jak ktoś dupa a nie kierowca..to i na prostej nie ogarnie:))

i swinoujscie pomorze.

jak nie ma znakow to obowiazuje regola prawej reki... a wiec z ul. Bema maja pierszenstwo.

Tam to już w ogóle jest tragedia - kierowcy w ogóle nie patrzą na znaki. Kupa śmiechu jest z jadącymi od Boh. Września którzy pomimo tego, że maja teraz wydzielony paz umożliwiający bezkolizyjny wjazd (a potem zmianę pasa) tak jak dawniej zatrzymują się i przepuszczają jadących z Piłsudskiego i Bema, a potem wjeżdżają przez ciągłą na ich pas. Natomiast jadący Piłsudskiego potrafią zmieniać pas już na skrzyżowaniu, wjeżdżając na martwe pole. Tragedia. Większość to ZSW jadące na pamięć, choć wczoraj szczytem debilizmu był granatowy Golf na ZSW który w szczycie skręcił z Bema w lewo, w Piłsudskiego!

Czyżby świnoujscy kierowcy pragnęli 5 znaków drogowych na każdy metr bieżący drogi? A nie wystarczy odrobinę pomyśleć? Jakoś nie mam problemu z jazdą mimo często ostatnio zmienianej organizacji ruchu w centrum. Wystarczy obserwować oznakowanie poziome i pionowe. Ale niestety zdarzają się super 'kierofcy', dla których każda zmiana jest na miarę apokalipsy i okazją do wykazywania się swoją inwencją i ułańską fantazją. Dlaczego policja nie patroluje miasta? Boją się Niemców czy naszych? A może jest za zimno i lepiej jest siedzieć w ciepłych kanciapach?

zlikwidować wszystkie znaki na czas remontu i reguły będą jasne

TEN TEMAT TO NIE PROBLEM, PROSZĘ O PODANIE DO KIEDY BĘDZIE MODERNIZACJA ?

Po Świnoujściu jeżdzi się najnormalniej w świecie. Jeżeli ktoś nie wie to znaczy że gamoń i jakim cudem ma prawo jazdy. Trzeba jeżdzić zgodnie ze znakami a nie na pamięć. Do niemiaszków tacy ura bura a tu proszę słowa z butów wystaje. A jak jeżdzą śinoujskie orły w innym mieście.

Ktoś się chyba tutaj pogubił. Ta linia wcześniej nie oznaczała STOP, tylko można było jechać w prawo po prawym pasie bez ustąpienia pierwszeństwa, gdyż nikt inny nie mógł tam wjechać, dlatego była ciągła linia. Dopiero parę metrów dalej jak była przerywana można było zjechać na lewy pas. Teraz kierowcy łamią przepis przejeżdżając linię ciągłą, bo dalej na przerywanej zrobili remont i nie ma jak dojechać na przerywaną.

Ehhh wy 'kierowcy", kto wam dal prawo jazdy. Wynika z tego, że niektórzy podstawowych zasad ruchu drogowego nie znają. Poziomy znak stopu był i jest, więc o co chodzi? Problem z rozumowaniem?

i po co to remontować ?? gazoport walnie i tylko wspomienie zostanie po naszym pieknym miescie.

Nawet po szczecinie nie jeździ się tak ch...jowo jak po świnoujściu. I nie chodzi o remonty.

ogólnie jakoś tak w całym mieście widać braki w prawidłowym oznakowaniu poziomym i pionowym, ale" dobrym" kierowcom to nie przeszkadza, przecież jeżdżą jak chcą :)

nic się nie zmieniło, tak jak kiedyś był znak stopu to go nie ma i ZAWSZE ustępowaliśmy tym jadącym z lewej. .. i mieliśmy pierwszeństwo przed tymi z naprzeciwka !

przecież jest Znak P-12" linia bezwarunkowego zatrzymania - stop", tym ktorzy nie znaja przepisów prawo jazdy zabrać!!

ale nie ma prawej półkuli mózgowej i tylko jedna komórka - ta do dzwonienia ^+^

A gdzie byli rodzice ja się pytam?!?!?!? hehehe

Przecież jest namalowany znak POZIOMY na jezdni. Znowu robicie problem z niczego.

jest znak chociazby poziomy... czyli linia namalowana na asfalcie, co oznacza tyle samo co znak stop

oj cienko z pisownia u goscia 87 189 185. jest prawa renka?

Jak niema znaku, zawsze ten od prawej renki ma pierszenstwo.

Wyjeżdżając z Bema mamy ustąpić pierwszeństwa kierowcom jadącym ulicą Piłsudskiego. Pierwszeństwo mamy przed samochodami skręcającymi z Boh. Września w kierunku Placu Wolności. i wszystko jasne jak ktoś nie daje rady to w domu siedzieć

Takie to wszystko po polskiemu. ...

Proponuje ponowie nauczyć się teorii na prawo jazdy.