Skupiamy tych , którzy chcą się z nami wyszaleć scenograficznie-plastycznie, muzycznie czyli instrumentalnie i wokalnie. Są też i tacy ,którzy po prostu przychodzą by poczuć twórczą, kreatywną atmosferę i nam pomagać, kibicować. Wszędzie żyją ludzie utalentowani i wrażliwi ,wystarczy czasami jedno czyjeś marzenie, wizja, przeczucie by i inni za nią podążyli dając swój czas i talent.
Jeden pomysł i trochę cudnego i jakże satysfakcjonującego wysiłku...
Nasza aktywność jest bardzo świeża i przed chwilą dopiero rozpoczęliśmy naszą przygodę twórczą ale już pragniemy zaprosić państwa na kilka wspólnych zaduszkowych chwil. Sięgnęliśmy po muzykę Marka Grechuty do wierszy Tadeusza Nowaka i spróbujemy w najbliższy czwartek wieczorową porą stworzyć muzyczno - słowne zaczynianie tego zaduszkowego czasu. Przywołamy piękne teksty T. Nowaka ,który malował słowem świat o jakim już prawie nie pamiętamy a Marek Grechuta dzięki swojej wspaniałej wrażliwości wyłuskał tamten świat tamte obrazy , usłyszał je i obdarował swoimi niepowtarzalnymi dźwiękami.
Mamy nadzieję ,że i nam nie zabrakło wrażliwości gdy pochylaliśmy się nad tymi nutami i wierszami
i nie zabraknie jej państwu gdy zechcecie wieczorową porą stanąć z nami wśród drzew, mgły, w blasku wieczornych świec ... może i w kroplach deszczu ...
0!środek Działań Teatralnych Miejskiego Domu Kultury
Right on-this helped me sort thgnis right out.
Marek Grechuta - muzyka dla potencjalnych samobójców zajmujących się emocjonalnym sadomasochizmem.
Twórcza to znaczy kreatywna... oj, dom kultury ;(
I mnie nie zabraknie !
Piękny pomysł wrażliwych młodych ludzi. Na pewno ne zabraakanie mnie wśród widzów tego spektaklu !
Byle do taktu ;)
oprócz muzyki słychać będzie zapewne klekot szczękajacych z zimna zębów...