Jak pisze do nas pan Adam, do tego lasu chodzi codziennie na spacer z psem. Do widoku namiotu i rozrzuconych wokół butelek zdążył się już przyzwyczaić. Ostatnio jednak zagląda do środka i sprawdza czy mieszkańcy nie usnęli na zawsze. Na szczęście dla nich prawdziwa zima jeszcze się do nas nie śpieszy.
Niestety, sytuacje takie jak ta powtarzają się co roku. Wybudowanie nowoczesnego schroniska dla bezdomnych dało każdemu bezdomnemu szansę na ciepły kąt i posiłek. Rzecz w tym, że wielu z nich, w związku z problemem alkoholowym już sama sobie nie jest w stanie pomóc. O takich jak ten przypadek trzeba powiadamiać właśnie obsługę schroniska. To często jedyna szansa by ocalić człowieka.
U progu zimy przypominamy wszystkim bezdomnym oraz mieszkańcom, którzy takiego człowieka spotkają, że pod numerem 0 800-170-010 działa u nas bezpłatna infolinia dla bezdomnych. Pomocy osobom bez dachu nad głową udzielają dwa schroniska. Pierwsze, przy ul. Portowej przygotowane jest na przyjęcie ok. 80 osób. Zgłaszać można się osobiście na ul. Portową 10 albo telefonicznie; 512 032 445 i 512 032 449. Oprócz sal sypialnych schronisko dysponuje ogrzewalnią. ). Z kolei numer do starego schroniska przy ul. Karsiborskiej 7 to 91 322 – 13 -40. Pomocy udziela też Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie przy ul. Dąbrowskiego 4 (tel. 91 322-54-60).
To co sie dzieje z tymi ludzmi , o na własne życzenie, prozby wszelke tumaczenia nic ni pomagaja poprostu tacy ldzie to na wlasne ŻYCZNIE.
Ale ładny namiot!
Lewica była, jest i będzie w Polsce potrzebna. Potrzebna jest taka lewica, która lepiej czyta znaki czasu i potrafi na nie odpowiadać. Mimo ostatnich zgonów, tego typu ludzi i zachowań będzie przybywać. Ale instytucje, partie stawiające człowieka i jego dobro na pietestale /wyborczym/ nie tego człowieka biorą pod uwagę. Pod twoją obronę uciekamy się - odrzuceni.
Gość • Sobota [29.10.2011, 12:07] • [IP: 83.25.117.***] Butelki są w śmietnikach, gazety, kartony też ale, żeby sznurek był...prędzej drut!
Gość • Piątek [28.10.2011, 12:39] • [IP: 83.25.118.***] Jak można postawić namiot bokiem na górce ? ...ano można...chodzi o to, by wejście było, tyłem do drogi:)Po co wszyscy mają zagladać do środka i zakłócać spokój.
Mi się wydaje, że by Ciebie☟ to przerosło.
do Bździągwa • Piątek [28.10.2011, 18:35] • [IP: 31.63.200.**] butelka jest szklana więc już mam ostre narzędzie, zapalarkę też pewnie miałby przy sobie albo chodziarz zapałki więc mam ogień, bardzo dobrym izolatorem jest papier a gazet nie brakuje w śmietnikach więc można by obwiązać noogi i ręce i już jest cieplej!!
tam najpropodobniej jest marcin r pesudo zachar
Na poligonie też się spało pod namiotem w 17-to stopniowym mrozie i nikt z tego sensacji nie robił.
To jest wybór każdego z nich.Żyją jak chcą.Każdy może uzyskać pomoc u Albertów, ale warunek NIE PIJĘ.Wybierają wolność to wolno kończą ot voila.Żal mi ich, ale jak stoję za nimi w kolejce i" dech zapiera mi w piersi", bo uzbierali na kolejne barwne przeżycie z zapachem uryny to myślę, że to natura działa i eliminuje...
Wara odnas żyjemy jak chcemy [umarł pijak ala pan] zaimicie się waszymi bliskimi.
Schronisko na Portowej jest przewidziane dla około 60 osób! Ogrzewalnia może w okresie ochronnym przyjąć 10 osób. To po pierwsze. Po wtóre, większość z tych co dzisj śpią pod chmurką już w schronisku jakiś czas mieszkała. Niestety nie mogą się rozstać z nałogiempomimo tego, że schronisko pomaga dostać się na zamknięte terapie i detoks. Przykro to mówić ale dla większości z tego typu bezdomnych nie ma już nadziei i ratunku. A najgorsze jest to, że oni wszelką pomoc odrzucają. Trudno uszczęśliwiać na siłę.
Czy to Klemens z MSR
do R.P. • Piątek [28.10.2011, 17:50] • [IP: 178.238.251.***] ja nie piję i jestem bezdomny bo nie mam nigdzie meldunku a miasto nie chce mi dać mieszkania mimo że pracuję i płace podatki takie państwo prorodzinne
może to turysta z niemiec
Na wyposażeniu każdego menela jest Denaturex, z tym mógłbyś się nie uporać Rambo 244☟
ŻAL MI ICH ALE... gdybym ja się znalazł w podobnej sytuacji (brak domu, opieki, ciepła, pożywienia) dałbym sobie rade... w śmietnikach jest tyle styropianu i foli bąbelkowej że ociepliłbym każdy bunkier w tydzień!! Z drewnem na ognisko też problemu nie powinno być!! rybę u nas też jest łatwo złapać, tak ażeby przeżyć!! NOSZ KUUUUURRRRR... WA MOGĘ WYSTĄPIĆ W PROGRAMIE ALA ROBINSON CRUSOE (czy jak się tak to pisze) , NIECH MNIE WYWALĄ DO LASU Z TYM CO MA PRZECIĘTNY MENEL PRZY SOBIE I PRZEŻYJE ROK JAK NIC!!
tak doprowadzają komornicy ludzi
Jakby nie pili to pewnie nie byliby bezdomni.
właśnie znad rancza dym gęsty wali i słychać potężne bluzgi. . biba na całego.
15:01 - Pal gumę koleś, bo Cię każę wychłostać.
Harcerze się szkolą jak się używa namiot w lesie.
wybralitakie zycie niech tak zyja. .. na demna nikt se nie lituje a za wesolo tez niemam
TO ICH WYBÓR A SŁUŻBY PORZĄDKOWE MUSZĄ COŚ Z NIMI ZROBIĆ.
Namiot w niezłym stanie, mimo że już wiekowy. Model - Władysław 1956.