Uliczny Halloween kończył się ok godziny 18.00. Duchy nie uciekły jednak z powrotem w zaświaty ale do... sali teatralnej Miejskiego Domu Kultury. Na finał świnoujskiego Halloween'u mieliśmy tam okazję oglądać spektakl kabaretowo - teatralny z udziałem większości uczestników całodziennych „igraszek z duchami”.
Scenariusz przedstawienia na podstawie tekstów kabaretu „Hrabi” napisała Aneta Kruk. Autorzy spróbowali przedstawić życie codzienne w zaświatach. Próba przeprowadzki istot z „trzeciego wymiaru” do zwyczajnej ludzkiej codzienności doprowadziła do wielu zabawnych sytuacji.
fot. Adam Strukowicz
Na zakończenie dnia pełnego wrażeń organizatorzy zaserwowali jeszcze publiczności pełne symboli i przenośni filmy animowane. Kanwą scenariusza helloween'owych kreskówek były m.in. opowiadania Edgara Alana Poe. Na finał wszystkie duchy wraz z publicznością maszerowały tanecznym krokiem w rytm znanego przeboju z filmu Beetle juice” pt. „Banma boat song”.
fot. Adam Strukowicz
Tak zakończył się ten dzień z duchami i duszkami. Teraz czeka nas o wiele poważniejsze spotkanie bo tym razem – nie idziemy już na pogawędkę z gumową maską ale kimś o wiele bardziej dla nas realnym.
Zapchał się serwer?