iswinoujscie.pl • Środa [26.10.2011, 02:16:58] • Świnoujście
Zaszalał na podwójnym gazie

fot. Sławomir Ryfczyński
We wtorek wieczorem, pijany kierowca mitsubishi staranował jeepa zaparkowanego przy ul. Bursztynowej. Prawdopodobnie rozbiłby tego wieczoru jeszcze niejedno auto gdyby nie zdecydowana postawa właściciela jeepa i jego sąsiada. Dzięki temu, zamiast pruć karoserie Henryk W. spędza noc w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. O jego dalszych losach zdecyduje sąd.
Właściciel jeepa właśnie odpoczywał w domu przy kolacji, po powrocie z długiej trasy. Tą miłą atmosferę przeciął huk za oknem. Mężczyzna wybiegł z domu i w jednej chwili zorientował się, że jeśli nie zatrzyma sprawcy nawet o odszkodowaniu może zapomnieć.

fot. Sławomir Ryfczyński
Tymczasem 27 –letni Henryk W. najchętniej jak najszybciej oddaliłby się z miejsca zdarzenia. I być może tak właśnie by się stało gdyby nie… pomoc sąsiedzka. Mieszkający naprzeciwko sąsiad widział całe zdarzenie i postanowił pomóc. Właściciel wyskoczył z domu, przycisnął kierowcę do ogrodzenia. Wspólnymi siłami zatrzymali sprawcę do momentu przyjazdu policjantów.
Ustalenia pierwszych czynności jakie przeprowadzili policjanci na miejscu zdarzenia nie są dla właściciela uszkodzonego auta pocieszające. Auto nie jest własnością sprawcy. Trwa ustalanie właściciela. Wiadomo już także, że pojazd nie był ubezpieczony.
źródło: www.iswinoujscie.pl
de bi l
Tam często pijaczki szarżują. Przydałby się łagodny garb. Przed przebudową ulica BYŁA SZEROKA A NAWET KIEDYŚ DWUKIERUNKOWA. Zgodnie z tendencją panującą w mieście jezdnię zwężono i stąd te problemy z przejazdem. Nie jest to wina ludzi parkujących przed własnymi domami ale urzędników bez wyobraźni.
Jeep -y to potęga!! Najlepsze auto świata!
haha kołek ;p nie dosc ze bez prawka to jeszcze po pijaku... szkoda gadac... Krzywa rzadzi!!
CZY TO NIE TEN SAM JEEP CO PLYWAL W KANALE KOLO BETONKI ?? jezeli tak to chyba pechowe to auto !! po tej tragedji juz bym je sprzedal
ee ale czy to nie była baba, która wyszła z kuchni??
ta ulica jest tak wąska że z trudem można przejechać, właściciele maja podwórka i garaże ale parkują na wąskiej jezdni! Jadący autobus z trudem przeciska się wśród zaparkowanych aut. !
Ale urwał...
A wszystko przez to, że Jeep nie był zaparkowany w podwórku i stanowił łakomy kąsek dla drobnego pijaczka.
Wyrazy szczerego ubolewania z powodu kolizji i zniszczenia mienia. Ale bez paniki szanowny właścicielu pojazdu. Przecież jest UFG tel. +48 22 53 96 100. Poszkodowany musi się zgłosić z kopią protokołu Policji do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Zasadą jest, że winny spowodowania wypadku, pokrywa straty, które powstały w wyniku zdarzenia. Dlatego też, jeśli sprawca wypadku nie posiada ubezpieczenia OC – jest nieubezpieczony - musimy wezwać policję. Sporządzony przez funkcjonariuszy protokół z miejsca zdarzenia będzie dla nas podstawą do ubiegania się o odszkodowanie za szkody na zdrowiu i mieniu od Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG). A pijaczyna ma jak w banku sprawę karną za spowodowanie kolizji pod wpływem i próbę ucieczki z miejsca kolizji. Jeżeli sprawca tej kolizji miał już kiedyś w przeszłości taki wyczyn na kocie, to pójdzie siedzieć. Pijaczek" umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując samochodem w doprowadził do kolizji z innym pojazdem.
Kolejny młody kierowca" z refleksem" pokazał jak się jeździ. Prze najbliższe 10 - 15 lat (zanim zmądrzeje) powinien chodzić pieszo.
tepic takich kierowców
Musiał być ładnie napierdolony że się na prostej drodze w zaparkowane auto wbił??
Z głupotą sami Bogowie walczą na daremnie...
... i zepsuli Heniowi zabawę. A tak było fajnie... :P