Czytelnik proponuje, aby zorganizować kampanię informacyjną dotycząca darmowego oddawania śmieci do firmy Koros.
- Być może niektórzy się przekonają, iż to lepsze wyjście dla nas wszystkich – mówi jeden z mieszkańców.
fot. Czytelnik
Jeden z naszych Czytelników sfotografował masę odpadów pozostawionych w lesie, jak to określił w drodze nad jeziorko. To już kolejne dzikie wysypisko śmieci, jakie oszpeca las i grozi przyrodzie. A można by te śmieci za darmo odwieźć do Korosu.
Czytelnik proponuje, aby zorganizować kampanię informacyjną dotycząca darmowego oddawania śmieci do firmy Koros.
- Być może niektórzy się przekonają, iż to lepsze wyjście dla nas wszystkich – mówi jeden z mieszkańców.
fot. Czytelnik
Jedna z pracownic firmy wyjaśnia, że faktycznie można bezpłatnie oddawać odpady tzw. wielkogabarytowe. Chodzi o głównie o meble.
- Za stare telewizory, pralki, lodówki trzeba uiścić niewielką opłatę – tłumaczy kobieta.
Zapytaliśmy czy wyrzucone w lesie skrzynki na jabłka mogliby "podciągnąć" pod odpadki wielkogabarytowe. Pracownica odpowiedziała, że bez problemu. Osoba, które chciałaby je zostawić musiałby tylko dowieźć wszystko własnym transportem.
źródło: www.iswinoujscie.pl
kupy po paru dniach nie ma, a śmieci?? głupie porównianie.
Gdzie to jest?!! Pojadę sobie po skrzynki na rozpałkę ?:D
to hurtownia warzyw z karsiborskiej na koros juz brakuje
to skrzynki zelaznego z granicy hi hi hi
Syfiarze.
ten syf co tam wywaliles bydlaku wróci do twojej nory wodą w kranie i pić ją będą twoje dzieci...
Ooo patrzcie ile śmieci w lesie , kto tak zasmieca las??a ludzie niby tacy dbajacy o środowisko, narzekacie ze psy robia kupe na trawnikach a sami smieci do lasu wywozicie WSTYD.
drzewo do lasu?
Ludzie !! Opamiętajcie się.
Mieszkam w Kanadzie od dawna w podatek za dom ma wliczony wywoz smieci czy chce czy nie chce dwa duze pojemniki tygodniowo jesli potrzebujesz wiecej wykupujesz za $3.50 extra pojemnik, chwasty, trawa z ogrodu w tym bez limitu i plastiki bez limitu jest czysto i nie smierdzi palonymi w piecu plastikami, ludzie te wszystkie smieci w lesie to sa od tych wyksztalciuchow mieszkajacych w willach a skapiacych na ochrone naszego cudownego miasta.Wiec do radnych musicie pisac o przymusowym wywozie smieci (kazdy produkuje smieci)chce czy nie chce placic trzeba a smieci znikna z lasow
Ludzie sami są śmieciami.
Idioci zaśmiecający lasy - bywam w lesie od czasu do czasu. Krew mnie zalewa jak widze ten syf. Jak zobacze kogoś zaśmiecającego las nie zadzwonie na policje tylko nogi z dupy powyrywam!!
nimiecka policje poprosic o pomoc.
TO NIE WYOBRAŻALNE, TYLE SIĘ MÓWI NA TEN TEMAT I DALEJ TO SAMO. STRAŻ MIEJSKA MUSI DOJŚĆ DO DELIKWENTA, MUSI BYĆ SPOSÓB NA WYKRYCIE SPRAWCY. KARA POWINNA BYĆ BARDZO SUROWA.TEN KTO TO ZROBIŁ JEST SAM ŚMIECIEM, BO ŚMIEĆ ZAŚMIECA SWE ŚRODOWISKO.
ruski i niemcy...to wysypali...
Zapraszam do wsypu pod 4 lenngrad tu biznesmen klusownik na bezczelnego wczoraj podrzucił śmieci i jeszcze na moje pytanie dlaczego to robi odpowiedział że tu mieszka, jak bym nie znała sąsiadów.I można prowadzić biznes cudzym kosztem
a może to brudas z piłsudskiego...niech straż zajrzy z tyłu pawilonów...
To Koros pobiera opłatę za stary elektro sprzet, w Remondisie robią to za darmo, dobrze że zamiesiąc nie bedzie już Korosa -nie zawsze uczciwie naliczają opłaty.
Jakbyśta mieli namiary na jakies stare opony to biere każdo ilość. Cięzka zima idzie. Czymś czeba palić bo nie wenglem przecie. Za drogi.
[19:22] • [IP: 92.42.116.***] Tu znajdziesz ten wsad do pieca N53°86’87” E14°26’11”
Jaki problem ze znalezieniem buraka??Warzywniak Pietrucha przy Piłsudskiego, na bank...oszukiwać, okradać bezkarnie...to jest to...
Takich wysypisk w naszych lasach jest pełno, KOROS jeżdzi Karsiborską, ale nie stara się zabardzo.
to jak by z jakiegoś punktu warzywnego..
Straż powinna przejrzeć dokładnie ten chłam w poszukiwaniu jakichkolwiek danych. Wtedy można by dopier... tak, że na drugi raz pięć razy pomyśleliby przed wyrzuceniem tego syfu w lesie lub parku. Ale niestety w mieście jest więcej takich debili, nawet w parku widywało się lodówki, telewizory, drukarki itp. Smutne to.
Straż Leśna to jest rozwiązanie. Powinni byc ludzie - strażanicy, którzyby chodzili po lesie i wyłapywali takich gnojów. Niech miasto wygeneruje kilka etatów dla bezrobotnych, którzy z pocałowaniem ręki by ścigali tych brudasów.