- Pracownicy testowali zbiornik. W pewnym momencie nastąpiła eksplozja. Nikomu nic się nie stało – mówi sierż. Dorota Małysa ze świnoujskiej policji.
Na miejscu był nasz reporter. Dziennikarzom nie udzielono żadnych informacji. Zarząd ma wydać w sprawie wypadku komunikat. Udało się nam jednak porozmawiać z pracownikami stoczni.
- Huk był olbrzymi. W portowych pawilonach powybijane są okna. Na co dzień w tym miejscu jest pełno ludzi. Dzisiaj nikogo tam nie było. Dziękuję Bogu, że nikt nie został ranny – mówi stoczniowiec.
Według informacji naszego reportera, uszkodzeniu uległy budynki w sąsiedztwie zniszczonego zbiornika. Na miejscu wypadku pojawiła się jedynie policja. Nie wezwano straży pożarnej, ani pogotowia ratunkowego.
Ciekawe czy monitoring uchwycił moment wybuchu? Mogliby go udostępnić, mógłby być niezły filmik.
Sprostowanie- wypadły szyby nie ze Szkoły Morskiej, ale ze stołówki tej szkoły, może 4. Obiady nadal są smaczne.
Uciekac zWarszowa czy czekac na ladowanie na Ksiezycu
"LNG (ang. Liquefied Natural Gas) - paliwo - gaz ziemny w postaci ciekłej o temp. poniżej -162 °C (temperatura wrzenia metanu, głównego składnika LNG). Podczas skraplania objętość redukuje się 630 razy, dzięki czemu" gęstość energii" skroplonego gazu ziemnego wzrasta"-czyli w wypadku nieszczelności jego objętość wzrośnie 630 razy. Faktycznie nie ma żadnych zagrożeń
No to sie nazywa czarny marketing dla Gazo Portu. Chyba nic" lepszego" w promocji tej inwestycji nie moglo sie prztrafic.
Podobno nie ma winnych.
I tak teoria minęła się z praktyką. teoretycznie zbiornik był bezpieczny, tak pokazywał komputer z odpowiednim programem do projektowania, a praktyka zweryfikowała te obliczenia. ponieważ to był prototyp to po ustaleniu powodów awarii, drugi zbiornik nie powinien sprawić tyle kłopotów.
jak sie cos testuje to zwykle sprawdza sie wytrzymalosc - juz wiedza czego nie robic ;] a to peeeeeeeewnie zwykly przypadek ze nie robili tego w tygodniu, ajtam ajtam co tam meksyk i to jeszcze prawie 30 lat temu hm... mysle ze od tamtej pory dokonal sie niewielki postep technologiczny - no wiecie komputery przestaly byc tylko kalkulatorami, ktos wymyslil co mozna zrobic z internetem, oo telefony komorkowe przestaly byc tylko telefonami, samochody przestaly tylko jezdzic, ja przestalem byc bobasem, telewizory przestaly byc grube, no napewno troche sie podzialo :p
"San Juanico - Ixhuatepec k. Meksyku, Meksyk, 19 listopada 1984 r.Cztery wielkie (1500 m3) zbiorniki sferyczne przestały istnieć w wyniku wybuchu BLEVE (Boiling liquid expanding vapour explosion - eksplozja rozprężającej się pary wrzącej cieczy)."wedlug ciebie cala miejscowosc znajdowala sie w zamknietym pomieszczeniu ? TAM EKSPLODOWAŁY ZBIORNIKI Z LPG NIE Z LNG !! CHŁOPIE ZROZUM TĄ RÓŻNICĘ.
W LNG jak pierdzielnie to to port bedziemy mieli na Uznamie!!
Do IP 80.245.179. Jezeli ta Pani tak powiedziała to powinna za to odpowiedzieć, jak w każdym Europejskim kraju, za głoszenie nieprawdy.
I od razu wiadomo kto sieje postrach na pół Świnoujścia ;)
"San Juanico - Ixhuatepec k. Meksyku, Meksyk, 19 listopada 1984 r.Cztery wielkie (1500 m3) zbiorniki sferyczne przestały istnieć w wyniku wybuchu BLEVE (Boiling liquid expanding vapour explosion - eksplozja rozprężającej się pary wrzącej cieczy)."wedlug ciebie cala miejscowosc znajdowala sie w zamknietym pomieszczeniu ?
