28-latek powiesił się w domu przy ulicy Fredry. Nie znane są na razie okoliczności tej tragedii.
Jak nieoficjalnie dowiedzieli się reporterzy iswinoujscie.pl, przyczyną tak skrajnej decyzji mężczyzny mogły być sprawy sercowe. 28-letniego Piotra Ch. znaleziono martwego w jego mieszkaniu około godziny 7.00. Sprawą zajmuje się prokuratura.
28-latek powiesił się w domu przy ulicy Fredry. Nie znane są na razie okoliczności tej tragedii.
źródło: www.iswinoujscie.pl
IP. 80.245.183.*** zgadzam sie z toba w 100%.
PIOTR CHOLEWKA żył lat 28 Zm. 06.11.2011r. Ceremonia pogrzebowa odbędzie się dnia 2011-11-10 o godz. 14:00
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
:- (spoczywaj w spokoju Piotruś :-(((((
Piotrusiu bede tesknic za Toba. Dlaczego to zrobiles, spij w spokoju Skarbie
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
bardzo przykra sprawa dla rodziny wielka tragedia bardzo mi przykro ze sie tak stalo ale to on sam wybral taka droge dla siebie nie widzial innego wyjscia albo pod wplywem emocij. szkoda chlopaka bo byl mlody i zycie przed nim jeszcze bylo
do goscia 183, a on co? miał 5 lat? o jakiej drastyczności mówisz i odpowiedzialności za 28 latka? facet, który miał 28 lat, w swoim dorosłym życiu może przepracował 1 rok, nadużywał alkoholu, itp, itd i ona ma ponosić konsekwencje, że facet zachowywał się jak 15 latek? Puknij się w łeb i znajdź sobie takiego samego faceta albo kobietę/ zależy kim jesteś/ i dopiero wypowiadaj się.
są ludzie zamknięci w sobie cierpią w samotności trudno do nich dotrzećnie chcą od nikogo pomocy
PIOTR CH? MZE WIECEJ NAZWISKA.WSZYSCY JESTESMY Z S-CIA.A
[*]spoczywaj w pokoju [*]
Spoczywaj w spokoju Piotrus...Wyrazy wspolczucia dla Mamy i Rodziny..-(((((((((((((((( (
Prymitywne średniowieczne" umysły", stała się tragedia, do której nie powinno dojść, bo jakikolwiek problem nie jest tak wielki by nie można było sobie z nim poradzić tym bardziej tak błahy jak ten... No cóż Piotruś dokonał takiego wyboru kierując się emocjami i będąc pod wpływem alkoholu ale tutaj nie można obwiniać o nic Eweliny i nikogo innego... Stało się a zapobiec temu mógł tylko On sam. Dlatego powstrzymajcie się od dokonywania osądu...
, , nieoficjalnie, , śmiem twierdzić, że reporterzy mają problemy z myśleniem:((
To się nazywa naturalna selekcja, słaby był psychicznie i tyle. Szkoda człowieka jak każdego innego. A co do dziewczyny to nie jej wina każdy ma prawo wyboru, ona wybrała życie bez niego i nikt niema prawa jej za to osądzać. Gdzie byli jego przyjaciele jeśli takowych miał? Powinien iść na wódkę z kumplami i zacząć wszystko od nowa, tyle ładnych dziewczyn się kręci w mieście.
183*** racja, najlepiej się wytłumaczyć" dojrzałością i lojalnością" a raczej jej brakiem i zrobić skok w bok. Czyste sumienie to podstawa.
o tym samym pomyslalam... gdzie wszyscy byliście jak miał problemy?! wielcy koledzy i kolezanki...
[*]spoczywaj w pokoju [*]
Dokladnie we wsi zawrzało. .na Facebooko tez jakieś znicze palą i nie wiem na co to (na pokaz) ciekawe ilu z was go pożegna na ceremonni pogrzebowej. . Tyle z moiej strony Panowie i panie z Facebooka..
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Kuźwa Cholewka chłopie coś ty zrobił [i]
NIGDY CIĘ NIE ZAPOMNĘ! SPOCZYWAJ W POKOJU...
Większość, która tak źle ocenia dziewczynę, nie ma o niczym pojęcia, nie znała ani jego ani jej i nie powinni się wypowiadać w tej kwestii.Znałam osobiście oboje i to, że dziewczyna nie chciała dłużej być z nieodpowiedzialnym człowiekiem, to nie powód, żeby ją obwiniać. W każdym związku każda ze stron oczekuje od drugiej ''połówki'' odpowiedzialności, lojalności i dojrzałości. Jeśli ktoś czuje się źle w takim związku, to lepiej się rozstać. I dziewczyna właśnie tak postanowiła, a on swoim czynem dowiódł, że jest niedojrzały emocjonalnie. Pewnie, ze szkoda młodego życia, ale jakby wszyscy tak robili na koniec trwania związku, to byłoby nas o połowę mniej na świecie.
Szkoda młodego człowieka. Niech spoczywa w pokoju, a dla nas żal że NIKT mu nie wytłumaczył że warto żyć - dla pracy, jakiejś pasji, idei, podróży, muzyki, służąc innym, cieszyć się przyrodą, a przez nastepne 50 lat mógł spotkać nowe przyjaźnie, miłości, mieć dzieci, rozwijać się i potem wspominać... Gdzie byli rodzice, przyjaciele, nauczyciele, koledzy, księża, sąsiedzi, krewni, znajomi...
mam nadzieje ze tam gdzie trafisz znajdziesz inny leprzy swiat nie zapomnę cie mordko do zobaczenia kiedyś tam w gorze a czy bylo warto czy nie najwidoczniej za malo prawdziwych przyjaciol do okola bylo kondolencje dla rodziny masakra sie dzieje w naszym miescie ogarnijcie sie!!