POGODA

Reklama


Wydarzenia

Dr Józef Pluciński • Wtorek [01.11.2011, 01:59:47] • Świnoujście

Nie powrócili …

Nie powrócili …

Pamiątkowa tablica na Placu Rybaka.(fot. Archiwum autora )

W Świnoujściu, mieście marynarzy i rybaków, listopadowe dni pamięci o zmarłych, skłaniają też do przypomnienia tragicznych losów, jakie były udziałem wielu osób nazywanych często „oraczami morza”, rybaków pracujących na pobliskich nam akwenach Zatoki Pomorskiej i Zalewu Szczecińskiego. Tak się składa, ze opracowuję w ostatnim okresie historię tego lokalnego rybołówstwa, równie trudnego i niebezpiecznego, jak to dalekomorskie. Z długiego ciągu dramatycznych zdarzeń na wodzie, wybrałem te z najbardziej tragicznym zakończeniem.

Nie jest wykluczone, że jakieś zdarzenie lub osobę pominąłem. Jeśli tak, proszę o uzupełnienie. Wdzięczny też będę za udostępnienie dodatkowych informacji na temat tych zdarzeń, jak też posiadanych zdjęć. Poniżej przedstawiam zestawienie tragicznych zdarzeń, jakie miały miejsce w ostatnich kilkudziesięciu latach i ich ofiar. Zestawienie to nie obejmuje rybaków dalekomorskich pracujących kiedyś w PPDiUR „Odra”. To już będzie odrębne opracowanie i zestawienie.

Nie powrócili …

Spokojny i sielankowo piękny Zalew Szczeciński. (fot. Archiwum autora )

- 30 września 1948 r. na Kanale Piastowskim po zderzeniu z holownikiem Zarządu Portu „Staś” zatonęła motorowa łódź rybacka Stanisława Piórkowskiego „War 28” W katastrofie zginęli :Józef Wawrzyszczak, Stanisław Jaruk, oraz zabrany jako pasażer z Karsiborza Ludwik Szatkowski. Trzeci rybak Alfred Makowski zdołał się uratować.

- 3 grudnia 1949 r. podczas drogi ze Świnoujścia do Trzebieży zatonął w sztormie kuter Jana Skawińskiego „Swi 1”. W wypadku utonęli rybacy Stanisław Tyska i Józef Grzempowski.

- 29 kwietnia 1980 w nocy na stojącym w Świnoujściu przy nabrzeżu kutrze „Świ 4” zmarli zaczadzeni dwaj rybacy: 49-letni Czesław Śliwa i jego syn, 28 - letni Leon.

- 15 października 1980 około 05.30 w odległości 6 – 12 mil od Dziwnówka nierozpoznany statek rozjechał i zatopił kuter „Świ 3”. W katastrofie śmierć poniosła cała trzyosobowa załoga: szyper i armator 22 –letni Ryszard Pastuszka, starszy rybak 35-letni Kazimierz Chmielewski i rybak 23-letni Grzegorz Ciszek.

Nie powrócili …

Świnoujskie kutry przy Wybrzeżu Władysława IV, 1960 r.(fot. Archiwum autora )

- 2 października 1997 o godz. 10.30 na Zalewie Szczecińskim zatonęła zalana wodą łódź rybacka z Karsiborza „Krs 3”. Wypadek nastąpił podczas wykonywania zwrotu w prawo, po ustawieniu się łodzi lewą burtą do fali, przy znacznym rozkołysaniu i silnym wijącym z siłą 7-miu stopni w skali Beauforta wietrze. W katastrofie zginął szyper 43-letni Włodzimierz Wajnert i jego 18-letni syn Krzysztof Wajnert. Trzeciego z rybaków 24-letniego Tomasza Dorociaka uratowała jednostka PRO „Tajfun” . W połowie miesiąca, korzystając z pomocy holownika Marynarki Wojennej „R-14” łódź wydobyto.

Nie powrócili …

Zalew Szczeciński - śmiertelnie groźny w sztormie. (fot. Archiwum autora )

- 19 kwietnia 1999 r., około południa podczas wybierania połowu zatonęła na Bałtyku 9-metrowa łodź motorowa „Świ 54” a załoga : 36 – letni Artur Szałajko, 42-letni Janusz Choma i 43-letni Edward Rek poniosła śmierć. Przyczyną wypadku była nagła utrata pływalności spowodowana zalaniem wnętrza jednostki wodą. Łódź była nadmiernie przeciążona i miała przechył wywołany falowaniem i ciągnięciem sieci przez całą załogę na jednej burcie. Armatorem był Bernard Kowalczyk.

