Według ustaleń policji, mężczyzna przejeżdżając rowerem przez ulicę (w kierunku parku Chopina) nie zachował ostrożności i wjechał wprost pod koła mitsubishi.
fot. Adam Strukowicz
Rowerzysta, którego w sobotę kilka minut po godzinie 13 potrącił samochód, trafił do szpitala. Do wypadku doszło na skrzyżowaniu ulicy Matejki z Chopina.
Według ustaleń policji, mężczyzna przejeżdżając rowerem przez ulicę (w kierunku parku Chopina) nie zachował ostrożności i wjechał wprost pod koła mitsubishi.
fot. Adam Strukowicz
- Wszyscy uczestnicy wypadku byli trzeźwi – zaznacza st. sierż. Dorota Małysa z KMP w Świnoujściu.
fot. Adam Strukowicz
Na miejsce przyjechała policja i karetka pogotowia. Poszkodowanego przewieziono do szpitala.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Co za kretyn przy każdym artykule mieli o jakiejś Bździągwie? Zaczyna mnie to wpieniać. Gdzie by się nie weszło, co by się nie czytało to wszędzie ta Bździągwa. Ale jakiś imbecyl wybrał sobie nazwę rozpoznawczą, żeby wszyscy wiedzieli, że to on pisze te światłe komentarze. Żenada.
Przu kościele Chrustusa Króla kobieta przejeżdzała przez pasy na czerwonym świetle i stwierdziła" NO UDAŁO SIE''czy nie głupie było to BABSKO!
BRAWO Panie redaktorze za , , prawdziwy tytuł artykułu, ,
ostatnio pod uznamem widzialem jak rowerzysta wjezdza na pasy nie patrzac wgl. na jadace samochodyjechala wtedy szkola jakas nauki jazdy ktos na niego zatrabil i jeszcze mial pretenje do kursanta jak on jezdzi XD
Jest stara zasda - zsada silniejszego, wiekszego i tak będzie zawsze.
Przejeżdzanie przez pasy rowerów to plaga Świnujscia nie raz mi przed oczyma smignol rowerzesta z za budyku przez pasy i potem pierdzielenie kierowca nie zachowal wieksej ostroznosci, a rowerzysta to co dlaczego nie zachował szczegolnej ostrożnosci, to sa pasy dla pieszych a nie rowerowych pieszych, bedzie prawa papuga spokojnie wybroni kierowce zwykłe wtargniecie na ulice na pasach czy nie na pasach sprawa czysta i łatwa tyko szkoda czlowieka jaki by nie byłnie zbyt bystry w każdum razie bo on teraz bedzie cierpiał jak sie połamał mamnadzieje że nie bo wiem co to znaczy, prosty przykład PYTAM gdzie sa pasy szerokie przerywane oznaczjace ścieszke rowerową na przejazdach wiza wi urzedu miejskiego a nowo wybudowana wewnetrzna droga na platan ta sama sytlacje gdzie ostatnio był wypadek droga wewnetrzna matejki a konstytucji 3 maj wypadek byl a do głowy nawet nikomu nie przyszło ze przejazd nie jest oznakwany i potem na tych kierowców wine zwalic a nie na inż drogi paranoja jak był tak jest welkome poland!!
Tylko że ja będąc rowerzystą miałbym bardziej ograniczone zaufanie do kierowców niż gdybymbył kierowcą, bo jednak rowerzystę trochę bardziej boli po zderzeniu. Myśleć poprostu trzeba,.
widzialem dzisiaj jak przechodzilem, rower zniszczony szyba w aucie zbita...
widziałam całą sytuację i fakt wjazdu na pasy jest nie zaprzeczalny, ale kierowca mitsubishi powinien wykazać większą ostrożność, bo zbliżając się do przejścia dla pieszych musiał widzieć mój stojący przed pasami samochód (duży granatowy) oraz pieszego opuszczającego to przejście. Mam nadzieję, że skończyło się tylko na ogólnym potłuczeniu. P.s każdy uczestnik ruchu musi wykazać" ograniczone zaufanie" do innych, a w szczególności w takich miejscach, gdzie na prawdę było widać, że przejście jest akurat" używane" przez niezmotoryzowanych! Zawsze się boję ustąpić pieszym na Armii Krajowej, bo tam debile-kierowcy nie zwracają uwagi, że ktoś się zatrzymał przed pasami i wymijają drugim.Współczuję emocji związanych z tym wypadkiem zarówno rowerzyście jak i kierowcy i życzę, żeby nigdy taka sytuacja się nie powtórzyła.