Współczuje Kamilowi Wrońskiemu, który tylko nad tym projektem pracował...
12:41 - Ok. 13:09 - Furtka była otwarta, a mam przepustkę. Aha, widziałem Ciebie dzisiaj rano jak wychodziłeś z Kościoła, kiedy rano tam jechałem.
"BLEVE (Boiling liquid expanding vapour explosion - eksplozja rozprężającej się pary wrzącej cieczy)"W odpowiedzi na wypowiedz miejscowego geniusza która brzmiała -" TO NIE WYBUCHA.Nie trzyma się tego pod ciśnieniem tylko zamraża i nie grozi żadna eksplozja bo jest nie możliwa fizycznie.Czy słyszeliście kiedyś o wybuchu mrożonek ?" POZA POPISEM Z TERMINOLOGII NIC TYM NIE UDOWODNIŁEŚ. PRZY ROZSZCZELNIENIU ZBIORNIKA Z LNG PARUJĄCY GAZ CO NAJWYŻEJ ZAPALI SIĘ I BĘDZIE PALIŁ JAK POCHODNIA ALE O WYBUCHU NIE MA MOWY. DO EFEKTU" BLEVE" MOŻE DOJŚĆ TYLKO W PRZYPADKU GDYBY ROZSZCZELNIONY ZBIORNIK Z LNG ZNAJDOWAŁ SIĘ W POMIESZCZENIU A TE NA GAZOPORCIE BĘDĄ STAŁY NA WOLNYM POWIETRZU.
gaz LNG jest najbezpieczniejszy do transportowania i przechowywania jest on bardziej bezpieczniejszy niż np benzyna czy gaz ziemny, tak samochody z gazem LPG bezpieczniejsze niż na czystą benzynę, a gaz LNG to wgląda tak mniej więcej jak ktoś ma samochód na gaz i w zimę tankował gaz do samochodu i był nie szczelny pistolet i się wylewał gaz tak jak woda kapie z kranu tak się zachowuje z LNG i co coś wybuchało wtedy na stacji LPG. NIE tak samo jak można zgasić palącą się szmatę we wiadrze z benzyna tyko musi ona być schłodzona do temperatury w której nie paruje i to samo jest z LNG
"BLEVE (Boiling liquid expanding vapour explosion - eksplozja rozprężającej się pary wrzącej cieczy)"W odpowiedzi na wypowiedz miejscowego geniusza która brzmiała -" TO NIE WYBUCHA.Nie trzyma się tego pod ciśnieniem tylko zamraża i nie grozi żadna eksplozja bo jest nie możliwa fizycznie.Czy słyszeliście kiedyś o wybuchu mrożonek ?"
Są tutaj zasadnicze nieścisłości.Oto one; Około godziny 13.30 prawobrzeżną częścią Świnoujścia wstrząsnął potężny wybuch.W stoczni remontowej eksplodował testowany zbiornik na gaz. A pani Małysa mówi;W świnoujskiej stoczni wybuchł testowany zbiornik z ciekłym gazem. Około godziny 14.30 mieszkańcy Świnoujścia usłyszeli wielki huk. No i kto tutaj mówi prawdę??
To był zbiornik w którym było tylko i wyłącznie powietrze atmosferyczne, którym wszyscy oddychamy. Jeżeli ktoś przekształca powietrze w gaz metan (LNG) to znaczy, że naniego już nadeszła najwyższa pora...
Ciekawe ile będzie wybuchów?
Mieszkam blisko granicy i też słyszałam wybuch.
pierdutlo ze hoho.Mieszkam nad kanalem -akurat na kiblu siedzialem a tu" BUM"!
ludzie czemu wy jesteście idiotami ? lng to nie lpg ani gaz ziemny, TO NIE WYBUCHA.Nie trzyma się tego pod ciśnieniem tylko zamraża i nie grozi żadna eksplozja bo jest nie możliwa fizycznie.Czy słyszeliście kiedyś o wybuchu mrożonek ? Bardziej prosto juz wytłumaczyć nie potrafię.
mnie do tej pory od tego wybuchu w głowie szumi..i to bardzo:)