzekach jest objęta szczególną ochroną gatunkową. W tym czasie ryby te udają się na tarło.
Po wykonaniu czynności procesowych mężczyzn zwolniono. Będą odpowiadać z tak zwanej wolnej stopy.
Niestety, pomimo licznych sukcesów Straży Granicznej w walce z kłusownictwem ryb, nielegalny proceder wciąż trwa. Dzieje się tak, ponieważ dla pewnych grup osób ta zorganizowana działalność stała się opłacalnym zajęciem. Kłusownicy stają się najbardziej
aktywni właśnie w trakcie okresu tarłowego ryb wędrownych.
Sprawcy kłusownictwa podlegają grzywnie, karze ograniczenia lub pozbawienia
wolności do lat 2. Kary grzywny mogą sięgać nawet do kilkuset tysięcy złotych.
ppor. SG Andrzej Juźwiak
rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Ryby wypuścili do wody - bujda na resorach !!
mało tej ryby na 4 km ale na święta chłopaki na pewno mają he he ale to i tak lepsza robota dla tych darmozjadów niż łapanie kierowców z suszarką bo od tego miesiąca mają do tego prawo