maja sciezki a jada na Kostytucji po chodnikach wie kto o co kaman?
na tym skrzyżowaniu jest monitoring. wiec sprawa jest jasna
Żadne kaski, żółte kamizelki, przepisy i ograniczenia, braku wyobrażni i GŁUPOTY nie zastąpią.Jestem kierowcą i rowerzystą to co wyrabiają jedni i drudzy i piesi. To włos staje na głowie. Nie ufam nikomu w czasie jazdy i jeżdzę szczęśliwie do tej pory. teraz pukam w nie malowane drewno żeby nie zapeszyć.
od momentu kiedy zmieniły się przepisy i rowerzyści mają pierszeństwo robią co chcą nie dość że na jeżdżą po ścieżkach rowerowych to też nie znają przepisów ruchu drogowego. Sam jadąc samochodem rowerzysta nie komunikując ręką skrętu wtargnął na pasy dla pieszych i prawie wpadł mi pod koła samochodu. Czy ktoś się wkońcu weźmie za rowerzystów ? Czy rowerzyści wiedzą że muszą być widoczni dla kierowców i teraz kiedy jest ciemno jadąc do pracy używa się świateł? Czy musi dojść do kolejnej tragedii ?
Prawda jest jak zwykle po pośrodku.Wszyscy uważają, ze są najlepsi.Piesi maja pretensje do kierowców, a kierowcy do pieszych itd.Wszyscy są mistrzami kierownicy.Co do rowerzystów, których jest sporo w naszym mieście uważam, ze często i gęsto nie zatrzymują się na skrzyżowaniach kiedy samochody maja czerwone światło.Jada nie patrząc na pieszych.Czerwone światło tez ich obowiązuje mimo, ze są na ścieżce rowerowej.
ja to sie na tym nie znam..ja nawet rowera nie mam:))..
Gość • Sobota [05.11.2011, 14:42] • [IP: 46.170.189.**] świadek stwierdził, że syt miała miejsce na przejściu dla pieszych więc jak może to byc wina rowerzysty? policjanci nie znaja przepisow ?Gość • Sobota [05.11.2011, 17:09] • [IP: 46.170.189.**] Do [IP: 89.79.57.** radze zapoznac sie z przepisami, podajze w okolicach wakacji wszedl przepis ktory pozwala rowerzyscie przejezdzac przez pasy, wezcie nie wsiadajcie do samochodow bo nawet nie znacie przepisow a madrkujecie A ty znasz przepisy? chyba nie więc nie wysilaj klawiatury bo głupoty piszesz. Rowerzyści słyszeli że coś im się w przepisach poluzowało to od razu pojawiły się głąby których nawet czerwone światło nie obowiązuje. Jeden taki baran wyskoczył mi na czerwonym pod maskę to jeszcze ryja darł że rękę wystawił
Tyle się o takich zdarzeniach pisze i nic- tylko skargi na rowerzystów i to uzasadnione !!
Gość • Sobota [05.11.2011, 16:46] • [IP: 92.42.113.**] może lepiej by nie widywać wypadków? Wtedy gliny nie byłyby potrzebne. Jednak z Twej opinii można wnioskować, że ogół jest tak bezmyślny, że bez nadzorcy z batem nie da rady o siebie zadbać. Powinny być ustawiane megafony z nagranym tekstem: 'przez przejście dla pieszych przeprowadzaj rower', 'papierek wyrzucaj do kosza', 'nie parkuj na trawniku', itd. Ale czy nawet ze stróżem z drukarką mandatów, byłyby przestrzegane? Z innej beczki: odblaski u wszystkich się teraz się przydają ze względu na mrok. Czy by to wytłumaczyć trzeba być z drogówki/nauczycielem, czy ciemny ludek (ubiór ;>) to zrozumie i zacznie stosować?
już głupie polaczki ujadają... jeden na drugiego
Rozumiem dlaczego Niemcy, trochę z przesadą, zatrzymują sie przed przejściem, gdy tylko pieszy czy rowerzysta zbliża się-mniej problemów dla wszystkich!! I chyba o to chodzi...
Który dostawca netu rozdaje dostęp, o IP rozpoczynającym się na - 31.63…?
po rowerze widac ze to jakis mlody rowerzysta, w sensie mlody cwaniak, co to nie ja. ...
Rowerzyści myślą, że są nietykalni ciekawe ile musi zginąć zeby zmienili przepis pozwalający im na wszystko??
wprowadzić obowiązkowe OC dla rowerów