Tyle informacji z akt szczecińskiej Izby Morskiej. Za tymi, lakonicznymi informacjami kryją się dramaty rodzin i przyjaciół, ból bliskich i osieroconych.

źródło: www.iswinoujscie.pl


komentarzy: 20, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 1-20 z 20

Gość • Czwartek [03.11.2011, 21:06:42] • [IP: 88.156.232.**]

Jurek Mechocki syn Tadeusza i Stefanii Mechockich

Gość • Czwartek [03.11.2011, 19:52:17] • [IP: 178.238.251.***]

Dobrze, że mamy dr. Plucińskiego, bo kto zbierałby te historyczne dane o mieście i jego mieszkańcach?

Gość • Środa [02.11.2011, 22:15:47] • [IP: 92.42.114.**]

Jak zwykle Pan Dr J.Pluciński pomaga nam pochylić głowy nad historią naszego miasta i losami jego mieszkańców. Osobiście bardzo Panu za to dziękuję. Przykrym jedynie pozostaje fakt, że takie lokalne historyczne wydarzenia nie stanowią kanwy do budowania świnoujskiej tożsamości. Szkoda, że te wydarzenia nie inspirują np. młodych i ich nauczycieli, którzy zamiast fundować nam halloweenowe błazeństwa mogli zapoczątkować piękną lokalną, niekomercyjna tradycję. Mieszkam tu niemal od 20 lat i z przykrością stwierdzam, że zarówno władze lokalne jak i sami mieszkańcy bardziej dbamy o turystów i niemieckich sąsiadów niż o nas samych. Kiedy ktoś mnie pyta o to: Jakie jest Świnoujście? chciałabym móc powiedzieć, że ma niepowtarzalny urok przez cały rok. Urok, który tworzą jego mieszkańcy a nie" prestiżowe", pompatyczne hotele i przygraniczny handel kwitnące w sezonie.

VVV • Środa [02.11.2011, 21:48:50] • [IP: 80.245.188.***]

z kutru" Świ 3" i" Świ 4" to po prostu zostali zabici. wiem coś o tym. Jeden z Panów z kutra Świ 3 został znaleziony przywiązany, nago w Dziwnowie, zaznaczam przywiązany do tratwy pneumatycznej. Więc na pewno zostali staranowani przypadkowo ;]. Po prostu Panowie mieli haka na jednego pajaca który sprzedawał żywność dla rybaków firmy" Baltona" i opylił jeden kuter bez licytacji... przekręty przekręty i jeszcze raz przekręty. Ci rybacy nie stracili życia przypadkowo. Po prostu władze w tamtych czasach ich pozbawiły tego życia. Chciałbym spojrzeć w oczy temu pajacowi co to im zrobił. Wiem o wiele innych rzeczy ale nie będę ich już tutaj pisał. Ale zapewniam, że rybacy z kutru" Świ 3" mieli bardzo bolesną śmierć. i nikt mi nie powie, że te dwie sprawy nie są ze sobą połączone. Oni tylko walczyli z rządem o swoje. I dostali ale nie to czego chcieli... [*][*][*][*] : (Przykre ale prawdziwe

Gość • Wtorek [01.11.2011, 23:13:19] • [IP: 80.245.186.***]

Jurek Mechocki-nasz kolega...

Gość • Wtorek [01.11.2011, 20:37:20] • [IP: 83.8.101.***]

Czy ktoś pamięta skarbonkę która stała w odrze ?Kupę kasy my rybacy tam wrzuciliśmy. Nie wspomnę ile z naszych pensji oddaliśmy aby powstał pomnik tym którzy nie powrócili z morza. I oto proszę co za te pieniądze powstało?

Gość • Wtorek [01.11.2011, 17:00:02] • [IP: 93.94.186.***]

A ilu rybaków dalekomorskich zginęło i już nigdy nie wrócili do rodzin ja wspomnę 2. Jerzy Laska oraz chyba może pomylę imię Jerzy Mechocki, albo Andrzej.syn Stefani i Tadeusza Mechockich, cześć tch pamięci.

