- Pracownicy testowali zbiornik. W pewnym momencie nastąpiła eksplozja. Nikomu nic się nie stało – mówi sierż. Dorota Małysa ze świnoujskiej policji.
Na miejscu był nasz reporter. Dziennikarzom nie udzielono żadnych informacji. Zarząd ma wydać w sprawie wypadku komunikat. Udało się nam jednak porozmawiać z pracownikami stoczni.
- Huk był olbrzymi. W portowych pawilonach powybijane są okna. Na co dzień w tym miejscu jest pełno ludzi. Dzisiaj nikogo tam nie było. Dziękuję Bogu, że nikt nie został ranny – mówi stoczniowiec.
Według informacji naszego reportera, uszkodzeniu uległy budynki w sąsiedztwie zniszczonego zbiornika. Na miejscu wypadku pojawiła się jedynie policja. Nie wezwano straży pożarnej, ani pogotowia ratunkowego.
Tak, wszystko wiecie. Siedzieliście w domach na tyłkach, w pewnej chwili szyby zadrżały i to wszystko. A tu wypisujecie takie głupoty jakbyście siedzieli przy tym zbiorniku...
mi az w domu sie dzwi siee trzonsly aaaauuuu..."/
22:54 - Skąd wiesz? Założę się, że zmyślasz, nawet nigdy na oczy nie widziałeś sonometru. (Przynajmniej homologowanego).
STOPLNG PUKI NIE JST ZAPUŻNO LNGUSY TĄ EKSPLOZJĄ STRZELIŁY SOBIE SAMOBUJA JEŚLI LUDZIE DZIŚ SIĘ NIE ZMOBILIZUJA TO KIEDYS MOGĄ ZAMIENIC SIĘ W POPIUŁ I NIKT NAWET ICH NIE ZIDENTYFIKUJE A POZOSTANIE TYLKO ZBIOROWA MOGIŁA A RABCIAK BEZKARNIE BĘDZIE SIEDZIAŁ W WARSZWIE LUB KRAKOWIE ALBO NA KARAIBACH A SPRAWIEDLIWOŚC MOŻE DOSIĘGNĄĆ ŻMURKIEWICZA
Gość • Sobota [22.10.2011, 22:07] • [IP: 93.94.188.*** doobre, zgadzam się w 100% decybeli :)
dupa a nie powybijało szyby. Byłam dzis przy szkole morskiej i szyby są całe !
Bylo 123 decydebili
Gość • Sobota [22.10.2011, 21:55] • [IP: 79.186.60.***]Nie masz zielonego pojęcia o konstrukcji piaskarek, prawach fizyki, zakresie prac kompresorowni i o tym co się dzisiaj stało w stoczni, dlatego na twoim miejscu bardzo wystrzegałbym się nazywania kogokolwiek kretynem. Siebie możesz śmiało i z czystym sumieniem.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
przyjdzie moment że w gazoporcie walnie wtedy będzie żałoba narodowa, sami tego chcieliście STOPO lng!!
to wszystko niezbyt nieistotne jaki zbiornik, ile atmosfer, kto zawinil. w swiat idzie komunikat: swinoujscie to miasto przemyslowe, z ciezkim przemyslem, z terminalem na plazy. to brzmi niezbyt urlopowo. a z tych chcianych czy niechcianych, milych czy chamskich turystow juz teraz wiekszosc z nas zyje. nie tylko w dzielnicy nadmorskiej. ale tez w handlu i uslugach. czarny PR zwiazany z budowa terminalu bedzie nam szkodzil znacznie wiecej niz sam terminal.
Nic nie słyszałam :((
BŻDZIAGWA nieraz *. .ale ogolnie lobie cie...
Bździągwa – stałeś w kolejce po rozum, ale wraz z końmi pociągowymi. Stąd twój wynik IQ – 21.
A wiecie ze jeden, aż z komina na Śląsku spadł.
a ja myślałem, ze to żmurek puścił gazy
dokladnie zbiornik aluminiowy dwuścienny 6x6x6m miał wytrzymac 125 atmosfer wywalił przy 150, a nie jak napisał jakis kretyn, , wywalil przy 9, , . 9 atmosfer przy takich gabarytach to tak jak by w pokoju puścić bąka poza tym na stoczni kompresorownia dla doków wytwaza ciśnienie 8 atmosfer czyli paskarki zasilane tym cisnieniem powinny pękać jak baloniki. zastanowcie się jeden z drugim co piszecie a nie siejecie zament i panike
Ty 20:15 i Ty 19:33 - kiedy ja stałem w kolejce po rozum do głowy, to Wy w tym czasie staliście w kolejce do toalety nie wiedząc, że w środku nikogo nie ma.
pokazcie zdjecia jak to tam wyglada...
do zaspanej i obudzonej mieszkanki z Niecałej SKÓRA piszemy przez ó
Ile decybeli miał wybuch? Ktoś wie?
a radio RMF FM podało (kolo godz. 16), że wybuch miał miejsce w gazoporcie LNG...to sie nazywa" rzetelna informacja" :)
to był norweski projekt, wszystko było zrobione zgodnie z procedurami, i nie ma mowy o żadnej fuszerce, , normy jakości i bezpieczeństwa jakie nakładają na nas norwedzy są bardzo wysokie, Po tym co widziałem jestem szczęśliwy że poniedziałek wszyscy spotkamy się w pracy,
a w normalnym swinoujsciu nic nie bylo slychac.
Dobrze ze już nie długo będziemy mieli jeszcze większa babę.