Gość • Wtorek [01.11.2011, 15:39:49] • [IP: 93.94.184.**]

a co z heweliuszem ?

Gość • Wtorek [01.11.2011, 14:35:02] • [IP: 80.245.184.**]

Sa jeszcze zywe pomniki - wdowy po mezach i sieroty po ojcach ktorzy zgineli na morzu. Sa matki i ojcowie oplakujacy straty dzieci. No coz, to miejsce powinno byc bardzo szczegolne w naszej historii i otoczone pamiecia wladz i mieszkancow. To wladza ma dawac przyklad i dbac o pamiec o tych ludziach i wszczepiac jednosc regionalna bo drugiego takiego miasta z taka historia nie ma w Polsce. Tymczasem wokol tego palcyku jest zawsze brudno, zaniedbane lawki, menele...

Gość • Wtorek [01.11.2011, 14:09:51] • [IP: 92.42.116.***]

Menele codziennie odają im hołd!!

Gość • Wtorek [01.11.2011, 13:21:06] • [IP: 92.42.114.**]

Tym, którzy udali się na wieczną wachtę! Cześć ich pamięci!

Gość • Wtorek [01.11.2011, 12:00:42] • [IP: 83.21.141.**]

Między 1949 a 1980 jest przerwa, zapewne nie spowodowana poprawą bezpieczeństwa pracy na morzu. Wszystkim tym co nie wrócili z morza (*)

Gość • Wtorek [01.11.2011, 11:53:38] • [IP: 93.94.188.***]

++++

Gość • Wtorek [01.11.2011, 11:44:57] • [IP: 80.245.184.***]

troche to śmiesznie brzmi--- świnoujście -miasto marynarzy i rybaków-- bo oprócz tego kamienia z tablica żadnych innych dowodów na to niema -- a jeszcze nie tak dawno to całe miasto żyło z rybołówstwa dalekomorskiego czy przybrzeżnego- a dzisiaj po kilkudziesieci latach tradycji i pracy na morzu-miasto w tak ;; hojny' sposób upamietnia ludzi którzy ; trzymali ' to miasto- a wielu z nich poświęciło życie pozostając na wiecznej wachcie w głębinach tychże mórz... nawet turyści zwracają uwage ;; że m-to związane z morzem a oznak tego na ulicach niewidać[ jednym z takich symboli jest wymalowana latarnia morska na nowo wyremontowanym wieżowcu przy ul. Matejki] w parku zamiast symboli morskich wystawia sie jakiegoś stworka-telesforka-dzis miasto o tradycjach morskich -kojarzy sie handlem przygranicznym [słynne slumsy i łóżka polowe] i dorożkami-- a morze ---to to to to -za głośno szumi i mewy krzyczą- a przecież wszyscy łącznie z radnymi i prezydentem-- wychowaliśmy sie nad morzem i z niego żyjemy!!

Bździągwa • Wtorek [01.11.2011, 09:11:04] • [IP: 31.63.196.***]

Gość • Wtorek [01.11.2011, 07:41:54] • [IP: 92.42.119.***]

[*][*]

Gość • Wtorek [01.11.2011, 06:58:18] • [IP: 80.245.185.***]

[*] tym którzy odeszli na zawsze [*]

GośćRealista • Wtorek [01.11.2011, 06:05:25] • [IP: 93.179.4.**]

Czy oby napewno zostali staranowani przez inny statek, a nie np: torpede marynarki wojennej, trwaly wowczas cwiczenia.

Gość • Wtorek [01.11.2011, 04:39:59] • [IP: 217.97.193.***]

piękny wieniec puszczali w morze z kwiaciarni"EWA"

gada • Wtorek [01.11.2011, 03:07:02] • [IP: 92.42.112.***]

Trzeba iść na zaduszki nad morze księza mja długą listę

Oglądasz 1-20 z 20
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ Informujemy, że w związku z ogłoszeniem 26 kwietnia 2025 roku dniem żałoby narodowej w Polsce po śmierci papieża Franciszka, zaplanowana na ten dzień Ekologiczna Gra Miejska zostaje odwołana. Serdecznie dziękujemy za zrozumienie i zapraszamy do udziału w innych naszych wydarzeniach w przyszłości. Z poważaniem, Organizatorzy ■